No oczywiście Staszek amatorem nie jest, ale twórczość jego znana szerszemu gronu internautów bynajmniej nie była tworzona z myślą o twórczości do oglądania przez ogół ludzki. Pozatym facet jest człowiekiem orkiestrą. Sam robi, sam animuje, komponuje, produkuje i sprząta. I ładne panie maca...
Co do ZF Skurcza ja gorąco polecam Dżudo Honor 7. Ach i przypowiastkę o kocie Terrorze ("On jest wszędzie!", "No to może po kielyszeczku?") z kultowymi tekstami. Chłopaki mają naprawdę duży potencjał twórczy. Mścisław Pięść też dobry ("Chyba zastrzeliłem kotka, a nie to czapka... Wyrzucę to [broń] bo się jeszcze postrzelę") no i wkrada się do niego rzeczywistość (pan nietrzeźwy staje się niechcący bohaterem akcji).
Miałem kiedyś dostęp do genialnej kasety stanowiącej lwią część ich dorobku filmowego, znajdowały się też na niej pierwsze nieśmiałe próby filmowe, łącznie z animowankami (z użyciem klocków Lego i innych zabawek). Zdaje się, że oni dalej są mocno związani z Kazikiem?
A o grupie Plan9 dotąd raczej nie słyszałem, zaraz idę popatrzeć.