Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Vampdey pisze:To może napisz coś więcej o autorze i powieściach, bo ja nie miałem okazji o tym słyszeć
Dokładnie. tez o tym słyszałem.Shadowmage pisze:Ciekawa obserwacja. Bo właśnie Ci autorzy są bardziej popularni u nas niż w swoich rodzinnych krajach - przynajmniej takie opinie słyszałem i czytałem. A ty właśnie ich wrzucasz do jednego worka.
Caroll pisze nieźle. I tyle. Nie jest to dla mnie taki super autor na jakiego kreują go media, stawiam go na jednej półce z Coelho i Whartonem... Kraina Chichów podobała mi się bardzo, inne książki już nie były takie świetne. Ale poczytać można.
Na pewno dużo lepszym pisarzem jest np. Neil Gaiman, po którego sięgnięcie polecam fanom Carolla i Whartona.
A jak się wytyka błędy to lepiej jakieś bardziej istotne niż literówki, choć rację oczywiście co do pisowni masz.sophiya pisze:Typ o którym rozprawiacie nazywa się Jonathan Carroll, nie Caroll.
I Paulo Coelho, nie Coehlio.
Jak się krytykuje to warto wiedzieć kogo.
Wróć do Literatura zagraniczna
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości