Wniebowzięcie - Marcin PopczyńskiZnany głównie jako lektor, Marcin Popczyński wziął się i napisał książkę. Którą sam przeczytał i wydał w formie audiobooka.
Wydaje mi się, że nie istnieje wersja papierowa.
Rzeczywistość wzorowana na schyłkowym ZSRR, a przynajmniej realia na to wskazują. Postacie to osoby całkowicie fikcyjne, a wydarzenia, mające swój pierwowzór w historii ZSRR i Rosji współczesnej, są przez autora miksowane i przestawiane tak by pasowały koncepcyjnie do logiki opowieści. Nie jest to żaden zarzut, bo świat przedstawiony jest tu w oczywisty sposób fikcyjny, jest narzędziem, co innego jest sednem opowieści.
Sekretarz generalny partii, Piotr Leninowicz Nitupawow, postanawia zainscenizować własne wniebowzięcie. Niestety, jak to zwykle bywa, sprawy nie idą gładko. Z biegiem lektury wypadają z szaf kolejne trupy, niekoniecznie zawsze metaforyczne, ujawniają się kolejne dna intryg, postacie, logiki i motywacje. Narracja jest raczej stonowana, nastrojowa, inteligentna, uzupełniona bardzo w klasie humorem.
Z jednej strony mamy tu krytykę owego specyficznego świata za naszą wschodnią granicą, z drugiej, klasyczną opowieść o człowieku. Nie jest to powieść przełomowa, jakoś szczególnie wyjątkowa (poza swoistą oryginalnością), ale rzecz napisana z głową i talentem.
To jak autor zinterpretował własną powieść jest rewelacyjne. Słuchałem z wielką sympatią.
Bardzo, bardzo przyjemna rzecz.
9/10