Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
nosiwoda pisze:A kto poza Biedrzyckim za tym stoi?
Beatrycze pisze:Chętnie poczytam.
Czy już się ukazał? Bo np. jak spojrzałam do katalogu Empiku, to nie ma.
Na początku internet, jak dalej to zobaczymy. Empik i Ruch póki co raczej nie.
niepco pisze:Format jest zgodny z pierwotnym:-)Ciekawe na ile im starczy materiału, polska SF&F nie stoi najlepiej jeśli chodzi o krótką formę....
???Tigana pisze:Ja się obawiam nie braku dobrych tekstów [...]
Fidel-F2 pisze:???Tigana pisze:Ja się obawiam nie braku dobrych tekstów [...]
Beatrycze pisze:Choć to mnie nie cieszy, kupować czasopismo przez internet...
Fidel-F2 pisze:Co masz do Pawlaka?
Fidel-F2 pisze:A cóż to za tekst?
Fidel-F2 pisze:Mam Romka za twórcę bardzo dobrych opowiadań.
Beatrycze pisze:W ogóle zaczynam myśleć, że wydawanie czasopisma wymaga sporych inwestycji na początek - że trzeba w to włożyć kasę, tak, żeby zapewnić nakład, dystrybucję i reklamę, które sprawią, że tytuł będzie widoczny i rzecz może zacząć się zwracać dopiero po dłuższym czasie, jak już sobie markę wyrobi.
historyk pisze:Wydawanie papierowego czasopisma wymaga wielkiej kasy i cierpliwości, a zapewne i tak zakończyłoby się porażką. Jednym z winowajców są tu kolporterzy (Ruch, Kolporter, Empik), którzy narzucają zbójeckie prowizje dla siebie, długie terminy rozliczeń i dziwaczny system nadziałów skutkujący 50-procentowymi zwrotami. A, niestety, czasopismo literackie musi być tak skalkulowane, żeby utrzymało się ze sprzedaży - reklam przyjdzie tyle co kot napłakał.
AM pisze:Winowajców? Dziwaczny? Rzekłbym, że normalny system. Nie masz możliwości/środków, żeby w nim funkcjonować, nie rób, bo to się rzeczywiście źle skończy.
historyk pisze:AM pisze:Winowajców? Dziwaczny? Rzekłbym, że normalny system. Nie masz możliwości/środków, żeby w nim funkcjonować, nie rób, bo to się rzeczywiście źle skończy.
Cóż, mamy różne pojęcie normy.
AM pisze:Najwyraźniej tak. To normalne warunki.
historyk pisze:AM pisze:Najwyraźniej tak. To normalne warunki.
Nie, to nie są normalne warunki, to jest dyktat duopolu (Emipk to jednak nieco coś innego od Ruchu i Kolportera, nie ma aż tak dużego znaczenia w przypadku prasy). Przy czym dyktat firm źle dystrybuujących gazety, narzucających zbójeckie marże i rozliczających się po sześćdziesięciu dniach. Ciekawe też, że między tymi firmami nie ma de facto konkurencji "marżowej". Jak w 2015 roku sondowałem rynek dla pewnego wydawcy, od obu tych firm dostałem identyczne tabele ze stawkami.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości