epoka takich pism jak MiM odeszła bezpowrotnie;
nie ma już takiej sytuacji, żeby ludzie zainteresowani tematyką traktowali periodyk papierowy jako podstawowe źródło informacji...
to zmieniło wiele spraw, m.in. zapewne i popyt na tę pozycję - tak na 'MiMa' jak i później 'Portal';
nie ma wypełnienia luki, ale i sama luka nie ejst tak dotkliwa - jak to już zostało wspomniane, prym wiodą pozycje sieciowe, które przy często równie atrakcyjnej treści nie wymagają (na ogół) opłat za możliwość przeczytania, a nawet kopiowania tekstu i przechowywania co ciekawszych/potrzebniejszych fragmentów na dysku;
MiM to symbol pewnego etapu w rozwoju RPG w naszym pięknym kraju, etapu, który bezpowrotnie minął;
sądze jednak, że za x lat pojawi się potrzeba wydawania pisma o takiej tematyce, ponieważ znajdzie się na nie popyt - wtedy może ujrzymy reaktywację jakiegoś starego tytułu...
mam przynajmniej taką nadzieję
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.