Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
toto pisze:Mnie "Kształt ruin" skusił nadzieją, że będzie to coś w duchu "Wahadła Foucaulta".
toto pisze:Ech, pospieszyłem się, bo nie spodziewałem się promocji.
Zacząłem "Kształt ruin". Na razie bardziej "Temat na pierwszą stronę" niż "Wahadło Foucaulta", jeśli miałbym porównywać do Eco. Więcej trudno napisać po ok. 15% książki.
Janusz S. pisze:Chętnie zaczekam na opinię po zakończeniu. Porównania do Eco mnie osobiście raczej nie pomogą, bo czytałem tylko dwie (chyba żeby trzy) jego książki i akurat "Temat..." nic mi nie mówi.
toto pisze: (...) Jeśli ktoś się obawia, że będzie czytał wykwity wariata (...).
toto pisze:Raport z pola walki. Zdecydowanie "Kształtowi ruin" bliżej do "Tematu na pierwszą stronę", czego nie należy postrzegać jako zarzut. To jest moja osobista klasyfikacja we względnym podobieństwie do dwóch powieści. Vasquez idzie swoją drogą i robi to dobrze. Umiejętnie wprowadza kolejny poziom spisku, osadzony dalej w przeszłości. Jest to o tyle interesujące, że osią są wydarzenia dziejące się w Kolumbii, ale jest też pewne osadzenie w kontekście światowym (a może to tylko mrugnięcie do potencjalnych czytelników z USA i Europy?). Zamówiłem "Sekretną historię Costaguany".
toto pisze: Zdecydowanie "Kształtowi ruin"
Mam obie na półce i kto wie ile jeszcze poczekają. Ale w planach bardzo, bardzo szybko. W tej pięciolatce pewnie.toto pisze: Zamówiłem "Sekretną historię Costaguany".
toto pisze: (...) Zamówiłem "Sekretną historię Costaguany".
toto pisze:I skończyłem. Tak jak się spodziewałemm, jest na końcu pewna forma dekonstrukcji spisku. Jest tu trochę mniej elegancji niż u Eco, ale i tak polecam.
toto pisze:A jak jesteśmy przy Conradzie - za ciekawy uważam wybór opowiadań wydany niedawno przez Czarne.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości