Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
jezzo pisze:Shedao Shai rozumiem niechęć do PLiO ze względu na to, że jest niedokończone. Nie zgadzam się, że wątki w tomie 4 i 5 idą w niekontrolowanym kierunku, Martin wie co robi. Nie zgadzam się z krytyką "bo serial to, tamto", to odrębne dzieła. Martin powiedział tym od serialu do czego zmierza, ale że to ogrodnik, to nie wiadomo czy dojdzie tam gdzie zmierza, czy może jednak spodoba mu się inna koncepcja. Wątek Dany z pewnością skończy się tak samo, bo nie ma już miejsca na zmianę, a cały Taniec ze Smokami jest pod tą podbudową, Brana chyba też, reszta to jedna wielka niewiadoma. W ogóle mam wrażenie, że większość umniejsza PLiO, bo "popularność i serial", dla zasady, że to co popularne nie może być jakościowe, albo że wychwalanie takich pozycji nie jest cool i trzeba być w awangardzie popkulturowej.
A już kompletnie nie rozumiem, jak można stawiać Pierwsze Prawo (demo PLiO ograniczone w konwencji grimdark, choć jest to jedyna pozycja z tych mi znanych, która jako tako broni się w porównaniach z PLiO), Koło Czasu, Amber czy o zgrozo Cosmere itp. nad PLiO. To już jest jakaś abberacja. Mówię tu o porównywaniu samej jakości, bo uznaje argument, że ktoś stawia wyżej dzieła ukończone nad nieukończone i sam poniekąd się z tym zgadzam.
jezzo pisze:Jeśli robić listę The Best, to nie tylko cykle. Fantasy to nie tylko cykle, wręcz przeciwnie. Na takiej top liście można by umieszczać:
- samodzielne powieści
- całe uniwersum czy cykl, lub jej jakąś część (np. wybrana trylogia z Realm of the Elderlings)
- pojedynczy tom z cyklu który jest luźno związany fabularnie, albo broni się jako samodzielna powieść
jezzo pisze:Jak pisałem, to że serial coś zaspoilerował nijak nie umniejsza oryginałowi.
jezzo pisze:Jedynie trzeba mieć nadzieję, że kiedykolwiek przekonamy się o tym, co zaspoilerował.
jezzo pisze:To nie kwestia wiary. Nie chodzi o odczucia czytelnika w czasie lektury, który wcześniej widział serial, a ogólną jakość. Na ocenę jakości danego dzieła nie może wpływać serial, który na jego podstawie powstał, on nie ma on nic do rzeczy w tej kwestii. PLiO oceniać trzeba tak, jakbyś serialu nigdy nie widział.
Shedao Shai pisze:Pytanie, czy chcemy robić Top Fantasy czy Top Cykli Fantasy. Do tej pory gadka była mniej więcej: zestawmy ze sobą cykle i zobaczmy które najlepiej oceniamy. I w sumie ja jestem za tym, bo biorąc się za wszystko, tracimy właśnie ten aspekt porównania cykli, wpadną jakieś pojedyncze książki które tylko rozmyją obraz sytuacji. Nie obchodzi mnie w kontekście np. Ziemiomorze vs Amber vs Malazańska vs... to, że ktoś tam wysoko ceni jakąś tam samodzielną powieść. Fajnie, ale nie o to tu chodzi. No ale może inni mają inne zdanie, nie wiem?
jezzo pisze:Na ocenę jakości danego dzieła nie może wpływać serial, który na jego podstawie powstał, on nie ma on nic do rzeczy w tej kwestii. PLiO oceniać trzeba tak, jakbyś serialu nigdy nie widział.
Fidel-F2 pisze: Baśni nie lubię, bo nie lubię gdy cokolwiek wynika z czegokolwiek pod wpływem czegokolwiek bez nijakiego logicznego wynikania.
Fidel-F2 pisze: Jeśli zaś ciekaw moich kulinarnych preferencji to powiem, że lubię kuchnię rozmaite, ale nie lubię potraw źle upichconych.
El Lagarto pisze:Fantasy akceptujesz tylko wtedy gdy bohaterami są złodzieje albo mordercy o zrytych beretach w rodzaju Krwawej Dziewiątki.
Whoresbane pisze:El Lagarto pisze:Fantasy akceptujesz tylko wtedy gdy bohaterami są złodzieje albo mordercy o zrytych beretach w rodzaju Krwawej Dziewiątki.
Gdyby tacy bohaterowie go przyciągali to lubiłby Pieśń za Joffreya i Ramsaya Snowa
Fidel-F2 pisze:PLO nie lubię za trzy rzeczy
El Lagarto pisze:W przypadku Martina należę do promila populacji. Czytałem wszystkie istniejące tomy "Pieśni lodu i ognia", za to nie oglądałem serialu (a ściślej: oglądałem tylko pierwszy sezon). Nie znam takiej drugiej osoby.
Whoresbane pisze:Tobie ktoś płaci za marne prowokowanie czy robisz to sam dla siebie?
Shedao Shai pisze:Whoresbane pisze:Tobie ktoś płaci za marne prowokowanie czy robisz to sam dla siebie?
Atencja. Potrzebuje ogromnych i stałych dostaw atencji. Dziś uzyskał je od Ciebie i jezzo, jutro może od kogoś innego. I tak to się żyje na tej naszej wsi
Whoresbane pisze:Shedao Shai pisze:Whoresbane pisze:Tobie ktoś płaci za marne prowokowanie czy robisz to sam dla siebie?
Atencja. Potrzebuje ogromnych i stałych dostaw atencji. Dziś uzyskał je od Ciebie i jezzo, jutro może od kogoś innego. I tak to się żyje na tej naszej wsi
Da się tu jakoś dodać kogoś na czarną listę by jego posty nie były widoczne?
Thuringwethil pisze: Również pierwszy sezon za mną plus pare odcinków drugiego, przerwałam bo stwierdziłam że wole swoje wyobrażenie bohaterów w mojej głowie, choć musze przyznać ze obsada dobrana w wiekszości przypadków bdb i sie zdązyła "wdrukować")
ASX76 pisze:To może tylko zepsuć odbiór literackiego pierwowzoru.
Proszę mi uwierzyć na słowo i nie skusić się na kontynuowanie oglądania serialu, bo ostatni sezon ma się do kilku pierwszych jak dziurawy kożuch do garnituru. Ilość głupot, naciągania i typ podobnych pierdół jest tu zapodawana bez ograniczeń. Staram się wypierać z pamięci tę traumę, choć idzie mi to w tempie galopującego ślimaka. Tego nie da się "odzobaczyć" do sklerozy
jezzo pisze:Tak, puryści zawsze będa narzekać na decyzje twórców nazywajac je nawet herezjami, jak Whoresbane, ale w rzeczywistości niektóre decyzje były mniej udane, ale były też takie zmiany, które wyszły serialowi na dobre, a cięcia były nieuniknione..
Thuringwethil pisze:To pozwolę się przywitać - przeczytane wszystko, podobało się, ale nie czekam jakos z wypiekami na c.d. choć ciekawa jestem jak to sie skończy i uważam ze to jeden z (naj)lepszych współczesnych cykli. Udało mi się pomimo zalewu memów, artykułów, recenzji etc. nie poznać zakończenia serialu, choć przy GOT-maniakach w pracy łatwo nie było:P. Również pierwszy sezon za mną plus pare odcinków drugiego, przerwałam bo stwierdziłam że wole swoje wyobrażenie bohaterów w mojej głowie, choć musze przyznać ze obsada dobrana w wiekszości przypadków bdb i sie zdązyła "wdrukować")
Fidel-F2 pisze:@ Whoresbane PLO nie lubię za trzy rzeczy. Masa nielogiczności/niekonsekwencji, słabą konstrukcję oraz (i tu rzeczywiście możemy mówić, że to mój gust), za mdły, rozmemłany styl Martina.
Wkurzają mnie rzecz typu np. Tywin Lannister. Co chwila czytamy jaki to cwany skurczybyk, a w praniu okazuje się, że wszelkie jego działania są zwyczajnie, żałośnie głupawe. Na granicy upośledzenia intelektualnego.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości