Hendrix, Grady - "Final Girls. Ostatnie ocalałe" :: Sprawdź komentowaną ksiażkę.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Hendrix, Grady - "Final Girls. Ostatnie ocalałe"

Postautor: Shedao Shai » pn 08.05.2023 11:39

Jakoś nigdy nie było mi po drodze z Gradym Hendrixem. Poprzednie książki wyglądały mi na ot, takie zwykłe czytadła, pewnie przyjemne, ale czy nie szkoda na nie czasu? Zawsze uznawałem, że szkoda. "The Final Girl Support Group" (bardzo nie chcę używać "polskiego" "tytułu") zachęciło mnie tematyką. Slashery to mój ulubiony gatunek filmowy, a tu mamy jeden wielki hołd im złożony. Szóstka kobiet uczęszczająca do tytułowej grupy wsparcia bardzo wyraźnie nawiązuje do ostatnich ocalałych z kanonu klasyki slasherów (Halloween, Krzyk, Teksańska masakra piłą mechaniczną, Piątek, trzynastego, Koszmar z Ulicy Wiązów, Cicha noc, śmierci noc). Ze względów - jak się domyślam - licencyjnych, nazwy i imiona są pozmieniane, ale jednak fani wiedzą o kogo chodzi. Już na tym etapie mamy sporo mrugnięć do czytelnika, bo np. ocalała z teksańskiej rzezi ma na imię Marilyn - w filmie była to Sally Hardesty, którą grała aktorka o imieniu... Marilyn. Alice z Camp Crystal Lake to tutaj Adrienne z Camp Red Lake (i chyba już zgadniecie, jak miała na imię aktorka grająca Alice w Piątku, trzynastego). I tak dalej. Mnie autor zainteresował na tyle, że dałem mu szansę.

I faktycznie jest to książka spod znaku "przyjemnych czytadeł". O ile sama w sobie nie jest slasherem - przynajmniej przez większość powieści - to jest to miks, bo ja wiem, thrillera i kryminału? Ktoś morduje jedną z tytułowych ocalałych i wygląda na to, że zaczyna polować na pozostałe.

Z jednej strony mamy zatem zagadkę fabularną - sprawnie poprowadzoną, zaskakującą, mnie satysfakcjonującą. Z drugiej, jest to przy okazji powieść wyraźnie feministyczna, poświęcająca sporo miejsca traumom kobiet ocalałych ze slasherowych rzezi, szukająca odpowiedzi na pytania takie jak: jak one odnajdą się w społeczeństwie potak okrutnych wydarzeniach? I co jest nie tak z ludźmi, że tak lubią oglądać krzywdę innych na ekranie? (odmawiam udzielenia odpowiedzi :D ). Nie jest to więc zwyczajne "ugabuga ktoś zabija, a kto??".

Podobała mi się ta książka, była ciekawa, niosła ze sobą jakąś tam myśl - nie żałuję poświęconego jej wieczoru.

4/6
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3694
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości