Kato Starszy pisze:A jak się ma MinaLima do edycji z rysunkami Jima Kaya?
Też miałam dylemat;)
To co się oczywiście pierwsze w oczy rzuca to styl. Ilustracje MinaLima mają oszczedniejszą paletę barw, mniej grają światło-cieniem (takie bardziej płaskie) i w moim odczuciu są bardziej "kanciaste" i lekko karykaturalne. Kay jest jednak w odbiorze przyjemniejeszy, "cieplejszy", bardziej dzieciuchowo-bajkowy. Myślę że gdybym miała wybrać wydanie na zachętę do czytania dla dziecka to chyba jednak Kay, pomimo pop-up wstawek ML.
Z subiektywnego przeglądu technikaliów, które uważam za plus wydania MinaLima to format książki (bezproblemowo sobie czytam leżąc wygodnie na kanapie) oraz bardzo przyjemna faktura i kolor kartek*. Przy albumowym Kayu tego sobie raczej nie wyobrażam (raz rozmiar, dwa tam chyba kredowy użyty?).
Na minus ML - bardziej rozbudowane wstawki 3D powodują że w ich okolicach ciężko wygodnie książkę rozłożyć do czytania (ale ja zostawiam wszelkie zabezpieczające tekturki i bibułki), Kaya chyba można de facto rozłożyć na płasko.
Dla "purystów-symetrystów" grzbietowych - wieże Hogwartu i napisy, które widnieją na grzbietach ML nie są ujednolicone, wyrównane - imho to celowy zabieg i ma swój urok, ale spotkałam się z zarzutem że psuje to wygląd na półce. Dodatkowo trzeba uwzględniać że przez 3D wstawki książka sie nie domyka w idealny prostopadłościan, trzeba dać jej trochę więcej przestrzeni niż wynikałoby to z grubości samego grzbietu.
Powyższe sprawiają że troszkę się obawiam czy końcowe grube tomy nie będą już nieporęczne lub...podzielone. I tu kolejna przewaga Kaya - ta edycja już dotarła do końcowych tomów i raczej zostanie ukończona w przewidywalnej formie. Do końca serii by ML trzeba będzię jeszcze poczekać parę lat (optymistycznie zakładam że nie porzucą projektu w połowie).
Gdyby przestrzeń półkowa była większa najchętniej miałabym PL Kaya do czytania z siostrzenicami i EN ML do poczytania sobie i odrdzewiania języka.
Ale niestety już ostatnio musiałam finałowe tomy MKP "tetrisować".
*bazuję na wydaniu Bloomsbury na rynek UK.