Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Whoresbane pisze:Coś tam gdzieś pisali, że im trochę osób z wydawnictwa odeszło z tego co pamiętam
AM pisze:A czy nie jest tak, że to najbardziej obfity plan w dotychczasowej historii i nie ma się czego czepiać?
asymon pisze:Ciekawe, jaki wpływ na sprzedaż ma kolorystyka okładek, które można jednym słowem określić jako "bure".
Bibi King pisze:Szkoda Wolfe'a.
Janusz S. pisze:Zastanawiam się na tym nieszczęsnym Wagnerem, ale chyba lepiej będzie przypomnieć sobie chociaż pierwszy tom, bo kompletnie nic nie pamiętam.
jezzo pisze:Brak Wolfe'a? Bez dłuższego komentarza, bo brzydkie słowa się cisną na klawiaturę.
Bibi King pisze:Decyzja rozsądna, ale z punktu widzenia czytelnika - szkoda.
AM pisze:Bibi King pisze:Decyzja rozsądna, ale z punktu widzenia czytelnika - szkoda.
Lepsze to niż kilka wtop na początek i rezygnacja z planów.
AM pisze:Na początek
Bibi King pisze:AM pisze:Na początek
Chodzi ci o start serii "Wymiary", tak? Bo trudno w ich wypadku mówić o "początku" wydawania fantastyki. Nie wiem nawet, czy Wolfe miał być w "Wymiarach", ale jeśli tak, to zamienienie go na "Stalowego Szczura" z pewnością dowodzi rozsądku i obaw przed niepotrzebną wtopą. Natomiast trafią z tym do innych klientów niż ja.
Słabe jest to, że na fejsie nie piszą o odsunięciu Wolfe'a w czasie, jak o niektórych innych książkach, tylko "zrezygnowaliśmy".
Jakub K pisze:Odeszły pojedyncze osoby i nie kondycja firmy miała na to decydujący wpływ. Ani nie można mówić o lepszej ani o gorszej sytuacji Vespera.
Jakub K pisze:Jest dobrze, tak jak zawsze było.
Shedao Shai pisze:Łubu dubu, łubu dubu... kolega to pracownik Vespera?
nosiwoda pisze:Wielkie dzieło czasu pod red. Konrada Walewskiego - wciąż czekamy
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości