Bayard, Louis - "Bielmo. Niezwykły przypadek Edgara Allana P :: Sprawdź komentowaną ksiażkę.

[Janusz S.]

Hm... ciekawy opis. Historia alternatywna?

[Shadowmage]

Alternatywno-grozo-gotycka chyba

[Janusz S.]

W opisach żadnych nadnaturalnych elementów nie widać. Może bym i kupił z ciekawości, ale wydają na miękko więc olewam.

[Shadowmage]

No nie ma, z racji nominacji do nagrody wrzuciłem. Obstawiam, że może być groza wynikająca z klimatu itp. Ale póki nie przeczyta ktoś, to możemy gdybać.

[historyk]

W opisach żadnych nadnaturalnych elementów nie widać.

Z opinii z goodreads:
tajemnica z nutą zjawisk nadprzyrodzonych
Jest cudownie klimatyczna, pełna intryg i mieniąca się dobrze narysowanymi postaciami, ukrytymi motywami, zmieniającymi się sojuszami i elementami mrocznych gotyckich horrorów.
Ale może to taka sama "fantastyka", jak Zew nocnego ptaka. Zawsze można zacząć od filmu i przekonać się czy to ma coś wspólnego z fantastyką:
https://www.filmweb.pl/film/Bielmo-2022-870411

Może bym i kupił z ciekawości, ale wydają na miękko więc olewam.

Kiedy zdaje mi się, że już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć i rozbawić, na scenę wchodzi Janusz
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

[El Lagarto]

Film jest klasyfikowany jako thriller, co nie znaczy że paru gram fantastyki nie mogli gdzieś wcisnąć. Sama postać Edgara Allana Poe jest zresztą z definicji fantastyczna, tak jak bohaterowie filmów "Tolkien" i "Marzyciel" ( o autorze "Piotrusia Pana").

[Shedao Shai]

Książki nie przeczytałem (i nie zamierzam), ale obejrzałem film. Pomyślałem zatem, że wypowiem się nt. ew. fantastyczności tej fabuły (film wydaje mi się dość wierną adaptacją, więc można to przełożyć też na książkę). Otóż nie ma tu fantastyki. Wisi ona gdzieś tam w powietrzu jako jedno z możliwych rozwiązań zagadki kryminalnej będącej osią "Bielma", jednak to tyle - nigdy nie wychodzimy poza "olaboga a co jeśli to szatański obrzędek?".
To całkiem sprawny thriller, dobrze zagrany i na jeden seans - przyjemny, ale fantastyki tu nie uświadczycie. Jednym z bohaterów jest Poe, ale to tyle - jest bohaterem, nie robi nic nadzwyczajnego ani nie spotyka go nic nadprzyrodzonego :)
I tak jakoś mam wrażenie, że lepiej obejrzeć film, a książkę odpuścić.

[Janusz S.]

Tak właśnie mam zamiar zrobić