"Pawana" i "Ilion" - są nowe Artefakty :: Sprawdź komentowany news.

[Shedao Shai]

Drobna ciekawostka odnośnie Pawany z mailingu od Sedeńki: "Znakomita powieść, która miała się ukazać jako zwieńczenie serii GG w Solaris, ale agent umilkł, a jak się już odezwał ponownie, to zmieniły się warunki :)"

[Whoresbane]

To dobra wiadomość ze względu na urodę okładki

[Janusz S.]

Byłoby jeszcze miło, gdyby to była równie nietypowa i interesująca książka jak ostatnio "Czekanie na smoka" Forda.

[Whoresbane]

Byłoby jeszcze miło, gdyby to była równie nietypowa i interesująca książka jak ostatnio "Czekanie na smoka" Forda.

Właśnie "Czekanie na smoka" mnie kupiło do fantasy z historią alternatywną

[Janusz S.]

Byłoby jeszcze miło, gdyby to była równie nietypowa i interesująca książka jak ostatnio "Czekanie na smoka" Forda.

Właśnie "Czekanie na smoka" mnie kupiło do fantasy z historią alternatywną

Mnie chyba najbardziej podobało się to, że ta książka w niczym nie przypominała mi współczesnych, sztampowych i rozpieprzonych na fafnaście tomów cykli fantasy. Styl zupełnie inny, świetne wykorzystanie tła historycznego, nastrój i umiejętność scharakteryzowania postaci przez jej działania a nie opisy.

[Whoresbane]

Mi zupełnie na odwrót. Tam jest tyle niewykorzystanego potencjału, że z radością przeczytałbym kolejny tom albo i kilka

[Janusz S.]

Mi zupełnie na odwrót. Tam jest tyle niewykorzystanego potencjału, że z radością przeczytałbym kolejny tom albo i kilka

A to się nie zrozumieliśmy. Mnie też by nie przeszkadzały gdyby akurat Ford napisał kontynuację i trzymał poziom. Po prostu ta książka nie jest w niczym podobna do gniotów, które autorzy/autorki rozdmuchują do bezsensownych (pod każdym względem oprócz marketingowego) rozmiarów, Ostatnio kartkowałem cykl o przygodach Beniamina Ashwooda, którego autor w 6 wtórnych tomach o niczym zdecydował się przegonić bohaterską drużynę po wszystkich punktach zamieszonej w książce mapy). "Przeczytałem"to prawie całe i dało to wspaniały efekt - teraz każda książka mi się podoba.