Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Haribo pisze:@Fidel-F2 Nie zapominaj, że polecał też Bio na ZB )))) Ja do fantasy jak pies do jeża. Najbardziej ciekawi mnie to, że to jeden jedyny tom zamknięty na 400 stronach, a nie pierwsza część cyklu złożonego z dziesięciu tomów po 900 stron każdy plus prequele, spin-offy i td.
Haribo pisze:@Fidel-F2 Nie zapominaj, że polecał też Bio na ZB )))) Ja do fantasy jak pies do jeża. Najbardziej ciekawi mnie to, że to jeden jedyny tom zamknięty na 400 stronach, a nie pierwsza część cyklu złożonego z dziesięciu tomów po 900 stron każdy plus prequele, spin-offy i td.
Whoresbane pisze:Haribo pisze:@Fidel-F2 Nie zapominaj, że polecał też Bio na ZB )))) Ja do fantasy jak pies do jeża. Najbardziej ciekawi mnie to, że to jeden jedyny tom zamknięty na 400 stronach, a nie pierwsza część cyklu złożonego z dziesięciu tomów po 900 stron każdy plus prequele, spin-offy i td.
A ja żałuję bo tam tyle potencjału na prequele, midquele i sequele, że czułem niedosyt po lekturze
Haribo pisze:@Fidel-F2 Nie zapominaj, że polecał też Bio na ZB )))) Ja do fantasy jak pies do jeża. Najbardziej ciekawi mnie to, że to jeden jedyny tom zamknięty na 400 stronach, a nie pierwsza część cyklu złożonego z dziesięciu tomów po 900 stron każdy plus prequele, spin-offy i td.
Tak, do jego polecanek przywiązuję wagę podobną jak w przypadku RomulusaHaribo pisze:Nie zapominaj, że polecał też Bio na ZB ))))
Haribo pisze:Świetnie, bo właśnie zamówiłem w sklepie MAGa. Recenzja Janusza S. na "Nakanapie" i recenzja Romulusa na goodreads przeważyły kiepskie opinie na lubimyczytać.
AM pisze:Haribo pisze:Świetnie, bo właśnie zamówiłem w sklepie MAGa. Recenzja Janusza S. na "Nakanapie" i recenzja Romulusa na goodreads przeważyły kiepskie opinie na lubimyczytać.
Kiepskie opinie mają w większości przypadków 3 źródła (to uwaga ogólna). Po pierwsze, książka całkowicie rozmija się z oczekiwaniami czytelnika. Po drugie, czytelnik przerasta książkę. Po trzecie, książka przerasta czytelnika. Żeby otrzymać lepsze narzędzie niż Lubimy czytać czy Goodreads musielibyśmy oceniać również czytelników. Nie robimy tego, więc jeśli o kimś nie mamy większego pojęcia, opinie są z dupy. Biorąc pod uwagę nadreprezentację na takich portalach czytelników na wczesnym etapie "książkowej drogi" są z dupy jeszcze bardziej.
Janusz S. pisze:AM pisze:Haribo pisze:Świetnie, bo właśnie zamówiłem w sklepie MAGa. Recenzja Janusza S. na "Nakanapie" i recenzja Romulusa na goodreads przeważyły kiepskie opinie na lubimyczytać.
Kiepskie opinie mają w większości przypadków 3 źródła (to uwaga ogólna). Po pierwsze, książka całkowicie rozmija się z oczekiwaniami czytelnika. Po drugie, czytelnik przerasta książkę. Po trzecie, książka przerasta czytelnika. Żeby otrzymać lepsze narzędzie niż Lubimy czytać czy Goodreads musielibyśmy oceniać również czytelników. Nie robimy tego, więc jeśli o kimś nie mamy większego pojęcia, opinie są z dupy. Biorąc pod uwagę nadreprezentację na takich portalach czytelników na wczesnym etapie "książkowej drogi" są z dupy jeszcze bardziej.
Poniekąd jednak robimy. Po to wyszukałem na LC czy na Kanapie czy wreszcie na Katedrze osoby, których opinie/recenzje odpowiadają mojemu gustowi i głównie nimi się kieruje jeśli mam jakieś watpliwości. Jest tych osób na tyle dużo, że nie muszę się przejmować przeciętnymi i przeważającymi opiniami. Na oficjalne recenzje różnych portali nawet nie spoglądam.
Shedao Shai pisze:Na osobną wspominkę zasługuje bełkotliwa przedmowa Lyncha. Z niej też już oczywiście nic nie pamiętam, poza jednym wrażeniem - "jeśli on tak pisze, to ja nie chcę zapoznawać się z jego twórczością".
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości