Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
asymon pisze:Jest sprawa. Ludzie z wydawnictwa Vesper coś ponoć przebąkiwali, że "rozważą" wydawanie e-booków, ale na razie cisza. Za to "Park Jurajski" się w e-booku pojawił, tyle że wydany przez Dream Music & Dream Books, małe warszawskie wydawnictwo.
I teraz pytanie: czy oni (Dream) są, lub mogą być jakoś powiązani towarzysko lub biznesowo z Vesper lub In Rock? Czy może tym kanałem Vesper wprowadza e-booki na rynek?
Chodzi mi o szanse pojawienia się e-booka "Na południe od Brazos".
jezzo pisze:O co chodzi z tą ogólną fascynacją Simmonsem? Przeczytałem pierwszy tom Hyperiona i po tych zachwytach jestem lekko rozczarowany.
jezzo pisze:Jak przeczytam poemat Keatsa to docenię bardziej, znajdę jakieś znacznienia których nie wyłapałem, czy jak?
Jeszcze ten kwiecisty styl
i wymyślanie wykręconego do granic możliwości i wyobraźni świata,
z ogromną ilością terminów własnych i słowotwórstwa.
jezzo pisze:O co chodzi z tą ogólną fascynacją Simmonsem? Przeczytałem pierwszy tom Hyperiona i po tych zachwytach jestem lekko rozczarowany.(...)
jezzo pisze:Dzieci Nocy to nie kontynuacja Letniej Nocy?
Shadowmage pisze:Simmons te 15-20 lat temu ze swoim SF robił wrażenie. Czytany niedawno był... bardzo ok. Chyba wolę te jego "historyczne", a horrory najmniej. Ale książki ma niezłe.
Shadowmage pisze:Pewnie, że tak - ale już nie ma tego łał, co kiedyś. Po części pewnie kwestia ponownej laktury, ale też od tego czasu trochę lektur rozszerzających horyzonty się trafiło.
Bibi King pisze:No nie mogę się do końca zgodzić. Takie pomysły z cyklu hyperiońskego jak świadomość jako front generowanej w mózgu kwantowej fali prawdopodobieństwa wtedy były novum. Bez Cantos czy Ilionu nie byłoby chociażby "Accelerando" Strossa. Podejrzewam, że i MacDonald pisałby inaczej. Siłą Simmonsa nigdy nie byli bohaterowie, mega-głębia psychologiczna itp. wynalazki jak w Nowej Fali z lat 60. ale tym swoim najlepszym okresie sztafaż miał nie tylko pierwszorzędny i kreślony z rozmachem, lecz także nowatorski.
Sprawności Simmonsa jako rzemiechy nie komentuję. To oczywistość.
AM pisze:Simmons nigdy nie należał do grupy, która wytyczała nowe szlaki na polu sf.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości