Legenda żyje. Avalon istnieje. Graal wciąż jest do odnalezie :: Sprawdź komentowany news.

[Whoresbane]

I znów miękka oprawa. SuperNOWA ssie!

[SechulLath]

Niecałe 40 złotych za niecałe 200 stron. To już lepiej flaszkę kupić bo na dłużej starczy.

[El Lagarto]

Gdyby dorzucili "Maladie" może książka dobiłaby do 200 stron.

[Sumire]

Jedyna książka pana Sapkowskiego, którą lubię. I ładna okładka. Jak wprowadzą jednolitą cenę książki, to 36,90 będziemy wspominać z rozrzewnieniem...

[ASX76]

Pani Sumire, będziem(y) czekać rok z zakupem ;P

[asymon]

Jako że mam akurat na półe stare wydanie, łączone z "Maladie", to sprawdziłem właśnie i sam "Świat" ma 157 stron.

[Obłęd]

O, z chęcią kupię, bo akurat tej pozycji Sapkowskiego nie mam.

[El Lagarto]

Jedyna książka pana Sapkowskiego, którą lubię.

W zasadzie " Świat króla Artura" trudno nazwać książką. To esej, który od biedy mógłby się zmieścić w czasopiśmie. Bardzo ciekawy zresztą.

Wydawanie tego w formie książki niebroszuropodobnej miałoby sens w trzech przypadkach:
1. Sapkowski coś dopisał do eseju albo zamieścił nowe opowiadanie (z "Maladie" wyszła cienka, ale jednak książka)
2. Piękna szata graficzna i ilustracje do legend arturiańskich
3. Bibliografia tych wersji legendy arturiańskiej i retellingów, które ukazały się w Polsce, z krótkimi komentarzami Sapkowskiego

[Sumire]

@El Lagarto: Napisałam "książka", nie "powieść". Esej wydany w formie książkowej to książka, tak samo jak powieść, zbiór opowiadań, tomik poetycki czy rozprawa habilitacyjna. Broszura jest do 48 stron I w sumie miałam na myśli oba utwory zawarte w tamtej książce, czyli esej i opowiadanie. Oba lubię. Natomiast co do sensowności nowego wydania - zgadzam się.

[El Lagarto]

@El Lagarto: Napisałam "książka", nie "powieść". Esej wydany w formie książkowej to książka, tak samo jak powieść, zbiór opowiadań, tomik poetycki czy rozprawa habilitacyjna. Broszura jest do 48 stron

To nie był przytyk personalny, tylko ogólna refleksja. Rzeczywiście wyraziłem się nieprecyzyjnie. Powinienem był napisać: "Jest to książka, którą przychodzi mi z trudem nazwać książką, gdyż objętością kojarzy mi się z broszurą".