"Ognie niebios": reedycja w kwietniu :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: jezzo » śr 24.03.2021 9:48

Nosiwoda i Whoresbane też chce zakupić limitki 2 i 3. Poczekajcie na dodruk Starcia Królów, będzie na bank (gdzieś przeczytałem, że pod koniec roku albo na początku 2022).

Shedao Shai rozumiem niechęć do PLiO ze względu na to, że jest niedokończone. Nie zgadzam się, że wątki w tomie 4 i 5 idą w niekontrolowanym kierunku, Martin wie co robi. Nie zgadzam się z krytyką "bo serial to, tamto", to odrębne dzieła. Martin powiedział tym od serialu do czego zmierza, ale że to ogrodnik, to nie wiadomo czy dojdzie tam gdzie zmierza, czy może jednak spodoba mu się inna koncepcja. Wątek Dany z pewnością skończy się tak samo, bo nie ma już miejsca na zmianę, a cały Taniec ze Smokami jest pod tą podbudową, Brana chyba też, reszta to jedna wielka niewiadoma. W ogóle mam wrażenie, że większość umniejsza PLiO, bo "popularność i serial", dla zasady, że to co popularne nie może być jakościowe, albo że wychwalanie takich pozycji nie jest cool i trzeba być w awangardzie popkulturowej.
A już kompletnie nie rozumiem, jak można stawiać Pierwsze Prawo (demo PLiO ograniczone w konwencji grimdark, choć jest to jedyna pozycja z tych mi znanych, która jako tako broni się w porównaniach z PLiO), Koło Czasu, Amber czy o zgrozo Cosmere itp. nad PLiO. To już jest jakaś abberacja. Mówię tu o porównywaniu samej jakości, bo uznaje argument, że ktoś stawia wyżej dzieła ukończone nad nieukończone i sam poniekąd się z tym zgadzam.


Jeśli robić listę The Best, to nie tylko cykle. Fantasy to nie tylko cykle, wręcz przeciwnie. Na takiej top liście można by umieszczać:
- samodzielne powieści
- całe uniwersum czy cykl, lub jej jakąś część (np. wybrana trylogia z Realm of the Elderlings)
- pojedynczy tom z cyklu który jest luźno związany fabularnie, albo broni się jako samodzielna powieść
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Shedao Shai » śr 24.03.2021 11:27

jezzo pisze:Shedao Shai rozumiem niechęć do PLiO ze względu na to, że jest niedokończone. Nie zgadzam się, że wątki w tomie 4 i 5 idą w niekontrolowanym kierunku, Martin wie co robi. Nie zgadzam się z krytyką "bo serial to, tamto", to odrębne dzieła. Martin powiedział tym od serialu do czego zmierza, ale że to ogrodnik, to nie wiadomo czy dojdzie tam gdzie zmierza, czy może jednak spodoba mu się inna koncepcja. Wątek Dany z pewnością skończy się tak samo, bo nie ma już miejsca na zmianę, a cały Taniec ze Smokami jest pod tą podbudową, Brana chyba też, reszta to jedna wielka niewiadoma. W ogóle mam wrażenie, że większość umniejsza PLiO, bo "popularność i serial", dla zasady, że to co popularne nie może być jakościowe, albo że wychwalanie takich pozycji nie jest cool i trzeba być w awangardzie popkulturowej.
A już kompletnie nie rozumiem, jak można stawiać Pierwsze Prawo (demo PLiO ograniczone w konwencji grimdark, choć jest to jedyna pozycja z tych mi znanych, która jako tako broni się w porównaniach z PLiO), Koło Czasu, Amber czy o zgrozo Cosmere itp. nad PLiO. To już jest jakaś abberacja. Mówię tu o porównywaniu samej jakości, bo uznaje argument, że ktoś stawia wyżej dzieła ukończone nad nieukończone i sam poniekąd się z tym zgadzam.


Nie czuję niechęci do PLiO ze względu na to, że jest niedokończone. W ogóle nie powiedziałbym, że czuję niechęć do PLiO. Jest mi ono dość obojętne (mówię o tomach 1-5, bo o całości ze względów oczywistych ciężko mi się wypowiedzieć :) ). Czytałem sporo słabszych rzeczy. Po prostu nie stawiałbym go na piedestale obok czołówki gatunku. Z pewnością nie zamierzam go tu jakoś hipstersko besztać, bo popularne, a więc trzeba besztać. Jakościowe w pewnym sensie też jest, tylko że od gdzieś mniej więcej 4 tomu Martin wywiera na mnie wrażenie, że wątki mu się rozlazły, nie umie tego sensownie zebrać w kupę. Ale to już wszystko subiektywne odczucia - tak jak Twoje "Martin wie co robi". Ja tam obstaję przy swoim, bo skoro ktoś tyle przepisuje, poprawia i tyle lat się męczy z wydaniem kolejnego tomu, to wygląda mi to na znak, że właśnie nie wie jak to wszystko pociągnąć. Ale jak rzeczywiście jest - to się przekonamy, gdy wyjdzie "A Dream of Spring"... autorstwa Martina, bądź nie :wink:

Co do zestawiania książek i serialu, jest to nieuniknione. Szczególnie w tak niecodziennej sytuacji jak tu, gdzie ekranizować zaczęto zanim autor skończył serię, po czym serial prześcignął autora. Pewnie, można postulować o niepostrzeganie jednego przez pryzmat drugiego (szczególnie gdy jest się fanem książek, a serialu nie za bardzo), ale to takie życzeniowe myślenie, trochę: zjeść ciastko i mieć ciastko. Serial zaprezentował nam zakończenie historii - to fakt. W książkach może być inne - to fakt. Część może być taka sama - to fakt. Martin podzielił się z twórcami serialu swoim zarysem na tomy 6-7 - to fakt. Jak/jeśli w końcu wyjdą tomy 6-7, to część opowieści będzie już zaspoilerowana, a przy reszcie człowiek będzie się zastanawiał, czy to D&D odbiegli od wizji GRRM, czy GRRM wprowadził zmiany żeby wszystko nie było tak samo. Przynajmniej ja będę. Czyli serial nieco zepsuł mi przyszłe tomy. I podejrzewam, że nie jestem osamotniony. Jeśli, załóżmy, w A Dream of Spring Dany skończy tak jak w serialu, to nie będzie to POTĘŻNY SPOILER, SZOK, WOW, NIE UWIERZYCIE CO TEN MARTIN WYMYŚLIŁ, bo widzieliśmy to już w maju 2019. Będzie to potwierdzenie tego co już wiemy. Uderzenie emocjonalne nie będzie takie samo. I to jest to, gdzie książki stracą na fakcie istnienia serialu.

jezzo pisze:Jeśli robić listę The Best, to nie tylko cykle. Fantasy to nie tylko cykle, wręcz przeciwnie. Na takiej top liście można by umieszczać:
- samodzielne powieści
- całe uniwersum czy cykl, lub jej jakąś część (np. wybrana trylogia z Realm of the Elderlings)
- pojedynczy tom z cyklu który jest luźno związany fabularnie, albo broni się jako samodzielna powieść


Pytanie, czy chcemy robić Top Fantasy czy Top Cykli Fantasy. Do tej pory gadka była mniej więcej: zestawmy ze sobą cykle i zobaczmy które najlepiej oceniamy. I w sumie ja jestem za tym, bo biorąc się za wszystko, tracimy właśnie ten aspekt porównania cykli, wpadną jakieś pojedyncze książki które tylko rozmyją obraz sytuacji. Nie obchodzi mnie w kontekście np. Ziemiomorze vs Amber vs Malazańska vs... to, że ktoś tam wysoko ceni jakąś tam samodzielną powieść. Fajnie, ale nie o to tu chodzi. No ale może inni mają inne zdanie, nie wiem?
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3699
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: jezzo » śr 24.03.2021 12:24

Masz rację, z tym, że Martin przesadził z ilością wątków, jakie sam potrafił ogarniać. Nie mierzył własnych sił na zamiary i efekt jest taki, że 10 lat minęło, a książki nie ma, bo zebrać to wszystko sensownie do kupy w 2 tomach bez zarysowanego wcześniej większego planu to musi być nie lada sztuka. Jak duża to widzieliśmy w przypadku serialu :lol: Sam mówił, że problemy przy pisaniu 6tki sprawia mu chronologia, ustawianie tych wydarzeń, kolejność, zgodność z poprzednimi tomami i lore, ale jakiś większy zarys już chyba stworzył, skoro ostro pisze. Większość wątków w 4 i 5 to wyraźna podbudowa charakterologiczna lub polityczna pod ostateczną rozgrywkę w Westeros, stąd wzięło się moje "Martin wie co robi". Ale z pewnością dało się to zrobić troszkę prościej, bez mieszania w to wszystkich szlacheckich rodzin z wszystkich królestw. Ale gość nie uznaje półśrodków, trudno. Jeśli chodzi o jakość i złożoność opowieści, czy budowę świata to z tych rzeczy co przeczytałem gość gra w oddzielnej lidze. Nie wiem czy można to skaszanić na tyle, żeby z tego planowanego piedestału dla jego dzieła były nici. Myślę, że bardziej prawdopodobne niż końcówkę popsuje jest to, że po prostu tego nie skończy.
Jak pisałem, to że serial coś zaspoilerował nijak nie umniejsza oryginałowi. Jedynie trzeba mieć nadzieję, że kiedykolwiek przekonamy się o tym, co zaspoilerował.
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Shedao Shai » śr 24.03.2021 12:34

jezzo pisze:Jak pisałem, to że serial coś zaspoilerował nijak nie umniejsza oryginałowi.


Nie wierzę w to z powodów które opisałem powyżej. Ale życzę Ci, żebyś tak dalej twierdził po przeczytaniu "A Dream of Spring", naprawdę. I sobie zresztą też, ale w to nie wierzę jeszcze bardziej.

jezzo pisze:Jedynie trzeba mieć nadzieję, że kiedykolwiek przekonamy się o tym, co zaspoilerował.


Amen!
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3699
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: jezzo » śr 24.03.2021 14:34

To nie kwestia wiary. Nie chodzi o odczucia czytelnika w czasie lektury, który wcześniej widział serial, a ogólną jakość. Na ocenę jakości danego dzieła nie może wpływać serial, który na jego podstawie powstał, on nie ma on nic do rzeczy w tej kwestii. PLiO oceniać trzeba tak, jakbyś serialu nigdy nie widział.
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Shedao Shai » śr 24.03.2021 14:58

jezzo pisze:To nie kwestia wiary. Nie chodzi o odczucia czytelnika w czasie lektury, który wcześniej widział serial, a ogólną jakość. Na ocenę jakości danego dzieła nie może wpływać serial, który na jego podstawie powstał, on nie ma on nic do rzeczy w tej kwestii. PLiO oceniać trzeba tak, jakbyś serialu nigdy nie widział.


Jeśli podejmujesz próbę obiektywnego spojrzenia na jakość książki, to tak. Natomiast jeśli chodzi o subiektywne wrażenia z lektury, to tu wpływ będzie przeogromny, przytłaczający, serial będzie się czaił na każdym kroku.

No okej, załóżmy że jakość będzie wysoka. Ale jej odbiór będzie będzie tak zakłócony okolicznościami, że będzie to właściwie nieistotne. Że zacytuję sam siebie: część opowieści będzie już zaspoilerowana, a przy reszcie człowiek będzie się zastanawiał, czy to D&D odbiegli od wizji GRRM, czy GRRM wprowadził zmiany żeby wszystko nie było tak samo.

Co najwyżej fani broniący Martina będą mieli argument: ale to jest dobre jakościowo!
Na co większość odpowie: #nikogo!
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3699
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Kszych » śr 24.03.2021 16:25

Shedao Shai pisze:Pytanie, czy chcemy robić Top Fantasy czy Top Cykli Fantasy. Do tej pory gadka była mniej więcej: zestawmy ze sobą cykle i zobaczmy które najlepiej oceniamy. I w sumie ja jestem za tym, bo biorąc się za wszystko, tracimy właśnie ten aspekt porównania cykli, wpadną jakieś pojedyncze książki które tylko rozmyją obraz sytuacji. Nie obchodzi mnie w kontekście np. Ziemiomorze vs Amber vs Malazańska vs... to, że ktoś tam wysoko ceni jakąś tam samodzielną powieść. Fajnie, ale nie o to tu chodzi. No ale może inni mają inne zdanie, nie wiem?

Top Fantasy, przynajmniej mój zamysł był taki i go podtrzymuję. Nie widzę powodu, by ograniczać się li tylko do cykli. Nawiasem mówiąc zbiory opowiadań też moim zdaniem wchodziłyby w grę, również antologie różnych autorów.
Problem, jaki realnie widzę, to pozycje science fantasy.
Awatar użytkownika
Kszych
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 306
Rejestracja: sob 04.07.2020 16:25

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: El Lagarto » czw 25.03.2021 20:37

jezzo pisze:Na ocenę jakości danego dzieła nie może wpływać serial, który na jego podstawie powstał, on nie ma on nic do rzeczy w tej kwestii. PLiO oceniać trzeba tak, jakbyś serialu nigdy nie widział.


Czytając ongiś "Potop" miałem już utrwaloną w głowie wizję Kmicica, Wołodyjowskiego, Zagłoby, więc coś jednak jest na rzeczy.

W przypadku Martina należę do promila populacji. Czytałem wszystkie istniejące tomy "Pieśni lodu i ognia", za to nie oglądałem serialu (a ściślej: oglądałem tylko pierwszy sezon). Nie znam takiej drugiej osoby.
Tak czy inaczej, trudno było się nie dowiedzieć o niektórych wydarzeniach z serialu. Musiałbym się odciąć od Internetu Może kiedyś tego seriala obejrzę jak już Martin skończy sagę, a ja lekturę?
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 930
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: El Lagarto » czw 25.03.2021 20:55

Fidel-F2 pisze: Baśni nie lubię, bo nie lubię gdy cokolwiek wynika z czegokolwiek pod wpływem czegokolwiek bez nijakiego logicznego wynikania.

W takim razie zapewne też nie lubisz mitów, eposów, romantyzmu i realizmu magicznego. To by tłumaczyło niektóre literackie idiosynkrazje. Fantasy akceptujesz tylko wtedy gdy bohaterami są złodzieje albo mordercy o zrytych beretach w rodzaju Krwawej Dziewiątki. No dobra, ja też lubię Krwawą Dziewiątkę.

Problem w tym, że bez tradycyjnych mitów i baśni nie byłoby fantastyki jaką znamy.

Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!

Fidel-F2 pisze: Jeśli zaś ciekaw moich kulinarnych preferencji to powiem, że lubię kuchnię rozmaite, ale nie lubię potraw źle upichconych.

Nie bierzesz pod uwagę, że ktoś może woleć befsztyk mniej lub bardziej wysmażony, preferować kuchnię chińską od włoskiej albo wegańską od mięsnej, potrawę mniej lub bardziej słoną lub pikantną. To, że Tobie coś nie smakuje, nie musi oznaczać, że jest źle upichcone.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 930
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Whoresbane » czw 25.03.2021 21:24

El Lagarto pisze:Fantasy akceptujesz tylko wtedy gdy bohaterami są złodzieje albo mordercy o zrytych beretach w rodzaju Krwawej Dziewiątki.


Gdyby tacy bohaterowie go przyciągali to lubiłby Pieśń za Joffreya i Ramsaya Snowa
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1469
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: El Lagarto » czw 25.03.2021 21:36

Whoresbane pisze:
El Lagarto pisze:Fantasy akceptujesz tylko wtedy gdy bohaterami są złodzieje albo mordercy o zrytych beretach w rodzaju Krwawej Dziewiątki.


Gdyby tacy bohaterowie go przyciągali to lubiłby Pieśń za Joffreya i Ramsaya Snowa


Joffrey i Ramsay to nie tyle bohaterowie, co postacie drugiego (jeśli nie trzeciego) planu - i to zdecydowanie negatywni. Narrator wyraźnie ich nie lubi, a niewiele jest tam takich postaci. Taki Jaimie niby też zaczyna jako skrajny negatyw, ale potem przestaje być jednoznaczny.

To był skrót myślowy. Chodzi mi o to, że najwyraźniej Fidel stawia na naturalizm, realizm i psychologizm nawet w fantastyce. Jednak dobra literatura się na tym nie kończy, a nawet nie zaczyna.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 930
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Fidel-F2 » pt 26.03.2021 6:59

@El Lagarto

Strasznie mało rzeczy rozumiesz. W zasadzie wszystkie Twoje wnioski są błędne, naprawdę nie chce mi się tego wszystkiego wyjasniac. Powiem tylko, że iberoamerykański realizm magiczny to jedna z moich ulubionych przypraw, a fantasy akceptuję tylko wtedy gdy jest dobrze napisana.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3455
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Fidel-F2 » pt 26.03.2021 7:12

@ Whoresbane

PLO nie lubię za trzy rzeczy. Masa nielogiczności/niekonsekwencji, słabą konstrukcję oraz (i tu rzeczywiście możemy mówić, że to mój gust), za mdły, rozmemłany styl Martina.

Wkurzają mnie rzecz typu np. Tywin Lannister. Co chwila czytamy jaki to cwany skurczybyk, a w praniu okazuje się, że wszelkie jego działania są zwyczajnie, żałośnie głupawe. Na granicy upośledzenia intelektualnego.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3455
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Whoresbane » pt 26.03.2021 7:23

Fidel-F2 pisze:PLO nie lubię za trzy rzeczy


Albo mówisz o Panu Lodowego Ogrodu (PLO) albo o Pieśni Lodu i Ognia (PLiO). Porównywanie dziadostwa Grzędowicza do dzieł Martina to herezja. Get your shit together!
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1469
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Fidel-F2 » pt 26.03.2021 7:34

Serio nie jesteś w stanie wywnioskować z mojej wypowiedzi czy piszę o Martinie czy o Grzędowiczu? Ja jestem nieogarnięty?
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3455
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Whoresbane » pt 26.03.2021 8:20

Skoro jesteś tak małostkowy by dopieprzać się do mojej jednej literówki to traktuję Cię tak samo
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1469
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Fidel-F2 » pt 26.03.2021 9:22

:shock:

Dopieprzaj się, na zdrowie, ale rób to z głową.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3455
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: jezzo » pt 26.03.2021 11:15

Fidel możesz podać te żałośnie głupawe działania Tywina na pograniczu upośledzenia? Bo chyba coś przegapiłem...
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Thuringwethil » pt 26.03.2021 12:16

El Lagarto pisze:W przypadku Martina należę do promila populacji. Czytałem wszystkie istniejące tomy "Pieśni lodu i ognia", za to nie oglądałem serialu (a ściślej: oglądałem tylko pierwszy sezon). Nie znam takiej drugiej osoby.


To pozwolę się przywitać - przeczytane wszystko, podobało się, ale nie czekam jakos z wypiekami na c.d. choć ciekawa jestem jak to sie skończy i uważam ze to jeden z (naj)lepszych współczesnych cykli. Udało mi się pomimo zalewu memów, artykułów, recenzji etc. nie poznać zakończenia serialu, choć przy GOT-maniakach w pracy łatwo nie było:P. Również pierwszy sezon za mną plus pare odcinków drugiego, przerwałam bo stwierdziłam że wole swoje wyobrażenie bohaterów w mojej głowie, choć musze przyznać ze obsada dobrana w wiekszości przypadków bdb i sie zdązyła "wdrukować")
Thuringwethil
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 234
Rejestracja: wt 25.07.2017 12:44

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Fidel-F2 » pt 26.03.2021 12:33

jezzo, musisz sobie przeczytać dwa pierwsze tomy pod tym kątem. Ja ci nie pomogę, bo raz, czytałem to lat temu, a dwa, nie mam teraz dostępu do książki, a nawet gdybym miał to by mi się nie chciało dłubać i szukać. Poza tym co to zmieni? Przeczytałeś, nie zauważyłeś, po co ci to?
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3455
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: jezzo » pt 26.03.2021 12:37

Czyli standardowo bez konkretów. Niczego innego się spodziewałem, niestety.
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Fidel-F2 » pt 26.03.2021 12:56

Twoje pytanie było niepoważne. Jeśli tego nie rozumiesz to trudno.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3455
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Whoresbane » pt 26.03.2021 13:28

Tobie ktoś płaci za marne prowokowanie czy robisz to sam dla siebie?
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1469
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Fidel-F2 » pt 26.03.2021 13:33

Zazwyczaj zlewam tak głupkowate wypowiedzi. To dobry zwyczaj, nie będę go zmieniał.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3455
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Shedao Shai » pt 26.03.2021 13:35

Whoresbane pisze:Tobie ktoś płaci za marne prowokowanie czy robisz to sam dla siebie?


Atencja. Potrzebuje ogromnych i stałych dostaw atencji. Dziś uzyskał je od Ciebie i jezzo, jutro może od kogoś innego. I tak to się żyje na tej naszej wsi :P
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3699
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Whoresbane » pt 26.03.2021 13:36

Shedao Shai pisze:
Whoresbane pisze:Tobie ktoś płaci za marne prowokowanie czy robisz to sam dla siebie?


Atencja. Potrzebuje ogromnych i stałych dostaw atencji. Dziś uzyskał je od Ciebie i jezzo, jutro może od kogoś innego. I tak to się żyje na tej naszej wsi :P


Da się tu jakoś dodać kogoś na czarną listę by jego posty nie były widoczne?
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1469
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Shedao Shai » pt 26.03.2021 13:48

Whoresbane pisze:
Shedao Shai pisze:
Whoresbane pisze:Tobie ktoś płaci za marne prowokowanie czy robisz to sam dla siebie?


Atencja. Potrzebuje ogromnych i stałych dostaw atencji. Dziś uzyskał je od Ciebie i jezzo, jutro może od kogoś innego. I tak to się żyje na tej naszej wsi :P


Da się tu jakoś dodać kogoś na czarną listę by jego posty nie były widoczne?


Po wejściu na profil danej osoby masz "Dodaj do wrogów", po czym połowicznie przestajesz widzieć jej posty. Połowicznie, bo zamiast tego widzisz napis:

Ten post został napisany przez ignorowanego użytkownika – [NICK]. Wyświetl ten post

Czyli nie widzisz co napisał, ale widzisz, że napisał. Dodatkowo jeśli dana osoba prowadzi aktywną dyskusję z innymi, to jest to denerwujące, bo widzisz tylko część konwersacji. Po czym klikasz w ukryte posty, żeby zobaczyć na co odpowiada reszta. I wychodzisz na minusie, bo i tak czytasz i tak, a tylko czas tracisz :P Nie ma niestety tutaj dobrej opcji na odsianie ze swojego feedu upierdliwców.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3699
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: ASX76 » pt 26.03.2021 13:49

Thuringwethil pisze: Również pierwszy sezon za mną plus pare odcinków drugiego, przerwałam bo stwierdziłam że wole swoje wyobrażenie bohaterów w mojej głowie, choć musze przyznać ze obsada dobrana w wiekszości przypadków bdb i sie zdązyła "wdrukować")


To może tylko zepsuć odbiór literackiego pierwowzoru.
Proszę mi uwierzyć na słowo i nie skusić się na kontynuowanie oglądania serialu, bo ostatni sezon ma się do kilku pierwszych jak dziurawy kożuch do garnituru. Ilość głupot, naciągania i typ podobnych pierdół jest tu zapodawana bez ograniczeń. Staram się wypierać z pamięci tę traumę, choć idzie mi to w tempie galopującego ślimaka. Tego nie da się "odzobaczyć" do sklerozy ;)
ASX76
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 7351
Rejestracja: pn 17.05.2004 9:29
Lokalizacja: z Oriona

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Whoresbane » pt 26.03.2021 13:58

@Shedao Shai Pięknie dziękuję :)

Co do Pieśni to miałem szczęście bo gdy wychodził pierwszy sezon tej herezji byłem w trakcie czytania Nawałnicy Mieczy i nic mi nie zepsuło przyjemności czytania. Dooglądałem jakoś do czwartego sezonu i porzuciłem bo ilość uproszczeń, wycięć i zmian bolała fizycznie. Początkowo rozumiałem wypowiedzi autorów serialu o tym, że Pieśń jest zbyt obszerna i szczegółowa by przelać wszystko na ekran. Później jednak po tych słowach były dwa odcinki o tym jak to Podrick Payne stracił dziewictwo z kurtyzaną i okazał się przy tym tak dobry, że te profesjonalistki dawały mu za darmo tylko by poznać jak wspaniały jest!

Wycieli Tyrellów ze scenariusza do minimum, przedstawili najmłodszego Lorasa jako dziedzica i geja a potem wrzucili go do Białych Płaszczy tłumacząc się zbyt dużą ilością wątków na mały czas antenowy. Po czym emitują dwa odcinki o super ruchaczu Podricku i rozmowach Bronna z Tyrionem o tym! No kurna!
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1469
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Thuringwethil » pt 26.03.2021 14:07

ASX76 pisze:To może tylko zepsuć odbiór literackiego pierwowzoru.
Proszę mi uwierzyć na słowo i nie skusić się na kontynuowanie oglądania serialu, bo ostatni sezon ma się do kilku pierwszych jak dziurawy kożuch do garnituru. Ilość głupot, naciągania i typ podobnych pierdół jest tu zapodawana bez ograniczeń. Staram się wypierać z pamięci tę traumę, choć idzie mi to w tempie galopującego ślimaka. Tego nie da się "odzobaczyć" do sklerozy ;)


Serial nie kusi, ale dziękuje za ostrzeżenie - stwierdziłam że rozważe jego obejrzenie w całości jak już poznam w pełni pierwowzór książkowy :lol:
Niewykluczone, że skleroza nadejdzie pierwsza niż moment w historii, gdy to rozważenie będzie możliwe. Póki co na szczęście jest co czytać a starzy wyjadacze tego forum zapewniają mi stale rosnącą listę.
Thuringwethil
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 234
Rejestracja: wt 25.07.2017 12:44

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: jezzo » pt 26.03.2021 14:29

Ja już chciałem napisać coś do Fidela co myślę o jego sposobie odpisywania do ludzi (bo ciężko to nazwać dyskusja), ale sobie darowałem, bo pewnie nic to nie zmieni. Niedługo chłop będzie tu pisał chyba sam ze soba, bo reszta będzie go ignorować, co w samo sobie jest trochę przykre.

Ja polecam obejrzenie całości serialu po przeczytaniu ksiażek. Nieprzypadkowo odmienił serialowa scenę i stał się fenomenem popkulturowym, jakim jakiś serial chyba już nigdy się nie stanie. Cóż, materiał źródłowy był rewelacyjny, a pierwsze 3 tomy zostały nieźle i w miarę wiernie zekranizowane w pierwszych sezonach, stad serial nabrał rozpędu i szybko zebrał duzo zachwyconych widzów. Aktorzy naprawdę nieźle sobie radzili, a dopóki był materiał źródłowy i Martin pomagał scenarzyści dawali radę. Tak, puryści zawsze będa narzekać na decyzje twórców nazywajac je nawet herezjami, jak Whoresbane, ale w rzeczywistości niektóre decyzje były mniej udane, ale były też takie zmiany, które wyszły serialowi na dobre, a cięcia były nieuniknione. Potem pod względem scenariusza nastapił zjazd, zakończony katastrofa, ale jakże piekna to była katastrofa. Bo jak poziom scenariusza spadał, tak poziom audiowizualny rósł, a ostatnie 2 sezony to prawdziwa uczta audiowizualna, która w jakiś sposób osładza katastrofę zaserwowana przez scenarzystów. Z pewnościa jest to najlepszy serial fantasy i pewnie dłuuuuuugo takim pozostanie (a niektórzy powiedza, że najlepszy w ogóle).

Dobrze, że daliście znać, że nie wszyscy znaja historię z PLiO, będę bardziej uważny, aby nic nie zaspoilerować.
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: jezzo » pt 26.03.2021 15:00

Temat wpływu serialu na wyobraźnie w trakcie czytania książki został poruszony, dlatego chciałbym do niego wrócić, zwłaszcza, że to temat o Kole Czasu.

Przyznam się, że ostatnio omijam pełno seriali, które potencjalnie mogłyby mnie zainteresować właśnie z tego powodu - żeby sobie nie zepsuć czytania książki. I nie chodzi o spoilery, ale właśnie o to, że zaprezentowaną wizję przez twórców będzie trudno wyrzucić z głowy i zastąpić swoją wersją. The Expanse i Ostatnie Królestwo omijam, bo planuje sięgnąć po książki (ale kiedy? nie mam pojęcia).

A lada moment Koło Czasu. Niby odłożyłem czytanie tej serii na czas nieokreślony, ale mocno mnie kusi zobaczenie serialu, co także spycha mnie w kierunku sięgnięcia najpierw po książki i jest to myśl która powraca za każdym razem, kiedy myślę po jaką lekturę sięgnąć następnie. Ale to cholerne 13 tomów (bo 1 przeczytałem) i ponad 4 miliony wyrazów! Potencjalnie 50 innych świetnych książki, które mógłbym przeczytać w tym samym czasie. Wewnętrzny konflikt, aby pozostać na czasie w popkulturowym światku. :lol:
Awatar użytkownika
jezzo
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 637
Rejestracja: pn 09.12.2019 13:01

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: Whoresbane » pt 26.03.2021 17:02

jezzo pisze:Tak, puryści zawsze będa narzekać na decyzje twórców nazywajac je nawet herezjami, jak Whoresbane, ale w rzeczywistości niektóre decyzje były mniej udane, ale były też takie zmiany, które wyszły serialowi na dobre, a cięcia były nieuniknione..


Ja rozumiem, że muszą być cięcia i wybór co zekranizować a co nie. Jednak powyższe zachowanie wobec Tyrellów i wrzucenie do serialu ruchacza Podricka woła o pomstę do nieba. Co do herezji to jak inaczej nazwać zgwałcenie wątku:
(uwaga spojler, proszę zaznaczyć tekst by odczytać) Sansy? Martin wymyślił gigantyczny spisek Baelisha by zabić Joffreya i uwolnić Sansę Stark. A w serialu ten sam Baelish oddał Sansę tak po prostu Boltonom. Noż kur...! (koniec spojlera)
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1469
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: El Lagarto » pt 26.03.2021 18:51

Thuringwethil pisze:To pozwolę się przywitać - przeczytane wszystko, podobało się, ale nie czekam jakos z wypiekami na c.d. choć ciekawa jestem jak to sie skończy i uważam ze to jeden z (naj)lepszych współczesnych cykli. Udało mi się pomimo zalewu memów, artykułów, recenzji etc. nie poznać zakończenia serialu, choć przy GOT-maniakach w pracy łatwo nie było:P. Również pierwszy sezon za mną plus pare odcinków drugiego, przerwałam bo stwierdziłam że wole swoje wyobrażenie bohaterów w mojej głowie, choć musze przyznać ze obsada dobrana w wiekszości przypadków bdb i sie zdązyła "wdrukować")

Pustelnik pozdrawia Wojowniczkę.
Też uważam, że to bardzo dobry cykl, choć miewa słabsze momenty. Czy jeden z lepszych współczesnych nie wiem, bo nie znam ani "Księgi Poległych", a z "Koła Czasu" jeno 2 tomy. Ale przypuszczam, że sądzę, iż tak.

Niestety, z grubsza znam zakończenie serialu. Bez szczegółów, ale zawsze.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 930
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

Re: "Ognie niebios": reedycja w kwietniu

Postautor: El Lagarto » pt 26.03.2021 18:59

Fidel-F2 pisze:@ Whoresbane PLO nie lubię za trzy rzeczy. Masa nielogiczności/niekonsekwencji, słabą konstrukcję oraz (i tu rzeczywiście możemy mówić, że to mój gust), za mdły, rozmemłany styl Martina.

Wkurzają mnie rzecz typu np. Tywin Lannister. Co chwila czytamy jaki to cwany skurczybyk, a w praniu okazuje się, że wszelkie jego działania są zwyczajnie, żałośnie głupawe. Na granicy upośledzenia intelektualnego.

A mnie wkurza rzecz typu np. Juliusz Cezar. Co chwila czytamy jaki to cwany skurczybyk, a w praniu okazuje się, że wszelkie jego działania są zwyczajnie, żałośnie głupawe. Daje się zabić na schodach jak jakiś debil. Ten kto wymyślił tą niekoherentną i żałosną postać jest zwykłym grafomanem i idiotą.
Przecież wiemy, że w prawdziwym życiu wszyscy zawsze postępują rozważnie, racjonalnie i kierując się logiką.
El Lagarto
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 930
Rejestracja: sob 20.03.2021 21:17

PoprzedniaNastępna

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości