Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Whoresbane pisze:Moja lista. Dawajcie z tym hejtem
MUST READ fantasy:
------------------------------
Pieśń Lodu i Ognia - George R. R. Martin
Malazańska Księga Poległych - Steven Erikson
Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza - Robert M. Wegner
uniwersum Cosmere - Brandon Sanderson
uniwersum Pierwsze Prawo - Joe Abercrombie
Koło Czasu - Robert Jordan
Kroniki Amberu - Roger Zelazny
Conan Barbarzyńca - Robert E. Howard
------------------------------
Shedao Shai pisze:Uwaga, leci hejt: bardzo dobra lista. Dodać tylko Ziemiomorze, Wiedźmina i Czarną Kompanię
Shedao Shai pisze:usunąć PLiO
Kszych pisze:To są półśrodki, które giną wraz z wątkami. Czyż nie lepiej stworzyć jakiś katedralny kanon s-f i fantasy, do którego można by potem odsyłać? Przyklejony wątek, w którym każdy użyszkodnik (z historią powiedzmy > 50 postów) mógłby podać swój top, a jakiś lokalny geniusz matematyczny zrobiłby z tego listę? Raz na jakiś czas (rok?) można by to aktualizować, ostatecznie i przybywają nowe książki, i gusta się zmieniają.
Tak sobie tylko głośno myślę, nie wiem, czy to ma sens. W każdym razie już teraz widzę po propozycjach, że mają one więcej punktów wspólnych z moim gustem niż co bardziej znane topki.
Whoresbane pisze:Shedao Shai pisze:Uwaga, leci hejt: bardzo dobra lista. Dodać tylko Ziemiomorze, Wiedźmina i Czarną Kompanię
Ziemiomorza jeszcze nie czytałem, jeśli umieściłbym na liście Sapkowskiego to Trylogie Husycką. O Czarnej Kompanii słyszałem bardzo mieszane opinie i brak twardych opraw skutecznie zniechęca do czytania.
jezzo pisze:Jak można nie doceniać PLiO? Przecież jeśli on to skończy na poziomie to nic nie będzie miało startu do tego.
Shadowmage pisze:Kszych pisze:To są półśrodki, które giną wraz z wątkami. Czyż nie lepiej stworzyć jakiś katedralny kanon s-f i fantasy, do którego można by potem odsyłać? Przyklejony wątek, w którym każdy użyszkodnik (z historią powiedzmy > 50 postów) mógłby podać swój top, a jakiś lokalny geniusz matematyczny zrobiłby z tego listę? Raz na jakiś czas (rok?) można by to aktualizować, ostatecznie i przybywają nowe książki, i gusta się zmieniają.
Tak sobie tylko głośno myślę, nie wiem, czy to ma sens. W każdym razie już teraz widzę po propozycjach, że mają one więcej punktów wspólnych z moim gustem niż co bardziej znane topki.
Jak chcecie taką topkę robić, to można założyć wątek w innym dziale, potem np. wrzucić news, że czytelnicy K. polecają. Tylko potrzeba jakiegoś koordynatora akcji
Shedao Shai pisze:Czarna Kompania jest wydana nienajgorzej, weź sobie w księgarni do ręki któryś tom żeby samemu pooglądać, może się przekonasz. Wiadomo, że w HC zawsze lepiej, ale jednak te wydania mi się całkiem podobają. A sama seria jest bdb, patrząc na Twoją topkę - nie mam wątpliwości, że by ci się spodobała, i to niemało. Mógłbyś się nawet zaskoczyć, jak bardzo.
Shedao Shai pisze:Moje pięć groszy to: skupiłbym się na cyklach. Bo bez sensu jest wg. mnie robić porównanie konkretnych książek; co komu da, że 5 tom Czarnej Kompanii wygra z 4 Ziemiomorza? Nic. Bardziej miarodajne byłoby starcie całych cykli, wiecie: czy bardziej polecamy Ziemiomorze, czy Amber itd. Dlatego głosowałbym na całe cykle.
Kszych pisze:Shedao Shai pisze:Moje pięć groszy to: skupiłbym się na cyklach. Bo bez sensu jest wg. mnie robić porównanie konkretnych książek; co komu da, że 5 tom Czarnej Kompanii wygra z 4 Ziemiomorza? Nic. Bardziej miarodajne byłoby starcie całych cykli, wiecie: czy bardziej polecamy Ziemiomorze, czy Amber itd. Dlatego głosowałbym na całe cykle.
No tak, zapomniałem, że całość propozycji miała dawać jakieś podsumowanie, więc faktycznie mając to na uwadze wyróżnianie poszczególnych tomów chyba nie miałoby zbyt wiele sensu. Choć oczywiście cykle (szczególnie długie) bywają bardzo nierówne. No ale to już dzielenie włosa na czworo.
Fidel-F2 pisze:Podobnie z PLO
Kszych pisze:- jeśli ktoś chce, niech wrzuci i "Mistrza i Małgorzatę" (sam czytałem trzykrotnie), ale sądzę, że więcej sensu mają w tym wypadku pozycje mniej kontrowersyjne co do przynależności gatunkowej;
Shedao Shai pisze:b) przez który PLiO nie ma miejsca w moim rankingu i w moim mniemaniu nie powinno mieć w żadnym. Może i kontrowersyjna opinia, ale dla mnie nieskończona opowieść nie może mierzyć się z tymi skończonymi, szczególnie zaś w rankingach najlepszych. Nie jestem w stanie ocenić PLiO, bo nie wiem, do czego autor zmierza, czy dobrze skończy, czy też może będzie straszna kicha? .
Fidel-F2 pisze:Valente nie dałem rady. Nie trawię takiej pensjonarszczyzny. Coelho w spódnicy.
Conana czytałem jakieś trzysta lat temu, nie byłem wtedy w stanie oceniać klasy literackiej. Przeczytałem ze cztery tytuły, bez większych emocji, i nigdy więcej mnie nie ciągnęło. Tak, mogę sobie wyobrazić, że dziś, dla mych starczych oczu mógłby to być ekwiwalnet wybielacza.
El Lagarto pisze:Jeśli potraktujemy Śródziemie jako cykl, to w takim układzie Tolkien też się nie łapie do rankingu. Projektu za życia nie zamknął.
FKJZ pisze:El Lagarto pisze:Jeśli potraktujemy Śródziemie jako cykl, to w takim układzie Tolkien też się nie łapie do rankingu. Projektu za życia nie zamknął.
Jak nie? Hobbita i Władcę Pierścieni napisał i wydał w całości i są to dzieła zamknięte. To, że po jego śmierci Christopher raz po raz zbierał i publikował notatki swego ojca, to już inna sprawa. To, co zaczął publikować sam Tolkien, zostało ukończone.
El Lagarto pisze:Shedao Shai pisze:b) przez który PLiO nie ma miejsca w moim rankingu i w moim mniemaniu nie powinno mieć w żadnym. Może i kontrowersyjna opinia, ale dla mnie nieskończona opowieść nie może mierzyć się z tymi skończonymi, szczególnie zaś w rankingach najlepszych. Nie jestem w stanie ocenić PLiO, bo nie wiem, do czego autor zmierza, czy dobrze skończy, czy też może będzie straszna kicha? .
Hm... Znów podpadnę.
Jeśli potraktujemy Śródziemie jako cykl, to w takim układzie Tolkien też się nie łapie do rankingu. Projektu za życia nie zamknął.
Z cykli, których nie przeczytałem, przerwany śmiercią autora został "Gormenghast" M. Peake'a. Mimo to uważany jest za znaczący dla gatunku.
Gdyby się czepiać szczegółów, to i "Koło czasu" nie zostało ukończone przez Jordana....
@Tigillo W temacie dark fantasy przypomniał mi się "Malowany człowiek" Bretta. Potem seria zostaje mocno rozwodniona (utknąłem w środku), ale pierwsze tomy łapią za gardło. Warto spróbować.
El Lagarto pisze:FKJZ pisze:El Lagarto pisze:Jeśli potraktujemy Śródziemie jako cykl, to w takim układzie Tolkien też się nie łapie do rankingu. Projektu za życia nie zamknął.
Jak nie? Hobbita i Władcę Pierścieni napisał i wydał w całości i są to dzieła zamknięte. To, że po jego śmierci Christopher raz po raz zbierał i publikował notatki swego ojca, to już inna sprawa. To, co zaczął publikować sam Tolkien, zostało ukończone.
To prawda "Hobbit" i "Władca" to dzieła zamknięte. Ale mowa była o tworzeniu zestawienia cyklów. Jeśli uznamy "Śródziemie" za cykl, to nie został on ukończony. Jeśli "Hobbita" i "Władca" uznamy za osobne powieści - nie łapią się do zestawienia.
nosiwoda pisze:jezzo pisze:Tyle pytań, tak mało odpowiedzi... ... ...
When there's doubt, there's no doubt. Kupować.
Whoresbane pisze:Fidel-F2 pisze:Podobnie z PLO
Zdecyduj się czy krytykujesz szajs Grzędowicza czy Pieśń Lodu i Ognia Martina. Serial tylko pierwszy sezon miał w miarę wierny materiałowi źródłowemu a potem coraz mniej, porzuciłem tą herezję jakoś koło czwartego sezonu.
El Lagarto pisze:Fidel-F2 pisze:Valente nie dałem rady. Nie trawię takiej pensjonarszczyzny. Coelho w spódnicy.
Conana czytałem jakieś trzysta lat temu, nie byłem wtedy w stanie oceniać klasy literackiej. Przeczytałem ze cztery tytuły, bez większych emocji, i nigdy więcej mnie nie ciągnęło. Tak, mogę sobie wyobrazić, że dziś, dla mych starczych oczu mógłby to być ekwiwalnet wybielacza.
Znajomość z Coelhu zakończyłem na jednej książce pt. "Pielgrzym". Łatwo wchodzi, jeszcze łatwiej się zapomina. Valente od niego dzielą lata świetlne. Zupełnie inna wrażliwość i na pewno o niebo lepszy warsztat. Coelho dzieli się swoimi "mądrościami"; Valente za wiele nie moralizuje, po prostu snuje opowieści. Jeśli ktoś ma alergię na baśnie, woli rozbijanie czerepów i fireballe, to nie polecam. Ja lubię i schabowego, i budyń, i wegetariańską tartę.
Conan Wybielacz? W takim razie gorąco rekomenduję. Może podziała nie tylko na oczy, ale też na sumienie?
Widać mało dobrych rzeczy czytałeś, a przewyższyć naleśnik nie nie jest żaden wyczyn.Whoresbane pisze:Nadal niedokończone PLiO jest wciąż jednym z najlepszych fantasy na świecie a w mojej prywatnej ocenie przewyższa ciut Malazańską.
Thuringwethil pisze:nosiwoda pisze:jezzo pisze:Tyle pytań, tak mało odpowiedzi... ... ...
When there's doubt, there's no doubt. Kupować.
No i nie ułatwiacie trzymania się dzielnie za kieszeń i walki z kolekcjonerstwem. Co zerkam na kolejny tom nowego wydania i na półkę gdzie jest już cala seria
Fidel-F2 pisze:Jeden i drugi marny, każdy po swojemu, z czym masz problem?
nosiwoda pisze:Mam to samo, ale z ilustrowanym wydaniem PLiO. Mam pierwszy tom, bardzo mnie kusi drugi i trzeci. Bo grubasy i z ilustracjami. Pewnie w końcu kupię, o ile jeszcze będą dostępne.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości