„Misja Ambasadora” o wiele bardziej przypadła mi do gustu niż chociażby „Gildia Magów”. Tutaj coś się dzieje konkretnego od samego początku: Łowca Złodziei, tajemnicza magia oraz ugrupowanie Zdrajców. Czytelnik śledzi tutaj aż trzy wątki przedstawiające różnych bohaterów i różne problemy. Jednak każdy wątek jest ze sobą powiązany i tworzy całość.
[całą recenzję "Misji Ambasadora" oraz pozostałych tomów "Trylogii Zdrajcy" znajdziecie na moim blogu:
http://zapomnianypokoj.blogspot.com/2014/04/misja-ambasadora-otr-krolowa-zdrajcow.html
zapraszam :)]