Strona 2 z 3

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 12:53
autor: historyk
AM pisze:Miałem na myśli 1 książkę, może 2 ale nie 7.

Jeśli się nie opłaca, zmniejszyć nakład i podnieście cenę. Ja Słońca Wolfe bym brał.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 12:54
autor: Bibi King
Może jakieś dofinansowanie z MinKult?

@historyk,
Tylko że - IIRC - jest problem z Długim Słońcem. Tam było dwóch tłumaczy - pierwsze dwa tomy jeden, drugie dwa ktoś inny. I ten pierwszy zmarł, zdaje się, i zrobił się kłopot z prawami do przekładu i spadkobiercami. Tak że trzeba by to - przynajmniej częściowo - robić od nowa. A wtedy atuty małego nakładu mogą zostać pożarte przez wysokie inne koszty.

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 12:58
autor: Sędzia
@AM

wszystko się zgadza, jeden omnibus Długiego Słońca i jeden Krótkiego Słońca.

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:00
autor: Sędzia
I The Best of Gene Wolfe jako zadośćuczynienie za stres związany z przedwczesną rezygnacją z KDS i KKS :]

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:01
autor: Whoresbane
Sędzia pisze:@AM

wszystko się zgadza, jeden omnibus Długiego Słońca i jeden Krótkiego Słońca.


O to to! :D

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:03
autor: Jarowik
Skończą się Artefakty, skończy się zapewne Uczta Wyobraźni... I MAG na mnie już nic nie zarobi... :-/

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:09
autor: Cerber108
I ja się pod Słońca podpinam, tego typu pozycje zawsze lepiej mieć niż nie. Tej siły już nie powstrzymacie.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:11
autor: Bibi King
Jarowik pisze:Skończą się Artefakty, skończy się zapewne Uczta Wyobraźni... I MAG na mnie już nic nie zarobi... :-/

Myślę, że już dzisiaj klienci skupieni na Arte i UW nie są tymi, na których wydawnictwo ZARABIA, ściśle rzecz biorąc.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:17
autor: nosiwoda
Sędzia pisze:@AM

wszystko się zgadza, jeden omnibus Długiego Słońca i jeden Krótkiego Słońca.

Mam to wydanie i jest to niezła cegiełka. No, ale da się zmieścić.
https://en.wikipedia.org/wiki/The_Book_of_the_Short_Sun#/media/File:TheBookOfTheShortSun.jpg

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:17
autor: ASX76
AM pisze:Miałem na myśli 1 książkę, może 2 ale nie 7.


Czcigodny Panie Andrzeju, omnibus Mathesona to tylko jedna książka! :D

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:21
autor: Krzysiek
AM pisze:Miałem na myśli 1 książkę, może 2 ale nie 7.

Czyli trzeci Vinge i Matheson :wink:

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:23
autor: Shedao Shai
Na ZB w planach pojawił się Matheson. Można odpalać szampany i dziękować AMowi. :drinking:

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:26
autor: ASX76
Shedao Shai pisze:Na ZB w planach pojawił się Matheson. Można odpalać szampany i dziękować AMowi. :drinking:


Hurrraaa! :D :cheer: Wiwat MAG!!

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:27
autor: Bibi King
Ale bałagan... Pijemy! :drinking:

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:28
autor: Sędzia
to z mojej strony jeszcze tylko jeden kamyczek - "Miałem na myśli 1 książkę, może 2" to z Mathesonem, czy bez?

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:40
autor: AM
Sędzia pisze:to z mojej strony jeszcze tylko jeden kamyczek - "Miałem na myśli 1 książkę, może 2" to z Mathesonem, czy bez?


Została 1.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:46
autor: ASX76
AM pisze:
Sędzia pisze:to z mojej strony jeszcze tylko jeden kamyczek - "Miałem na myśli 1 książkę, może 2" to z Mathesonem, czy bez?


Została 1.


Może (więcej) Tepper, lub Butler?

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:47
autor: Shedao Shai
"Księga Krótkiego i Długiego Słońca" - Omnibus :mrgreen:

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 13:52
autor: Sędzia
@Shedao - właśnie miałem to napisać :D

Patrząc z tego co zostało (bez Wolfe'a) to mamy - Finney - Zmiana czasu, Tepper - Beauty, Lafferty - Past Master. Nine Hundred Grandmothers i Vinge - Dzieci nieba.

Finney mam wrażenie, że by przypasował i Rebisowi do Wehikułu i Vesperowi do Wymiarów (wydają inną książkę Finneya w tej serii). AM pisał że 3 część Vinge nigdy za bardzo nie chcieli. Zostaje Tepper - Beuaty i Lafferty. Tepperową wymęczymy jak się dobrze sprzedadzą jej pozostałe planowane książki (1 część OOP, więc jest baza do sprzedaży pozostałych części).

Czyli najlepszym wyborem jest Lafferty.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 14:05
autor: Bibi King
A z zupełnie innej beczki: myśleliście kiedyś o wydaniu tryologii "Illuminatus!" Shea i Wilsona? Staroć, ale wdzięczna i solidnie zakręcona. Armia nieumarłych/zahibernowanych nazistów jako narzędzie podboju świata i obdarzenia Adolfa Hitlera życiem wiecznym - niewiele jest piękniejszych wizji :mrgreen:. Przeszła w PL jakoś bez echa, może dlatego, że objawiła się za późno, nie wiem. Tak czy inaczej moim zdaniem po prawie trzydziestu latach zasługuje na przypomnienie i - być może - nowy przekład. Pytałem u Zyska. Nie planują.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 14:08
autor: Whoresbane
Jeśli nie Wolfe (a powinien być!) to Lafferty

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 14:13
autor: Bronsiu
Swoją drogą - w poprzednim zbiorze Lafferty'ego z Artefaktów znalazło się opowiadanie "Nine Hundred Grandmothers". Czy to oznacza, że w hipotetycznym nowym byłyby jakieś powtórki?

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 14:15
autor: Krzysiek
Sędzia pisze:Czyli najlepszym wyborem jest Lafferty.


W sumie pechowiec bo z planów Sedeńki, zdaje się, też zniknął.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 14:22
autor: Shedao Shai
Sędzia pisze:Patrząc z tego co zostało (bez Wolfe'a) to mamy - Finney - Zmiana czasu, Tepper - Beauty, Lafferty - Past Master. Nine Hundred Grandmothers i Vinge - Dzieci nieba.


W sumie to... już nic z tego by nie musiało być. Niech sobie MAG choć trochę odpocznie finansowo, i tak nas rozpieści tymi Artefaktami które będą :D

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 14:23
autor: Whoresbane
Shedao Shai pisze:
Sędzia pisze:Patrząc z tego co zostało (bez Wolfe'a) to mamy - Finney - Zmiana czasu, Tepper - Beauty, Lafferty - Past Master. Nine Hundred Grandmothers i Vinge - Dzieci nieba.


W sumie to... już nic z tego by nie musiało być. Niech sobie MAG choć trochę odpocznie finansowo, i tak nas rozpieści tymi Artefaktami które będą :D


No ale Wolfe :cry:

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 16:26
autor: asymon
Shedao Shai pisze:"Księga Krótkiego i Długiego Słońca" - Omnibus :mrgreen:


Może, krakowskim targiem, omnibus Księga Słońca Przeciętnej Długości?

Będzie zawierać tomy 1 i 2 KDS i tomy 1 i 2 KKS, nawiązując do tradycji wydawania niedokończonych cykli. Okładkę zrobi AI, będzie taniej, przetłumaczy też AI.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 16:36
autor: Sędzia
Whoresbane pisze:No ale Wolfe :cry:


The Boy Who Cried Wolfe

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 22:21
autor: Kato Starszy
Nareszcie, koniec tego dziadostwa! :)
Świetna informacja.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 22:51
autor: Shadowmage
Kato Starszy pisze:Nareszcie, koniec tego dziadostwa! :)
Świetna informacja.

Od 2024 r. wszystkie książki Maga będą numerowane, zgodnie z liczbą wydanych przez nich książek przez te 20 lat.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 23:17
autor: El Lagarto
Z tego co wiem, w książkach wydanych przez Maga, już od jakiegoś czasu, nawet strony są numerowane. Co gorsza wprowadzili to po cichu, bez żadnych konsultacji na forum.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pn 06.11.2023 23:18
autor: Cerber108
Shadowmage pisze:
Kato Starszy pisze:Nareszcie, koniec tego dziadostwa! :)
Świetna informacja.

Od 2024 r. wszystkie książki Maga będą numerowane, zgodnie z liczbą wydanych przez nich książek przez te 20 lat.

Specjalnie dla niego będą przygotowywać personalizowane egzemplarze; po numerze ajpi, dowodu, buta będą weryfikować, że to on. Nawet jeśli spróbuje kupić w jakiejś księgarni, to pani ekspedientka (po wydaniu paragonu naturalnie) wykaligrafuje numerek na grzbiecie.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: wt 07.11.2023 10:37
autor: nosiwoda
nosiwoda pisze:Czekam tylko na obowiązkowe nudzenie Katona.

Odhaczone.

A numerek na grzbiecie (książki, przynajmniej na razie) dla Katona powinien być wytatuowany, żeby nie mógł zetrzeć.

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: śr 08.11.2023 11:33
autor: jezzo
Jak kończyć to z przytupem. Zawsze zrobi się miejsce na nową serię.

Dobrze, że czułem pismo nosem i zakupiłem całość Wolfe'a wydanego w ojczystym języku, jak jakiś miły pan sprzedawał na OLX. Choć kibicuję KDS i KSS w Artefaktach i z pewnością wymieniłbym na twarde okładki.

Shedao Shai pisze:Dosłownie w zeszłym tygodniu zamówiłem sobie "The Book of the New Sun: A Chapter Guide" Andre-Driussiego. Po przekartkowaniu wygląda to dobrze, mam plan czytać KNS i równolegle ten przewodnik. Ciekawe jakie mi to da wrażenia. Niedawno wyszedł też "A Chapter Guide for the Long Sun & the Short Sun"; jest na liście zakupów :)


Witam w klubie. Na fali fascynacji KNS zamówiłem wszystko od Andre-Driussiego łącznie z tym "A Chapter Guide for the Long Sun & the Short Sun" czy nawet "Pokoju". Wstępna lektura pierwszych rozdziałów tego omówienia KNS wypada satysfakcjonująco, ale diabeł tkwi w szczegółach, a też planuje re-read z bieżącym śledzeniem. Mam też Borskiego, ale jego teksty to raczej materiał na po lekturze.

nosiwoda pisze:Jeśli ktoś chce posłuchać analizy rozdział po rozdziale Nowego Słońca, a potem też Długiego Słońca i innych dzieł Wolfe'a, to proszbardz, podcast Alzabo Soup

Również polecam, przesłuchałem pierwsze 20 odcinków świeżo po lekturze i były naprawdę spoko. Przy re-readzie będę słuchał na bieżąco. Zresztą podkastów chapter-by-chapter dzieł Wolfe'a jest masa, ostatnio powstał "Shelved by Genre", a jest jeszcze "ReReading Wolfe" i "Gene Wolfe Literary Podcast" (ten zajmuje się innymi dziełami niż Solar Cycle, na razie przynajmniej).

nosiwoda pisze:Mam to wydanie i jest to niezła cegiełka. No, ale da się zmieścić.

Ja kupiłem KNS w oryginale i po lekturze pierwszego rozdziału muszę przyznać, że jednak to chyba troszkę za wysoka poprzeczka na poziom mojego angielskiego. Pierwszy re-read jednak będzie w przekładzie Nakoniecznika.


I The Best of Gene Wolfe jako zadośćuczynienie za stres związany z przedwczesną rezygnacją z KDS i KKS :]


Popieram. Zapłacę nawet dwie stówki za ten zbiór w dobrym tłumaczeniu. Ale pewnie takich freaków Wolfe'a jak ja i niektórzy tutaj jest bardzo niewielu.

EDIT: Właśnie przeczytałem wpis AM na ZB o sprzedaży KNS. Nie dziwota, że nie ma więcej tematu Wolfe'a w MAGu, [halucynacja, hemoglobina, mystifikacja] taka sytuacja.

Wszystko kiedyś się kończy...

Post: śr 08.11.2023 21:20
autor: Kato Starszy
Słychać wycie?
Znakomicie! :P

Re: Wszystko kiedyś się kończy...

Post: pt 10.11.2023 10:21
autor: ASX76
Sędzia pisze:Wątpię, żeby to się udało wydać do końca 2025


Widać ożywienie w szkicach, przeto jestem przy wielkiej nadziei. :wink: