Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
asymon pisze:W sensie wykuli Jedyny Pierścień? To k***a zajebiście, poza pandemią i ruskimi jeszcze nam Czarnego Władcy brakowało...
Coacoochee pisze:Czy są elfy-Murzyni? I hobbity-Murzyni? Tom Bombadil mógłby być Chińczykiem lub starą Meksykanką.
Aegnor pisze:Coacoochee pisze:Czy są elfy-Murzyni? I hobbity-Murzyni? Tom Bombadil mógłby być Chińczykiem lub starą Meksykanką.
W kraju, w którym Olbrychski machnięty eyelinerem gra Tatara, a pomazany pastą Raduszewski ciemnoskórego imigranta, faktycznie mogłoby to dziwić. Wiadomka, że wszystkie postacie tak samo jak w Wielkiej Polskiej Epopei O Wiedźminie powinni grać Biali Polacy (a wiedźmin to w ogóle powinien mieć wąsa i szablę).
Coacoochee pisze:Czy są elfy-Murzyni? I hobbity-Murzyni?
Coacoochee pisze:Tom Bombadil mógłby być Chińczykiem lub starą Meksykanką.
Coacoochee pisze:Czy są elfy-Murzyni? I hobbity-Murzyni? Tom Bombadil mógłby być Chińczykiem lub starą Meksykanką.
Shedao Shai pisze:Niech twórcy nie odbiegną od tego o co chodzi w LOTRze tak, jak zrobiono w przypadku choćby Koła Czasu, a będzie fajnie.
Luc du Lac pisze:Ruskie pono narkęciły własnego Władcę Pierścieni...
El Lagarto pisze:Zapewne chodzi Ci o sowiecką ekranizację "Hobbita".
romulus pisze:No ja mam nadzieję, że żadnego Toma Bombadila tam nie będzie. A serial będzie się luźno inspirował światem i wątkami z "Silmarillionu", który jest takim nudziarstwem, że mam go na półce tylko z obowiązku i kto wie, czy kiedyś go nie wrzucę do jakiejś torby. Brrr....
Luc du Lac pisze:Jakościowo podobne do naszych Teatrów Telewizji - zawsze mi się przypomina takie widowisko w którym Diaboł (Boruta?) chciał cwaniaka do piekła ściągnąć. W podobny stylu. Takie tam Anioły i Demony.
nosiwoda pisze:Lubię sobie zaglądać do Silmarillionu i Niedokończonych opowieści, żeby podczytywać, ale żeby przeczytać ciurkiem, to nie.
Bibi King pisze:Pamiętam też jak w latach 80. z wypiekami na twarzy oglądałem wersję animowaną "Il signore degli anelli" Bakshiego we włoskim satelitarnym RAI, w Krakowie. Bardzo fajna technika łączenia animacji z żywym obrazem, rysunki Frazetty... Czego tu nie lubić, prawda? A jednak dziwnie wyszło. No i nie dokończyli.
El Lagarto pisze:BTW Jeśli uznamy, że słowo to pochodzi ze Słowiańszczyzny (tak jak Swarog, ożóg, ostroga) , a nie języka elfów, to bal- może oznaczać "błoto", a balrog istotę z błota
historyk pisze:Do takich rozważań polecam (choć nie we wszystkim się zgadzam, ale pozycja dobrze pokazuje możliwości językoznawstwa): Michał Łuczyński, Bogowie dawnych Słowian. Studium onomastyczne, wydawnictwo Kieleckie Towarzystwo Naukowe, 2020.
El Lagarto pisze:To pozycja naukowa, zaś lektura nie jest łatwa, lekka i przyjemna.
Virgo C. pisze:Nawet znalazłem wersję cyfrową na academice, ale rzut oka na spis treści ostudził zapał do przeczytania całości...
Religie dawnych Słowian to z kolei opracowanie popularnonaukowe
historyk pisze:Ale autor to jeden z lepszych polskich mediewistów. Owszem, cechuje go hiperkrytycyzm i lubi bywać adwokatem diabła. Ale to dobrze, tacy historycy są potrzebni.
El Lagarto pisze:O ile wiem, nie jest dostępny ebook czy choćby pdf tej książki, bo szukałem i w końcu zamówiłem papier.
Pisząc, że książka Łuczyńskiego nie jest łatwa, lekka i przyjemna, chciałem podkreślić, że jest to pozycja stricte naukowa, a nie popularnonaukowa. Jeśli ktoś się spodziewa opowieści o tym jak Swaróg wykuł słońce a Strzybóg puszczał wiatry, to trafił pod zły adres. Autor posługuje się żargonem językoznawców, pełno tam terminów w rodzaju "deproprializacja teonimu" i "zmiany o podłożu kontaminacyjnym".
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości