Znowu czytam "Dwadzieścia tysięcy mil...". Po raz pierwszy od nie wiem, ilu lat. Kiedyś uwielbiałem tę książkę. Wywarła wielki wpływ na mój rozwój i poglądy na wiele rzeczy. Verne napisał tez masę innych książek. Czy Wy je znacie?
Bo ja ten mój egzemplarz "Dwudziestu tysięcy..." odziedziczyłam po dziadku, który też to czytał we wczesnej młodości. A przed nim robiły to jeszcze ze 3 pokolenia (aczkolwiek niekoniecznie ten egzemplarzy czytali, ten mój dziadek kupił, kiedy był już dorosły, bo jest to wydanie z 1953 roku, na cudnie pachnącym do dziś papierze ze wspaniałymi ilustracjami de Neuvile'a).
Właśnie zastanawiam się, czy wy też przechodzicie przez tę fazę?