seriale

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » pn 01.06.2020 12:28

Całkowicie się zgadzam, mam podobne odczucia.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » ndz 28.06.2020 23:18

Skandal w angielskim stylu

Hugh Grant gra członka angielskiego parlamentu, który popadł w romans z niezbyt stabilnym młodzieńcem, dzięki czemu ściąga na siebie masę kłopotów. Serial opowiada o prawdziwych wydarzeniach. Estetycznie przyzwoity, ładnie zachowana scenografia. Narracyjnie lekko szwankuje. Humor niby ma tę, w sumie nudnawą, fabułkę ożywić, jednak w efekcie otrzymujemy rodzaj parodii w której przeważająca grupa bohaterów zachowuje się jak upośledzeni pomyleńcy. Ale dość fajnie się to ogląda, coś jak kabaret parodystów.

7/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pn 06.07.2020 14:14

Prawda? Dla mnie najśmieszniejsze (w sensie tragikomicznym) było to, że postać grana przez Whishawa pod koniec swej epopei nadal nie miała karty ubezpieczenia. Po tym wszystkim. To było bardzo brytyjskie, bardzo montypythonowskie.

Za to Dark w trzeciej serii chyba jednak zaczyna przeskakiwać rekina. Za dużo pompatycznie brzmiących stwierdzeń, straszne lewą ręką przez prawe ramię. Ale nadal się to dobrze ogląda.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » czw 23.07.2020 8:19

Polecam Quiz, o domniemanym oszustwie w angielskich Milionerach. Trzy odcinki, dobrze wchodzi, choć żona głównego bohatera zrobiła na mnie bardzo antypatyczne wrażenie.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: Galvar » wt 27.10.2020 15:52

Jakiś czas temu obejrzałem "Kalifat". Całkiem ciekawe, sprawnie pokazane w jaki sposób działają islamscy fanatycy. Aż dziw, że Netflix pozwolił sobie na tak otwarte ukazanie tematu. Jak czas pozwoli, obejrzę "Faudę", ponoć też dobra i tematycznie zblizona.
Galvar, mag z charakterem. ;)
Galvar
Książę
Książę
 
Posty: 2718
Rejestracja: wt 07.06.2005 17:43
Lokalizacja: Gdańsk

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » wt 01.12.2020 13:42

OD NOWA / The Undoing

Patrzenie na Nicole Kidman robi człowiekowi przykrość, Hugh Grant za to elegancki. Zaczęło się fajnie, potem też szło nieźle, ładnie zrobione, dawali rozmaite zmyłki, Donald Sutherland dostał rewelacyjną scenę "wesołego chujka". No i zakończyli marniutko. Szkoda. Inaczej typowałem. Twist sądowy tez marny. Szkoda. Ale można obejrzeć.

7/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » czw 10.12.2020 12:08

The Liberator

Taka trochę Kompania braci w skrócie. Serial ma cztery odcinki i opowiada historię jednostki piechoty walczącej na frontach II wojny światowej. Jej wyjątkowość wynika z tego, że składa się głównie z Indian i Meksykanów.

Cechą charakterystyczną produkcji jest technika wykonania, czyli animacja. Animacja mocno naturalistyczna, ale jednak. Pozwoliło to ograniczyć koszty produkcji i jednak przyniosło pewną jakość.

Komentarz dotyczący wojny jest oczywisty i nienadzwyczajny, jednak stosowny. Do wad należy odrobina naiwności, czasem przesadnej cukierkowatości i mocno amerykańskiej bohaterszczyzny szlachetnobrylantowej. Trafiają się czasem momenty niewiarygodne, naciągane pod zaplanowaną fabułę (np. starcie oddziały silniejszego, schowanego za osłoną, z przeciwnikiem na odkrytym terenie, gdzie ci silniejsi i osłonięci, zupełnie wbrew logice, przegrywają). Mamy tu też aspekt wynikający ze składu narodowościowego oddziału. Wydaje się to głównym przesłaniem obrazu. Patrzcie, mimo że w swoim kraju jesteśmy dyskryminowani, to jednak w obliczu zagrożenia stajemy do walki i jesteśmy jednymi z najodważniejszych i najlepszych. W dobie szalejącej politpoprawności nie wydaje się by twórcy przesadzili w tym aspekcie.

Rzecz oglądałem z przyjemnością
7/10

https://www.filmweb.pl/video/Zwiastun/T ... lski-55542
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » pt 12.03.2021 11:56

Brave New World

Pierwsza, z grubsza, połowa przyzwoita. Zapowiadała jakąś koherencję myśli. Niestety im dalej w las, tym nudniej, wszystko się rozłazi, scenarzyści przestają kumać o co im chodzi, piszą sceny bez ładu i składu, by w ostatnim odcinku popaść w rów mariański kretynizmu i żenady.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pt 12.03.2021 13:49

A dużo wspólnego z książką (którą wielbię), czy niekoniecznie? Mam serial na liście, ale najpierw skończymy Westworld, a potem Snowpiercera.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: Shedao Shai » pt 12.03.2021 13:51

Zgadzam się z Fidelem, mnie serial dość umiarkowanie zainteresował na początku, żeby potem szybko je gdzieś tracić. Nie żałuję, że nie będzie drugiego sezonu. Dość męczący seans, koniec końców.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3675
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » pt 12.03.2021 14:16

@nosiwoda

Ogólną ideę, pomysł na segregację. Poza tym, rzecz jest mocno uwspółcześniona technologicznie (choć są tu dysonanse - bety+ przedstawiane jako seksualne zabawki i ogólnie osoby do towarzystwa, zajmują się również ręcznym ograniczaniem zarodków na jakiejś taśmie produkcyjnej w czymś co przypomina aulę uniwersytecką pomieszaną z poczekalnią u dentysty). Trudno mi odnieść się do szczegółów, bo czytałem to 30 lat temu (trzeba by odświeżyć) i mam raczej wspomnienie wrażenia.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pt 12.03.2021 14:24

W takim razie polecam audiobooka w czytaniu Karoliny Gruszki. Słuchałem go sobie w aucie na Islandii, co oczywiście dodawało walorów, zwłaszcza że Islandia pojawia się w tekście jako miejsce zesłania niepogodzonych z Nowym Ładem Światowym.
Dostępne np. na publio i audiotece.
https://www.publio.pl/nowy-wspanialy-sw ... 72312.html
https://audioteka.com/pl/audiobook/nowy-wspanialy-swiat
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: Alutka » śr 28.04.2021 12:51

moge polecic serial wąż na netflix i kalifat - fajnie sie je oglądało.
Alutka
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 1
Rejestracja: wt 27.04.2021 14:59

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » śr 30.06.2021 20:44

Mare z Easttown

Dobra rzecz. Mocno obyczajowa, co mi się bardzo. Kate, za którą nie przepadam, świetna. Kompozycja kryminalna przemyślana i dobrze zgrana, jednakowoż odrobinę przekombinowana, za dużo cukru w cukrze. Niektóre zmyłki ewidentnie zmyłkowe, ale na szczęście brak błędów logicznych. No i wracając jeszcze do warstwy obyczajowej. Wszystko niby gra, ale jeśli to ma być obraz małomiasteczkowego społeczeństwa amerykańskiego, to jest to obraz któremu ktoś bardzo mocno podkręcił nasycenie. Tam nie ma ani jednego normalnego bohatera, żadnej rodziny która nie jest straumatyzowana, pojebana, umoczona, pogięta tak czy inaczej. Wszyscy są fchuj nieszczęśliwi. Nie łykam tego, choć jako tło do serialu koncepcja sprawdza się bardzo dobrze, dramat na dramacie jako okiem sięgnąć, po sam horyzont.
8/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: Fidel-F2 » ndz 08.08.2021 15:02

Ucieczka z Dannemory

Zamknięty, ośmioodcinkowy serial oparty na prawdziwych wydarzeniach. Zwiało dwóch mężczyzn a pomagała im cywilna pracownica więzienia. Nic wybitnego, ale rzetelna robota, oglądałem z przyjemnością i zainteresowaniem. Doskonałe role Patricii Arquette i Paula Dano. Benicio del Toro też niezły, ale chyba trochę przeszarżowany, nadmiernie teatralny. Reżyserem jest ten Ben Stiller i robi to bardzo dobrze.
7/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3433
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: seriale

Postautor: Janusz S. » czw 02.09.2021 17:50

Na razie wygląda, że Koło Czasu może się amazonowi udać. A przynajmniej dobrze wygląda :)
https://www.youtube.com/watch?v=3Fus4Xb_TLg
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5833
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: seriale

Postautor: Whoresbane » czw 02.09.2021 17:51

Wygląda bardzo dobrze
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1436
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pt 03.09.2021 8:24

Biała Wieża wygląda inaczej, niż sobie wyobrażałem, ale w sumie bardziej sensownie.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: Luc du Lac » pt 19.11.2021 2:26

Amazon wrzucił 3 odcinki Koła Czasu

obiektywnie porównując do Wiedzimina i GoTa - najlepszy opening (obejrzałem tylko pierwszy)
choć może ja mam najmniejsze oczekiwania wobec.

żeby też było jasne - dupy nie urywa, ale trochę dodali sensu. Postacie są w wieki 20yo, już z jakimś bagażem życiowym. Perrinowi doebali do pieca.
Egwene jest równorzędną postacią do "3"
Luc du Lac
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 225
Rejestracja: czw 30.09.2021 23:18

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pt 19.11.2021 8:50

Luc du Lac pisze:Egwene jest równorzędną postacią do "3"

No, to jak w książkach.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: Luc du Lac » pt 19.11.2021 9:30

nosiwoda pisze:
Luc du Lac pisze:Egwene jest równorzędną postacią do "3"

No, to jak w książkach.


no - z tego co pamiętam (a czytałem to 20+ya) to Smokiem miał być ktoś z trójki Matt-Perrin-Rand a tutaj dołożyli Matt-Perrin-Rand-Egwene
Chyba że źle pamiętam
Luc du Lac
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 225
Rejestracja: czw 30.09.2021 23:18

Re: seriale

Postautor: Shadowmage » pt 19.11.2021 10:03

Smokiem chyba tak, natomiast - szczególnie w dalszych tomach - postacie kobiece, nie tylko Egwene (ta faktycznie od początku była dość istotna), stawały się równorzędne.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20729
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pt 19.11.2021 10:39

Luc du Lac pisze:
nosiwoda pisze:
Luc du Lac pisze:Egwene jest równorzędną postacią do "3"

No, to jak w książkach.


no - z tego co pamiętam (a czytałem to 20+ya) to Smokiem miał być ktoś z trójki Matt-Perrin-Rand a tutaj dołożyli Matt-Perrin-Rand-Egwene
Chyba że źle pamiętam

Nie pisałeś, kto miał być Smokiem, tylko że Egwene jest równorzędną postacią. I dokładnie tak jest w książkach.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: Shedao Shai » pt 19.11.2021 12:56

Jeszcze by się kto oburzył, że to seksistowskie, że Smokiem nie może zostać kobieta :wink:

W planach na dziś był seansik, ale potomstwo przywlokło ze żłobka jelitówkę. Dzięki, potomstwo, wracam umierać :x
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3675
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: seriale

Postautor: Luc du Lac » pt 19.11.2021 20:09

nosiwoda pisze:Nie pisałeś, kto miał być Smokiem, tylko że Egwene jest równorzędną postacią. I dokładnie tak jest w książkach.



ok. policzyłeś i zmierzyłeś. pewnie ma tyle samo miejsca.
Luc du Lac
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 225
Rejestracja: czw 30.09.2021 23:18

Re: seriale

Postautor: romulus » pt 19.11.2021 21:39

Uwaga, trochę spoileruję pierwszy odcinek "Koła Czasu". Ale nie da się bez spoilerów.

Pierwszy odcinek mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Trochę odetchnąłem z ulgą. Na przekór tropicielom "politycznej poprawności" napiszę na początku, że zaskoczyła mnie aryjskość Randa. Bardzo nie książkowa. :) Rand był pół Aielem i musiał być co najmniej śniady. :) Do tego scenarzyści zmylili trop - dla kogoś kto nie zna książek - jeśli chodzi o Nynaeve. W zasadzie Nynaeve to, jeśli chodzi o pochodzenie, taki Rand w spódnicy. Ma pochodzenie podobne do książkowego Randa - została przywieziona do Dwóch Rzek jako dziecko. :) Plus/minus - scenarzyści dosyć szybko przeszli do rzeczy, jeśli chodzi o wyjazd z Dwóch Rzek. Wszystko rozegrało się w pierwszym odcinku. Trochę za szybko. Liczyłem na więcej klimatu z powieści - opowieść Moiraine o przeszłości Dwóch Rzek, którą zapomnieli mieszkańcy byłaby dobrym rzuceniem światła na skomplikowaną przeszłość.

Wracając do bohaterów - świetnie wypadli aktorzy w roli Mata (dokładnie tak sobie go wyobrażałem) i Perrina. Ten drugi dostał nieoczekiwany dramatyczny zwrot. Ale to dobrze, bo nadal jest miejsce dla Faile. :) Egwene - aktorka nieco bezbarwna. Tak samo Nynaeve. Ale akurat tej drugiej nie ma się co czepiać. Egwene jednak jest bodaj najważniejszą, po Moiraine, kobietą w tym cyklu, więc nie wiem, jak to zadziała dalej.

Po pierwszym odcinku - jest on wierny powieści, ze skrótami oczywiście. Trochę za dużo nadęcia na początku. Ale też dobrze wróży jeśli chodzi o dynamikę postaci. Zaskoczyła mnie wspólna kąpiel Moiraine i Lana - czyżby jakiś wątek uczuciowy im dopisano? Miałby on lepsze uzasadnienie niż ich relacja z powieści.

Do tego nieźle wypadła fantastyczna menażeria, czyli trolloki i Pomór. Obawiałem się groteskowej śmieszności, ale spece od efektów dali radę. Przy tym zdjęcia są znakomite. Ten odcinek w jakości uhd pieścił momentami oczy. Oby było tego więcej.

Uff... Kamień z serca. Nie było źle, jest dobrze i obiecująco.
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
romulus
Książę
Książę
 
Posty: 2052
Rejestracja: śr 29.11.2006 20:11

Re: seriale

Postautor: Whoresbane » sob 20.11.2021 2:15

Jestem po seansie trzech odcinków i faktycznie jest dobrze. Spodziewałem się, że będzie gorzej i mniej wiernie książce.

Również bardzo mnie zaskoczyła kąpiel Moiraine z Lanem, może zrobili to wyłącznie po to by pokazać moce Aes Sedai (podgrzewanie wody) bo w kolejnych dwóch odcinkach nie było nic między nimi. Drugim zaskoczeniem jest scena miłosna Egwene z Randem, z tego co pamiętam z Oka ich do siebie ciągnęło ale oficjalnie niczego nie ten tego :lol:
Smuci, że nie nazywają Myrddraala Myrddraalem :(


Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1436
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: seriale

Postautor: asymon » sob 20.11.2021 19:43

Ej a można to z 12-latką oglądać, czy raczej nie?

Nie wiem o co chodzi z Jordanem w ogóle jakby co, ani z tym kołem, ani okiem
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1939
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: seriale

Postautor: Whoresbane » sob 20.11.2021 20:03

Można, nie ma intymnej nagości ani za wiele krwi
Obrazek
Awatar użytkownika
Whoresbane
Lord
Lord
 
Posty: 1436
Rejestracja: wt 13.08.2019 17:08

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pn 22.11.2021 9:45

W którymś odcinku powiedzieli, że jest aż 5 osób, które mogą być Smokiem. Rozumiem, że zestaw ten to Rand, Mat, Perrin, Egwene i Nynaeve. OK, niech będzie.

Mat jest bardzo dobry, także jako opiekuńczy brat, syn rozpustnika i pijaczki. Perrinowi wg mnie niekoniecznie z sensem dali i zabrali żonę. Plus konsumpcja związku przez Randa i Egwene - wg mnie wszystkie te zmiany są elementami "umrocznienia" czy urealnienia Dwóch Rzek i ich mieszkańców. I uważam, że ogólnie wyszło dobrze. Bo w Oku Świata Dwie Rzeki to taki totalny Hobbiton - pocieszni, uczynni ludzie, palący fajki i popijający piwko wieczorami przy swojskiej muzyczce. A tutaj jest trochę brudu, są konflikty. Najbardziej mi się podobało (i było spójne z tym, co wiemy z książek i z tym, co Moiraine opowiada Drużynie Pierścienia o bohaterskiej krwi Manetheren), gdy baby zabrały się za widły i utłukły ostatniego trolloka we wewsi.

Wydawało mi się, że dodali postaciom kilka lat - ale nie, po prostu Jordan opisywał ich dość naiwnie i dziecinnie - Rand miał ponad 19 lat na początku książek, a zachowuje się (w Oku Świata) jak 14-latek. Dlatego to, że się bzykają z Egwene, a nie jedynie wzdychają do siebie i kręcą obcasem, spuszczając wzrok, gdy się spotkają, jest zdecydowanie mniej pensjonarskim i bardziej realistycznym zachowaniem 19-latków niż w książkach.
Kąpiel Lana i Moiraine nie musi być przejawem związku - gdyby tak było, miałoby to sens, chociaż nie oparcie w książkach. W książkach takie związki między Strażnikiem a Aes Sedai to raczej domena Zielonych Ajah - a Moiraine jest Niebieska. Myślę, że to po to, by urealnić późniejszy konflikt i gromy latające między Moiraine i Nynaeve.

Ogólnie jestem zadowolony (chociaż Nynaeve to dla mnie nadal Nynew, a nie Najniw).

PS. wydawało mi się, że Myrddraal raz padło. Ale poza tym jednym razem był jako Fade albo Eyeless.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: historyk » pn 22.11.2021 11:02

romulus pisze:Pierwszy odcinek mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Trochę odetchnąłem z ulgą. Na przekór tropicielom "politycznej poprawności" napiszę na początku, że zaskoczyła mnie aryjskość Randa. Bardzo nie książkowa. :) Rand był pół Aielem i musiał być co najmniej śniady. :)

To bardzo niefajnie, że to zmienili. Nie lubię, kiedy jakiś scenarzyna zmienia bez sensu wizję autora. Rand powinien - tak to widzę - wyglądać jak Włoch, może jak Marokańczyk, a Perrin bardziej środkowoeuropejsko (brązowe włosy i oczy).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
historyk
Książę
Książę
 
Posty: 2629
Rejestracja: pn 29.10.2007 23:35

Re: seriale

Postautor: Shedao Shai » pn 22.11.2021 11:25

Hmm, z tego co wyczytałem na WoT Wiki:

Jordan has said that he thought it would be fun to have the Aiel as a desert culture but with Irish heritage, thus the Aiel are physically as a people modeled After Irish people this is evident through their pale skin, and light hair and eyes.

Ja ich zapamiętałem właśnie jako bardzo bladych... ale nie będę tu szedł z nikim na miecze, bo też i czytane było dość dawno.

Inna sprawa, że patrząc po zdjęciach z serialu, twórcy bardzo liberalnie podchodzili do koloru skóry postaci w sadze. Znak czasów :wink: Poczekam z oceną, aż sam obejrzę.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3675
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pn 22.11.2021 12:18

Ale Rand jest rudy - tego nie zmienili i zostało już to podsunięte (w rozmowie Mata i Thoma), że pochodzenie Randa nie jest takie, jak mogłoby się wydawać. Albo że jest dokładnie takie, jak mogłoby się wydawać ludziom z tego świata (a nam nie). Natomiast kolor skóry bohaterów - poza może ew. Randa - nie ma żadnego znaczenia dla fabuły. Nie ma także uzasadnienia "rasowego", bo to jest świat post-apo, podobnie jak wiedźmiński, gdy ludzie wymieszani kulturowo i rasowo zamieszkiwali różne terytoria. Mogło oczywiście dojść do uwspólnienia cech i mulatyzacji - ale nie musiało, no i nie musiało być dostatecznie wiele czasu, więc czarnoskóry może być na surowej północy, a jasnoskórzy rudzielcy - na pustyni (zresztą jako odpowiednik Aielów wystarczy podsunąć Berberów - swoją drogą Berberowie to także Fremeni :D ich własna nazwa Amazygowie oznacza "wolni ludzie").

Przypomniało mi się coś - nie podobały mi się zarośnięte wieżowce w jednej z pierwszych scen. Z jednej strony to podsuwa ten element post-apo - ale z drugiej, przynajmniej w wersji książkowej, upłynęło tak dużo czasu od rozbicia świata, że te wieżowce nie miały szans na dalsze stanie. A w tej scenie Lan i Moiraine jadą niedaleko co najmniej Osiedla za Żelazną Bramą, jeśli nie Warsaw Spire.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: seriale

Postautor: Shedao Shai » pn 22.11.2021 13:18

nosiwoda pisze:Natomiast kolor skóry bohaterów - poza może ew. Randa - nie ma żadnego znaczenia dla fabuły.


No i co z tego? Dla tempa akcji czy jakości efektów też nie ma. Ale dla wierności wobec pierwowzoru literackiego - ma. Rozumiem, że to dla Ciebie nie ma specjalnego znaczenia (serio, rozumiem, bywają przykłady ekranizacji gdzie też tak mam), no ale nie dziw się, że dla innych - ma to znaczenie.

nosiwoda pisze:Nie ma także uzasadnienia "rasowego", bo to jest świat post-apo, podobnie jak wiedźmiński, gdy ludzie wymieszani kulturowo i rasowo zamieszkiwali różne terytoria. Mogło oczywiście dojść do uwspólnienia cech i mulatyzacji - ale nie musiało, no i nie musiało być dostatecznie wiele czasu, więc czarnoskóry może być na surowej północy, a jasnoskórzy rudzielcy - na pustyni.


Blisko 3500 lat to dla Ciebie niedostateczna ilość czasu? Nie znam się na takich sprawach, ale mam wrażenie, że naciągasz bardzo mocno.

Z tego co pamiętam ze swojej lektury, Jordan stawał na jednolitość etniczną poszczególnych nacji. Saldaeańczycy byli takimi odpowiednikami wschodnich Azjatów, ludzie z Arad Doman - Arabów, Atha'an Miere i Seanchanie byli czarni. Reszta - biała (ponownie, może trafić się jeszcze jakiś wyjątek, nie pamiętam dokładnie wszystkich nacji). W tym ludzie z Dwóch Rzek, którzy mi się kojarzą właśnie z takim "bondziorno italiano" :wink: Pamiętaj, to pisał biały człowiek w latach w latach 90 (co jeszcze samo w sobie nie świadczy o niczym, ale daje mocno do zrozumienia kierunek, w jakim autor mógł pójść pod kątem doboru koloru głównych bohaterów - co w tym przypadku się sprawdza) . W początkowych książkach nie-biali byli czymś egzotycznym, rzadkim. Może w Białej Wieży jakieś Aes Sedai... i tak dalej. Ale powtarzam, etnicznie mieliśmy u Jordana dość mocną jednolitość. Stąd choćby i taki Rand się już wyróżniał w Dwóch Rzekach, bo przybył skądinąd.

nosiwoda pisze:Przypomniało mi się coś - nie podobały mi się zarośnięte wieżowce w jednej z pierwszych scen. Z jednej strony to podsuwa ten element post-apo - ale z drugiej, przynajmniej w wersji książkowej, upłynęło tak dużo czasu od rozbicia świata, że te wieżowce nie miały szans na dalsze stanie. A w tej scenie Lan i Moiraine jadą niedaleko co najmniej Osiedla za Żelazną Bramą, jeśli nie Warsaw Spire.


A tu to mnie mocno zmartwiłeś, bo u Jordana świat, który był przedtem był jedynie bardzo delikatnie sugerowany. Przedmiotami używanymi przez Przeklętych i bodajże jakąś wystawą w muzeum, gdzie były artefakty które można było zinterpretować jako te z naszego świata(?). Żadnych zarośniętych wieżowców i to na samym początku. Postapokaliptyczność świata była smaczkiem wprowadzonym po czasie, była tylko ciekawostką która na nic tak naprawdę nie wpływała. Stop wieżowcom!
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3675
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: seriale

Postautor: nosiwoda » pn 22.11.2021 14:25

Natomiast kolor skóry bohaterów - poza może ew. Randa - nie ma żadnego znaczenia dla fabuły.


No i co z tego? Dla tempa akcji czy jakości efektów też nie ma. Ale dla wierności wobec pierwowzoru literackiego - ma. Rozumiem, że to dla Ciebie nie ma specjalnego znaczenia (serio, rozumiem, bywają przykłady ekranizacji gdzie też tak mam), no ale nie dziw się, że dla innych - ma to znaczenie.

Ależ ja się nie dziwię - i to, że dla mnie nie ma znaczenia, spowodowało, że odniosłem się do tego w reakcji na to, co napisał romulus. Gdybym to pierwszy podniósł, to zrozumiałbym "i co z tego?". Ale ja tylko odpowiadam :D

Atha'an Miere i Seanchanie byli czarni.
Serio? W ogóle tego nie zapamiętałem. W sensie nie "ojej, zapomniałem!", tylko "naprawdę? O_o".

No i wiem, kto pisał i kiedy. Jordan mógł pisać domyślnie o białych, ale - ryzykując powtórkę ;P - fabularnie kolor skóry Perrina czy Egwene nie ma tu znaczenia.

Jedyne, co mógłbym napisać z zarzutem wobec tej decyzji twórców serialu, to to, że z jednej strony są ludzie o diametralnie odmiennych kolorach skóry, są konflikty narodowe i spore uprzedzenia (choćby wobec Aes Sedai), a z drugiej strony - wydaje się, że kompletnie nie ma rasizmu. I tu mój kołek niewiary mocno trzeszczy. Bo niestety trudno mi uwierzyć, że w takim społeczeństwie, przy takich podziałach, przy podziale stanowym, przy quasi średniowiecznym settingu nie będzie akurat jednego uprzedzenia, czyli rasizmu.

No i nie jestem specem, więc nie będę się kłócić, ale 3500 lat nie wydaje mi się wystarczającym czasem, żeby wykształciły się cechy "rasowe", takie, jak kolor skóry. Mieszanie - owszem. Ale wykształcenie jasnej skóry u mieszkańców północy czy ciemnej u mieszkańców południa to jednak (chyba!) inna skala czasowa.


Te wieżowce są tylko w jednej scenie plenerowej - moim zdaniem, zauważyłem je, bo wiem, że to post-apo (chociaż raczej nie naszego świata). Później pojawia się Shadar Logoth, które jest wielkie i bardzo miejskie, ale zdecydowanie bardziej jak Moria czy Minas Tirith w LotR niż jak Wall Street. Więc możliwe, że ktoś, kto nie wypatruje, nawet tych wieżowców na początku nie zauważy. Niestety, nie udało mi się znaleźć na sieci tego ujęcia.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4958
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

PoprzedniaNastępna

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości