Moderator: Lechu
Jakosc pozostawia wiele do zyczenia.Azi pisze:Jak Wam się podoba trailer?
Nie chce skonczyc tak jak Lechu wielokrotnie, ale dla mnie takie klimaty Appleseedwskie nie za bardzo sie podobaja.Azi pisze:Jak sądzicie, co wyniknie z tego anime?
To ja mam jakiegos badziewnego, bo u mnie to ona nie strzela, a nad reka robi gwiazde ala MatrixAzi pisze:Podoba mi się scenka, gdzie panienka strzela w tego czerwonego gościa, po czym prześlizguje się pod jego ręką!
LOX pisze:Nie no sorry, przyznam ze nie jest to jakies wielkie dzialo, ale napewno nie jest to taki shit jak piszez, przynajmniej moim zdaniem.
LOX pisze:Moze wyjasnijmy pare spraw. Fabuła: od poczatku bylo mowione ze jest robiony pod amerykanska publiko co widac i na jej temat nie ma co sie rozpisywac.
LOX pisze:Animacja: no przepraszam ale Last Exile daleko do Apleseeda. Ta stoi to na najwyzszym poziomie i jak narazie tylko GiTS i Final fantasy go przebily. Jedyne co bije w oczy to animacja postaci te czasem poruszały sie tak ze czulem sie jak bym ogladal filmik wstepny do jakies gry. Walki: zgadzam sie to nie to co najnowszy Final ale i tak nie jest zle.
LOX pisze:Reasumujac jesli lubicie szybkie kino akcji w amerykanskim stulu wykonane w technice 3D smialo mozecie isc do kina.
LOX pisze:A porownanie flmow Mizayakiego do Apleseeda jest dlamnie bez sensu gdyz sa to dwa rozne gatunki.
LOX napisał:
Nie no sorry, przyznam ze nie jest to jakies wielkie dzialo, ale napewno nie jest to taki shit jak piszez, przynajmniej moim zdaniem.
A co w nim dobrego? Bo ja żadnych plusów w tym filmie nie widzę.
LOX napisał:
Moze wyjasnijmy pare spraw. Fabuła: od poczatku bylo mowione ze jest robiony pod amerykanska publiko co widac i na jej temat nie ma co sie rozpisywac.
No widzisz, a ja nic nie słyszałem takiego
Słyszałem tylko że jest to nowa wersja anime na podstawie mangi Appleseed, poprawka tego co zrobiono bodajrze w 88
A poza tym: Anime robione pod amerykańską publikę????? Stary, co ty wypisujesz. Amerykańcy to druga największa widownia anime po Japonii, nie uznawaj od razu że jak Amerykanin to ogląda tylko durne filmy wyprodukowane w holiłód. Żeby nie amerykanie i cały ich fandom, nawet byś jednego anime nie zobaczył. I jeśli już ktoś robił Appleseeda dla amerykańskiej widowni, to by nie zrobił takiego gniota. W USA jest wystarczająco dużo porządnych fanów anime, żeby zrobić dla nich porządne anime
Ameryka dostaje większość Japońskich filmów w swoich kinach, i jakoś wcześniej nikt nie próbował robić czegoś "pod nich". A jeśli próbował, i nawet zrobił to teraz - to w takim razie nie jest to anime. Przykro.
LastExile, w przeciwieństwie do tego szitu, miało coś takiego jak ARTYZM. Jak pomysłowy, klimatyczny design, jak ciekawą, nietypową jak na tamte czasy technikę animacji. To jest sztuka. A Appleseed to kolorowy, plastikowy, sztywniacki gniot, z zerowym klimatem i artyzmem. I nie mów mi że to tak specjalnie, żeby oddać klimat s-f i cyberpunka i czego to tam jeszcze moża się doszukać w tym filmie. Widziałeś co Oshii zrobił z GitSem? Dzieło sztuki. A oba komiksy - GitS i Appleseed, nie wiele się od siebie stylem różnią. Zresztą, ja i tak będę twierdził że graficznie Apelsid to drętwy gniot bez kszty artyzmu.
Jeśli lubicie dobre anime - nie idzcie. Proste
Jakub Cieślak pisze:Jednak na pewno ciężko będzie pojąć laikom na czym polega fenomen mangi, jak takie kino będzie pokazywane na polskich ekranach.
Azirafal pisze:Zajebiste graficznie (choć z początku byłem dość negatywnie do tego nastawiony - cell-shading nigdy nie lubiłem, a jeszcze połączyć to z jakimiś 3D i wogóle nie wiadomo co...?). Po prostu. Świetne. Strzeliło mnie po gałąch gorącym popiołem i och i aż.
Azi pisze:Ale treść... Nędza.
Azi pisze:Ale powiedzmy sobie szczerze - fabularnie to jest klapa.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości