-WasyL- pisze:To ja moze zaweze troche temat bo jak mowil Xaos trudno pisac o zajawisku tak ogolnym...
a co najlepiej zaweza temat - punkciki 1.
(jak juz wczesniej pisalem) jak postrzegacie ogolno pojety Pro gaming - zjawisko sportowe czy nie czy nalezy to wogule uwazac za cos godnego uwagi ,jaka moze byc przyszlosc swiatowych e-sportow - ogolnie...
2. Pro gaming na swiecie i w Polsce (sponsoring ,klany ,organizacja imprez itp.)
3. Jakie typy gier moga byc uwazane za godne miana e-sportu a jakie nie i dlaczego ?
(np. cRPG nie ,wiadomo dlaczego - sa super ale nie nadaja sie na widowisko oglne. Fpp tak bo jest widowiskowe i wprost stworzone do bycia niemalze sportem - to tylko przyklady)to byly punkciki dla wszystkich ktorzy choc troche wiedza o co biega ,teraz kolej na takie na ktore powinni odpowiedziec tylko ci bardziej wtajemniczeni 4. Czy uczestniczyliscie kiedys czynnie badz biernie w jakiejs imprezie tego typu lub nalezeliscie/nalezycie do klanu (jak wrazenia ,dlaczego wlasnie taki wybor... itd.)
5. SteeLpad czy Icemat ? (sa zwolennicy jednych i drugich i od dawna nie ma zgody ^^)
...w sumie to tyle
1. Zjawisko przede wszystkim pozytywne, ale moj entuzjam jest dosc znany, wiec nie bede tu pial =P.
Co do samej 'sportowosci' gamingu - coz, jak wskazuje sama nazwa eSport - sa to
sporty komputerowe. A przynajmniej aspiruja do tego miana. Odpowiedz zalezy od tego, jak rozumiemy sens slowa sport - czy oznacza to dla nas wysilek fizyczny, czy stanowi to szersza definicje i oznacza dla nas rywalizacje, wspolzawodnictwo. W pierwszym przypadku - odpada. Trudno nawet najwiekszemu geekowi wmowic, ze machanie myszka wymaga jakiejs szczegolnej tezyzny =P. Natomiast jesli przychylimy sie do drugiej definicji - jak najbardziej! I wlasnie za ta druga opcja optuje. Zreszta - tak samo chyba eSport rozumie kilka rzadow, np. Koreanki czy Rosyjski, ktorzy zalegalizowali organizacje sportowe zajmujace sie eSportem (u tych pierwszych to juz w ogole przeroboili pol kraju zeby nic im nie kolidowalo z rozgrywkami Starcrafta =P).
Ostatecznie wiec - tak, dla mnie granie to sport - rywalizacja, emocje.
2. Pisalem o tym wyzej, wybacz, ale dopier sie zbudzilem i mi sie nie chce powtarzac =P. Jakby co wpadaj do wawy i postaw mi piwko, to wujek .Xaos Ci opowie jak bylo na ESWC 2k4.
3. To nie jest kwestia 'bycia godnym', lecz spelnienia odpowiednich warunkow marketingowych. Tak jak napisales, cRPG odpadaja z dosc oczywistych powodow - a mianowicie brak widowiskowosci, niemoznosc pokazania widowni szybkiej, emocjonujacej rozgrywki. Po prostu ladne, dynamiczne gry FPP idealnie spelniaja potrzebne warunku, aby ludzie usiedli przed ekranem i z otwarta buzia ogladali starcie dwoch graczy z najwyzszej polki, gdzies tam katem oka zapamietujac znaczek sponsora.
Ze strategii turowki odpadaja - za wolne. Ale takie RTSy jak W3 z duzym naciskiem na microing, wymagajacego blyskawicznego myslenia prosze bardzo. To w sumie dwa najpopularniejsze rodzaje gier turniejowych. A jakie sa jeszcze?
Na turniejach wystepuja czesto, chociaz nie na PC, tzw. nawalanki - Tekken, Soul Calibur, DoA kroluja. Oferuja duzo wrazen, sa przyjemne dla oka, a walki sa efektowne. Wiec tu tez 'check'. Z konsolowek mamy tez scigalki, na PC rowniez czasem widywane w roli platformy turniejowej. Na ESWC byl turniej Mario Kart 64 =).
Azjaci tez maja dosc specyficzne rozgrywki - u nich popularne sa na przyklad... turnieje Tetrisa. Nie smiejcie sie, tylko znajdzie jakis filmik z mistrzostw - szczena spada pietro nizej i zabija sasiadke.
Role gier turniejowych dobrze spelniaja tez symulatory pilki noznej - sa dobre dla sponsoru, bo sam fakt, ze jest to zwiazane z najpopularniejszym sportem swiata, juz przyciaga publike przed ekrany. Zreszta niektore sa naprawde dobre, vide PES3.
4. Ksiazke moglbym napisac o turniejach =).
Powiem tylko o klanach, ale juz zaczynajac pisac ubolewam nad tym, ze zadne slowa nie starcza, zeby opisac, co dali mi niektorzy ludzie.
Mam dwa klany - SITH w Unreal Tournament oraz elves~ w Tactical Ops.
Wojownikiem Ciemnej Strony Mocy jestem od 2001 roku, kiedy to do grania online wciagnal mnie sasiad, kumpel od przedszkola. Przez ten czas poznalismy sie naprawde dobrze, wlasciwie nie jestesmy juz ludzmi, ktorzy wspolnie graja, ale grupa przyjaciol, ktora moze na siebie liczyc w kazdej chwili. W trakcie naszej kariery jedynie raz nie stanelismy na podium, tylko zajelismy 4 miejsce w najwiekszej i najbardziej prestizowej polskiej lidze UT - Lidze Misia organizowanej przez Kony'ego. W tym roku na finalach LANowych zdobylismy mistrzostwo CTF oraz iCTF, nie poszczescilo nam sie w TDM, jednak nie jest to nasz glowny tryb. To nasz najwiekszy wspolny sukces. Wrazenia z wreczenia medali i nagrod sa po prostu nie do opisania. Czlowiek nie moze wyrazic co czuje, siegajac takich wyzyn wraz z przyjaciolmi. Ja powiem otwarcie, ze po prostu rozkleilem sie, kiedy trzymalismy puchary.
Moj drugi, niemniej wazny klan - Elfy : ). Pod tym tagiem gramy wspolnie od poltora roku, jednak znamy sie dluzej, jeszcze z iqt. Wlasciwie wszyscy to weterani Tacticala. Teraz mniej wspolnie gramy, ale to nie jest w naszych relacjach najwazniejsze. Trzymamy sie razem, przyjaznimy. Mozemy pogadac, spotkac sie, wspolnie poimprezowac. Elves - love u guys & Agatka :*
5. fUnc sUrface 1030, oczywiscie pomaranczowo-granatowy, a na nim seksowny MX500, perspektywicznie MX510.
Pozdrawiam,
.Xs