Hmm... ja tak chcialbym odswiezyc ten temat, bo zmienilem podejscie do Bjork... Dorwalem plytke "Homogenic"... i to wlasnie za jej sprawa zmienilem zdanie !
Sa utworki leprze i gorsze... wpadajace w ucho ! Bardzo melodyczbe... bardzo dobre tlo muzyczne (zakrecone- czyli takie jak lubie
) a na dodatek ten zachwycajacy wokal
"Alarm Call" poprostu mnie zachwycilo i moge tego sluchac non-stop
Nie wiem, moze doroslem do tej muzy, albo zaczolem glupiec na starosc
ale naprawde zaczyna mi sie to coraz bardziej podobac...
Jesli chodzi o film, to musze stwierdzic, ze bardzo smutny... az mi sie lezka zakrecila w oku... Bardzo dobra muzyka, ale moim zdaniem tylko w poloczeniu z filmem... osobno mi sie nie podoba...
~
No nic, to tyle
Pzdr!