Miałem cykl spotkań w ramach projektu;
Projekt jest fajny, odwiedziłem dzięki niemu też Bałtyki i w miarę regularnie nawiedzam Sztokholm
Muszę przyznać, że Moskwa robi spore wrażenie: poza ulicami, które mają po pięć pasów w jedną stronę (ale na których nie ma wymalowanych pasów), poza licznymi 'pałacami kultury' (zwanymi po angielsku uroczo 'Stalin Towers') zabudowa socrealna w wydaniu masowym sprawia wrażenie, że miasto wybudowano dla istot o wzroście 4m, którzy stwierdzili, że jest za zimno i zostawili je ludziom - to budownictwo, razem z ulicami, przytłacza...
...a równocześnie pałace i pałacyki rodzin kniaziów i bojarów, bugatti i maybachy, 1/3 populacji z różnych odmianach futrzanych czap i rewelacyjna kuchnia;
gdyby nie te ceny (wysokie) i bariera językowa, nawet temperaturę bym im wybaczył
pozdrawiam