: pn 21.06.2004 15:58
Ruda Wóda Na Myszach pfuuuuuj , błeeeee , chyba jeszcze nie jestem wystarczajaco stary jak na ten trunek
Z ostatnich odkryc polecam gorąco wódke "żołądkową".
Do niedawna byłem święcie przekonany że to jest jakieś gorzkie świństwo o posmaku lekarstwa a tymczasem...
Można łoić z gwinta bez popitki bardzo duże ilości
Oczywiście łoić z gwinta bardzo duże ilości bez popitki mozna tylko i wyłącznie przy specjalnych okazjach takich jak: zdany b. trudny egzamin , narodziny dziecka itd
No i White Russian , dla mnie drink numero uno!!!!
wóka+mleko+calhua(nie wiem jak sie pisze kalua, nigdy sobie tego nie kupiłem . kosztuje 100złoty za pół litra)
Jesli ktoś wie jaka postac filmowa zapijała sie tym drinkiem toma u mnie wielkiego plusa
Z ostatnich odkryc polecam gorąco wódke "żołądkową".
Do niedawna byłem święcie przekonany że to jest jakieś gorzkie świństwo o posmaku lekarstwa a tymczasem...
Można łoić z gwinta bez popitki bardzo duże ilości
Oczywiście łoić z gwinta bardzo duże ilości bez popitki mozna tylko i wyłącznie przy specjalnych okazjach takich jak: zdany b. trudny egzamin , narodziny dziecka itd
No i White Russian , dla mnie drink numero uno!!!!
wóka+mleko+calhua(nie wiem jak sie pisze kalua, nigdy sobie tego nie kupiłem . kosztuje 100złoty za pół litra)
Jesli ktoś wie jaka postac filmowa zapijała sie tym drinkiem toma u mnie wielkiego plusa