Moderatorzy: Alganothorn, Avathar
Grzeniu pisze:To tyle, za wszytkie bledy przepraszam-w tym poscie jestem niczym nieusprawiedliwiony QWynikaja z czystego lenistwa bo jestem zmeczony i nie chce mi sie nawet przeczytac tego dwa razy...wybaczcie
Jander pisze:ps: z powody strasznego charakteru pisma byłem obiektem dyskryminacji przez podstawówkę i gimnazjum. Dopiero w szkole średniej ludzie są bardziej dojrzali i tolerancyjni. Radzę więc uważać z nazywaniem osób o których wspominamy leniami, choć bądź co bądź - część z nich (duża lub mała - nie wiemy) to lenie. Ale nie możemy nikogo zmuszać ani do czytania, ani do myślenia...
Tyhagara pisze:Pisanie bez polskich znaków też jest do kitu.
Lilly pisze:Sama uwazam, ze jednak w necie powinno sie ich unikac, ale jesli komus wygodniej pisac z nimi to das ist mir ganz egal :>
Tyhagara pisze:Lilly pisze:Sama uwazam, ze jednak w necie powinno sie ich unikac, ale jesli komus wygodniej pisac z nimi to das ist mir ganz egal :>
Sorki ale bredzisz. Tyle mogę powiedzieć.
A co do tego czy mi przeszkadza, to tak, przeszkadza, choć już do tego przywykłem. Pisanie "robisz mi laske" zamiast "robisz mi łaskę" też wali po oczach, nie mniej niż błędy ortograficzne, w obu przypadkach kwestia przyzwyczajenia.
Tyhagara pisze:Nie jest zabawne, napisz na maturze wypracowanie bez polskich znaków ciekawe co na to poloniści. Powiesz im że to zabawne jak dostaniesz ndst? Jakieś reguły języka polskiego obowiązują, co nie?
Jeśli można pisać z polskimi znakami, bo można, to czemu pisać bez nich? Ja wiem czemu, bo niektórzy przyzwyczaili się pisać bez polskich znaków, tak jest im łatwiej, wygodniej, szybciej. Więc niech te osoby przyjmą do wiadomości, że niektórzy nie zwracają uwagi na błędy, bo tak jest im łatwiej wygodniej i szybciej.
Nie pochwalam ani jednego, ani drugiego, ale irytuje mnie, kiedy ktoś ma pretensje do analfabetów, a sam kaleczy język polski, pisząc "laska" zamiast "łaska".
Lilly pisze: Nie uzywam polskich znakow nie dlatego, ze mi jest tak wygodniej, bo podkreslam, ze pod tym wzgledem jest mi to obojetne, ale dlatego, ze moze komus bedzie latwiej to pozniej przeczytac - nawet jesli bedzie to jedna osoba wsrod milionow.
Tyhagara pisze:Odczytanie tekstu z błędami ortograficznymi też nie stanowi problemu.
-WasyL- pisze:Btw. na forum bardziej liczy sie tresc niz forma bo to ona popycha dyskusje naprzod i wazniejsze jest to co przekazyjemy a nie jak przekazujemy(mniej wazne to nie znaczy ze wogule niewazne)
Zuhar pisze:Myślę Lilly, że odebrałaś wypowiedż Tyhagary bardzo osobiście i temu się akurat nie dziwę. Dziwi mnie natomiast Twój upór odnośnie istnienia diametralnych różnic pomiędzy nie sprawdzaniem u siebie w poście ortografii, a nie używaniem polskich znaków. Według mnie i jedno i drugie ma symptomy lenistwa. Chyba, że istnieje istotny powód uniemożliwiający lub bardzo utrudniający korzystanie z takowych.
-WasyL- pisze:...(mniej wazne to nie znaczy ze wogule niewazne)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości