Witam wszystkich i bardzo dziekuje za slowa uznania i zachety! Bylem szczerze wzruszony, kiedy czytalem Wasze posty. Kuba sie troche pospieszyl, bo liczylem, ze najpierw uda mi sie wyjasnic wszystkie niejasnosci w gronie redaktorow naczelnych, zeby uniknac pozniejszego balaganu. W zadnym wypadku nie zamierzalem odchodzic nie informujac o tym ludzi, ktorzy tak wiele zrobili dla Katedry i dzieki ktorym serwis istnieje i ma swoj niepowtarzalny klimat.
Moja decyzja podyktowana jest chronicznym brakiem czasu na zajmowanie sie serwisem - zwyczajnie nie nadazam juz za tym, co sie dzieje i dlatego nie chce byc bariera dla dalszego rozwoju serwisu. Moj tok studiow, jak rowniez inne zajecia sprawiaja, ze nie mam praktycznie wolnych chwil na tworcze myslenie, a ono jest niezbedne do tworzenia serwisu, gdyz nie ma mowy o odstawianiu prowizorki i robieniu niczego na sile - tak sie nie da, o ile chce sie pozostac autentycznym. Studia i zycie prywatne absorbuja mnie w dosc znacznym stopniu, a doby nie da sie w zaden magiczny sposob wydluzyc, zeby wszystko to pogodzic.
Nie chce obiecywac swojego powrotu, gdyz nie wiem, jak sie dalej potoczy bieg wydarzen, wiec postarajcie sie potraktowac moje odejscie jako bezterminowy urlop, z ktorego byc moze jeszcze powroce. Oczywiscie nie odcinam sie od tego, co robilem i zawsze bede sluzyl rada i pomoca przy prowadzeniu serwisu, ktory wspoltworzylem, wiec sila rzeczy wiem, w jaki sposob funkcjonuje. Zadanie przed ktorym stoja moi nastepcy nie jest latwe, ale tez moze przyniesc wiele satysfakcji i dac wiele mozliwosci - wsztstko zalezy od wyobrazni, bo to ona jest kluczem w swiecie smokow, magii i poteznych cyborgow. Swiat fantastyki rozwija sie wciaz i to w kierunkach, o ktorych nawet nie mozna bylo marzyc w czasach, kiedy zaczynalem swoja przygode z RPG (a bylo to juz ladnych pare lat temu).
Odsuwam sie do krainy cienia, z ktorej bede czasem zerkal na Wasze poczynania
3majcie sie i goncie swe marzenia.
Wasz Chomski