W co ostatnio grałem?
Ostatnio (ponad pół roku) nie grałem w nic, nie widziałem potrzeby- nie ciągneło mnie. Z nudów zajrzałem do szuflady... i trafiłem na Lego Racer!
Cukierkowa, bajkowa grafika, taka sama muzyka (dziecinna melodyjka
), brak jakiego kolwiek realizmu... wszystko to składa się na genialną zabawę
. Torów jest sporo, każdy świenie zrobiony: egipska pustynia, pirackie wybrzeże, planeta kosmitów, antarktyda, średniowieczny zamek czy puszcza nocą, poprostu łezka w oku do zabaw tymi klockami w dzieciństwie. Szybko sie całość przechodzi niestety, ale bardzo miło
... Klimat świetny przedewszystkim
Ech, to sie ze mną dzieje