RECENZJE utworów których właśnie słuchacie

Coś dla ucha.

Moderator: Sorden

Postautor: Sztickin » pt 09.01.2004 10:41

edit
Ostatnio zmieniony pt 02.06.2006 18:49 przez Sztickin, łącznie zmieniany 1 raz
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Ryan O'Connell » pt 09.01.2004 15:01

utwór: http://www.hot.ee/toonela/2.swf

Najpierw delikatne stringi. Przejście z kosmicznym chórem na nieco cięższy bit. Galaktyczne dźwięki z sytezatora i od czasu nienaturalne ufopodobne wstawki. I tylko te skrecze nie pasują... ;)

A poza tym to możecie tam posłuchać czego chcecie (czyt: co stworzycie :P).
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: Sztickin » sob 10.01.2004 15:58

edit
Ostatnio zmieniony pt 02.06.2006 18:49 przez Sztickin, łącznie zmieniany 1 raz
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Alganothorn » ndz 11.01.2004 13:06

Boys
'(jesteś) Szalona'

tiaaa, klasyka Disco Polo ukryta w czeluściach mojego twardego dysku, pozostawiona dla potomności, gdy nikt już nie będzie wiedział co to za muzyka była...
ciągle robi niesamowite wrażenie...
ten rytm, te rymy, ten wokal, ta linia melodyczna...
wszystko sprawia, że po wysłuchaniu tego, odnajduję wirtuoza w Bogusławie Lindzie śpiewającym 'I'm your man', albo w Aragornie śpiewającym w swoim powrocie...
piosenka jest koszmarna: prostacki tekst, zero umiejętności wokalnych, iryeująca maniera i stylistyka, krzykliwa linia melodyczna razem tworzą kwintesencję tego nurtu muzycznego...
...ale czasami warto, choć na chwilę, posłuchać czegoś zupełnie odmiennego - bardziej odmiennego chwilowo nie znalazłem
:-)
nie polecam, chyba, że ktoś ma zapędy masochistyczne
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Alganothorn » czw 15.01.2004 17:03

Sheena Easton
'For your eyes only'

charakterystyczna stylistyka dla piosenek z tamtych lat: wokalistka przeżywająca treść tak, że wydaje się to nieco sztuczne, trochę pretensjonalny akompaniament, w tle sympatyczny fortepian (wybijający się in plus z całego tła akompaniującego), banalny tekst, którego treść można łatwo przewidzieć po tytule piosenki....
czy piosenka ma jakieś plusy?
owszem, ma...
jest to piosenka do filmu, do kolejnego odcicka przygód nieustraszonego Bonda, Jamesa Bonda - do odcinka pod tym samym tytułem, co piosenka; odcinek jest zacny, Moore czuje się w roli doskonale, gra na luzie i z dystansem, a piosenka...a piosenka przywołuje obrazy ze wszystkich 'moorowskich bondów', miłe to reminescencje...
swoją drogą piosenka niczym nie wyróżnia się na tle innych bondowych, nie ejst ani wybijającą się in plus (jak niesamowity Louis Amstrong z odcinka z Lazenby'm, czy Tina z pierwszego Brosnana) ani in minus (jak choćby ostatnia produkcja Madonny, o której sami producenci serii powiedzieli, że to był błąd...) - ot trzymająca poziom piosenka, po prostu zapadła mi w ucho przed laty i stąd ciepły stosunek do niej
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Alganothorn » pn 19.01.2004 15:58

Annie Lennox
'Why'

bezsprzecznie jedna z jej najlepszych piosenek: doskonale wykorzystuje możliwości wokalne piosenkarki, charakterystyczne dla niej chórki w tle, linia melodyczna ciekawa i wpadająca w ucho;
tekst niezły, ale u tej wokalistki to standard, wklejać nie będę: ona ma to szczęście, że śpiewa na tyle wyraźnie, że rozumie się jej słowa bez problemu
;-)
odczucia podczas słuchania? pewnego rodzaju nostalgia, spokój, może zaduma...piosenka uspokaja, a równocześnie daje dużo satysfakcji z tego, że są ludzie, któzy potrafią piosenką napisać, skomponować i zaśpiewać w tak dobry sposób
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lechu » pn 19.01.2004 16:21

Drag-on Dragoon OST2 - "Chapter Nine - Final- "

Najprościej opisując - pompatyczna, heroiczna, potężna orkiestra z chórem. Daje świetnego kopa przy pracy, wprowadza w nastrój walki, i inne takie motywy. Dobre na sesje :P
Powyższy opis teoretycznie pasowałby do wielu soundtracków. Ale problem w tym, że ten opis jest niepełny. A to dlatego, że Drag-on Dragoon OST to jest wyżej opisana orkiestra, ale żeby było ciekawiej - zremixowana! Tak, autorzy soundtracka (Takayuki Aihara i Nobuyoshi Sano) postanowili zrobić coś naprawdę nietypowego.
Jak to brzmi w praktyce? Otóż mamy orkiestrę, naprawdę dynamiczną i pełną energii, ale po chwili słuchania zaczynamy się zastanawiać, czy przypadkiem nie zacięła nam się płyta :)
Tak, tak to brzmi - powtarzające się urywki orkiestry, czasem przyspieszone, czasem spowolnione, nieraz cięzko jest poznać co to wogóle za instrumenty. Przez dłuższą chwilę słychać "zacinający się" fragment jednej melodii, nagle w tle dochodzi inny, łączą się bardzo płynnie z następnym, i w rezultacie mamy nadal dynamiczną orkiestrę, która jednak nie do końca brzmi jak orkiestra. A mimo to wszystko połączone razem tworzy wbrew pozorom porządną i konkretną melodię, Cięzko to opisać, lepiej posłuchac samemu :)
Żeby uzupełnić klimat tej muzyki, należy dodać, że pochodzi ze zrecznościowego RPG, gdzie wcielamy się w rolę pilota smoka, czyli efektowne powietrzne walki, wielka bestia, ogień, itp, coś jak stary Drakan. Warto przy słuchaniu tej muzyki przywołać w myślach takie klimaty, bo ta "zremixowana" orkiestra świetnie się komponuje z tematyką gry. Jest tak samo potężna i piękna jak lecący smok :P

Muzyka ta wywołuje skrajne emocje, jedni mają pretensję że to zbezczeszczenie klasycznej orkiestry, a zremixowane brzmienie jest nudne i conajmniej dziwaczne. A dla innych, w tym dla mnie, jest to naprawdę świetny eksperyment, zupełnie nowe doznanie, no i wspaniała muzyka :)
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Alganothorn » pn 19.01.2004 16:44

Air
'Cherry Blossom Girl'

wpadło mi w ucho w jakiejś stacji telewizyjnej, czy radiowej, ściągnąłem i...nie żałuję
:-)
muzyka, wokal, wszystko lekko narkotycznie spowolnione, miękkie, delikatne...z tego co pamiętam, estetyka klipu bardzo podobna...
słucham tego typu utworów, kiedy chcę odpocząć: gaszę światło, zamykam oczy i po prostu odpoczywam; nie ważne, czy będzie to jakiś 'air' Bacha, Haendla, czy zespół o tej nazwie - ważne, żeby było spokojne, 'płynące', 'ślizgające się' po uszach...
takie jest i to
tekst jest dla mnie w tym wypadku absolutnie drugorzędny
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Sztickin » ndz 25.01.2004 19:13

Otyg - Trollslottet

Otyg ostatnio coraz bardziej kręci się w folkowych klimatach. Ale nie jest to byle jaki folk. To świetna muza ze sporą dawką metalu. W Vintersorg skupiano się głównie na metalu, a tu cięzar jest przerzucony w drugą stronę.
Utwór to granie na skrzypcach, basie, okraszone gardłowym wokalem Otyga.
Wydaje się konwencjonlane? Ale takie nie jest. Melodię od razu można podchwycić, a każdy, kto ma w sobie choć krztynę wikinckiej krwii, zacznie sobie pieśń nucić ;)
Słuchając tego, można się poczuć jak we wiosce pośród fiordów, gdzie snuje się opowieści o einherjerah i trollach :)
Jednem słowem: nordycki folk w najlepszym wydaniu.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Isztar » wt 27.01.2004 1:05

gary jules "mad world"
znakomicie się słucha, nieskomplikowana melodia, świetnie obniża poziom adrenaliny... chyba że wsłucham się w słowa obnażające część prawdy o świecie, smutnej i przerażającej ...jeśli najlepsze sny to te w których umieramy... :cry:
Isztar
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pt 09.01.2004 14:00

Postautor: Alganothorn » śr 28.01.2004 11:54

Michael Jackson
'Liberian Girl'

MJ (nie mylić z pewnym koszykarzem) wydałjedną dobrą płytę, a potem zaczął się regres; zanim jednak regres przybrał rozmiary katastrofalne wyszły dwie płyty: jedna dość dobra, druga z przynajmniej kilkoma niezłymi piosenkami; ta piosenka jest z 'Dangerous', czyli tej trzeciej płyty;
jedna z moich ulubionych piosenek Jacksona: spokojna, bardzo sympatyczny rytm, fragmenty śpiewane powinny podpasować Aziemu (konkretnie:naku penda piya-naku taka Piya-mpenziwe)...
idealna piosenka tła;
co ją wyróżnia to świetny teledysk oparty na niesamowitym pomyśle oraz własna sytuacja życiowa moja, która sprawia, że piosenkę tę wykonuję z nieznaczną zmianą słów;
kawał solidnej popowej roboty, miłe dla ucha
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Chaon » czw 05.02.2004 19:19

Orgy "Eva" z albumu Vapor Transmission

Jak to w neometalu - trzy gitary (w tym bas) + perkusja. Na wokalu Jay Gordon którego można było usłyszeć na soundtracku z Queen of the damned. Utwór spokojny i przepełniony tęsknotą za kimś bliskim. W jednym miejscu jest nawet pełen energii, dalszej chęci życia, które jednak po chwili ustępują tęsknocie i wahaniu. Czasem jak go słucham jest mi smutno, czasem jest mi ciepło. Teraz jest mi smutno.

Take this gift from me
Hold it deep in mind
Forever
And never let this go

And never let this go... away...
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Xaos » czw 05.02.2004 20:30

Final Fantasy Unlimited I, Final Fantasy Unlimited II

Dwie fenomenalne płyty : ) - lubie sobie to czasem puscic jako mala odmiane od ciezszych brzmien, ktore zwykle dobiegaja z moich glosnikow.
Wszystkie utwory na FFU to pogodne, przyjemne dla ucha instrumentale, wprawiajace sluchacza w przyjemny nastroj, wywolujace rozmarzony usmieszek na twarzy, niczym w trakcie spaceru po pieknym parku : ).

Polecam wszystkim : )
Awatar użytkownika
Xaos
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 81
Rejestracja: pt 14.02.2003 17:14
Lokalizacja: Bruxelles

Postautor: Chaon » czw 05.02.2004 23:37

Slipknot "Left behind" z albumu Iowa

Ten utwór pokazuje co potrafi zrobić dziewięcioosobowy zespół. Teledysk tego utworu wpłynął na jego odbiór i teraz zawsze mi się przypomina gdy go słucham, ale bardzo pasuje do tego utworu (polecam). Left behind to utwór pełen gniewu i szaleństwa, jak to ma miejsce w przypadku Slipknota. Corey naprzemian śpiewający melodyjnym głosem, to znów drący się z niesamowitą energią. Utwór promieniuje szaloną nienawiścią i gniewem, ale w stanie w którym teraz jestem odbieram tylko jego energię, bez emocjonalnej treści (którą też czasem lubię). Ta energia napełnia mnie, czuję jak rośnie we mnie i wypędza zmęczenie. Energia do pracy, siła do zrobienia czegoś. Tego mi trzeba i to daje Slipknot.

I can feel it on my mouth
I can taste you on my fingers
I can hear you like the Holy Ghost
And kill you if you get to close
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Chaon » sob 07.02.2004 23:09

Tori Amos "Love song" (cover The Cure)

Mam wersję live, innej nie słyszałem. W tej jedynym instrumentem jest pianino, a do tego głos Tori. Naprawdę pięknie to zaśpiewała z niesamowitym uczuciem, a to że utwór jest na żywo nadaje mu tylko uroku. Słuchając "Love song" czuję że jest o mnie i mojej miłości :) Takie utwory pozwalają zatapiać się w miłości od nowa i od nowa...
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Chaon » ndz 08.02.2004 22:35

Schiller "Leben I feel you" z albumu "Leben"

Dużo elektroniki której nie jestem w stanie opisać. Świetny głos wokalisty Wolfsheim, czysty i głęboki. Utwór spokojny, chłodny i piękny jak wietrzny jesienny dzień... Jeden z pogłębiaczy miłości, pozwala mi odpocząć i sprawiam że zapominam o wszystkim innym niż ona... Na pewno będę dziś dobrze spał :)
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » pn 09.02.2004 9:32

Grzegorz Turnau
'Jak linoskoczek'

skaosowało mi posty poprzednie, więc nieco się powtózę, tym razem pisząc o innej piosence...
są takie chwile, gdy potrzebuję się odkomercić, posłuchać muzyki, która kojarzy mi się dokładnie z tej komercji przeciwieństwem; w przypadku polskiej muzyki na ogół jest to coś z trójki Hey (i Nosowska solo) - Kazik (we wszystkich swoich inkarnacjach) - Turnau;
tym razem, jak widać, Pan Grzegorz...
piosenka z jednej z moich ulubionych jego płyt ('To tu to tam'), tradycyjnie, jak to w jego piosenkach: ciekawy tekst, miła dla ucha muzyka, charakterystyczny głos...
jest to równocześnie jedna z moich ulubionych piosenek: głęboka, można powiedzieć nawet 'prawdziwa', zrobiła na mnie wielkie wrażenie, kiedy usłyszałem ją po raz pierwszy, robi takie wrażenie do tej pory;
nie sądzę, żeby to była piosenka dla każdego: warto się nieco przyciszyć w sobie przed wysłuchaniem, przygotować, wsłuchać w słowa i w to, jak są wyśpiewane, a to nie jest taki sposób słuchania muzyki, który przemawia do każdego;
do mnie przemawia
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Chaon » pn 09.02.2004 15:21

Schiller "Babel" z albumu Leben

Z początku zaczyna się spokojnymi syntezatorami (jak to w ambiencie) jakby odbijającymi się echem, potem wchodzi bęben, gładszy syntezator i kobiecy głos. Jej głos płynie spokojnie i ciągnie się niczym rzeka. Do instrumentów dochodzą klawisze. Utwór przepełnia atmosfera spokoju, która mi kojarzy się z płynącą wodą. Od 3 minuty Babel nabiera tempa wypełniając się krystalicznymi dźwiękami i perkusją, jednak pod koniec znów się uspokaja. Kolejny świetny utwór niedawno przeze mnie odkrytego Schillera :)
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » czw 12.02.2004 15:38

The Carpenters
'Please Mr. Postman'

kolejny rejon zainteresowań muzycznych - lata 60 i 70 za Oceanem...
pogodna piosenka, lekka, łatwa i przyjemna, jak i cały styl (no, z paroma wyjątkami)...
delikatny wokal na froncie, 'miękki' chórek w tle, każdy instrument akompaniuje tak, żeby nie wybić się ponadto...może śmieszyć taka konwencja, ale mi odpowiada - bardzo lubię czasami wybrać się w takie muzyczne rejony spokoju i pogody;
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Hifidelic » czw 12.02.2004 16:07

Scirors Sisters "comfortably numb". Z zażenowaniem słuchałem tego gniota. Prawdę powiedziawszy kawałek nawet by mnie nie obszedł specjalnie, ale była to przeróbka mojego ukochanego kawałka flojdów.
Żeby oddać skalę barbarzyństwa, jakiego dokonano na tej pięknej kompozycji tym, którzy nie znają oryginału i nie wiedzą o czym jest ta piosenka i czego dotyczy, posłużę się przykładem.
To mniej więcej tak, jakby zrobić "Bema pamięci żałobny rapsod" w oparciu o muzykę Niemena, nieudolnie przemiksowaną w klimacie "Bananowej rewolucji" Smolika (swoją drogą Bananowa rewolucja bardzo mi się podoba). Uważam. że ten cover był po prostu niestosowny.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Sorden » czw 12.02.2004 16:22

Nine Inch Nails- Metal

Hmm... pioseneczka dziwna, jakos taka bardzo prosta... nawet taka skoczna czasami :D Ale jak zaczyna wchodzic wokal... to poprostu napedza ta piosenke... Jakims tam wielkim fanem NIN nie jestem, ale przyznam, ze zaczelo mnie ostatnio fascynowac :) Widac ze koles ma niezle koncepcje !
Pzdr!
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: fullmoon » czw 12.02.2004 21:59

Klikam sobie forum brat leży zakręcony piwkiem w łóżeczku i zapodałsobie coś co nazywa się Miłość & Lester Bowie a utwór What If.
Na co dzień nie słucham jazzu i nie przepadam za wszystkimi komompozycjami. Sam też sobie tego nie włącze bo wole posłuchać coś innego. Ale mniejsza z tym. Kawałek jest cikawy. Troche fortepianu, trąbki, zero wokalu. Spoko solówki. Ogólnie niezła muzyka która zaczyna mi się podobać :) .
Awatar użytkownika
fullmoon
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 2
Rejestracja: pt 30.01.2004 1:46
Lokalizacja: ściana wschodnia

Postautor: Alganothorn » pn 16.02.2004 14:59

Pearl Jam
'Crazy Mary'

wstyd sie przyznać, ale nie znałem zbyt dobrze twórczości tego zespołu jeszcze rok temu...'zbyt dobrze' to eufemizm - poza 'Jeremy'm i może jeszcze jedną piosenką nie umiałem wymienić nic innego...
zmieniło się to - może nie radykalnie, ale na tyle, że ta piosenka jest jedną z moich ulubionych;
charakterystyczny głos wokalisty, a przede wszystkim 'kolor' jego głosu, linia melodyczna oparta na gitarze, spokojna piosenka o ciekawym tekście...niby niweiele, niby można takie elementy odnajdywać w wielu innych, ale rzadko trafiają się wszystkie naraz...i bardzo rzadko dają tak wspaniały efekt;
szczerze polecam;
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Theatre of Tragedy "A Distance There Is"

Postautor: Hekate » pn 16.02.2004 18:25

Przepięka piosenka, z gatunku tych, które przywołują wspomnienia i chwytają za serce. Utwór rozpoczyna partia fortepianu, póżniej co jakiś czas słyszymy delikatnie brzmiące skrzypce. Nad wszystkim jednak unosi się głos Liv. Liv i jej anielski głos. Trudno ten utwór zrecenzować, bo ciężko jest pisać o uczuciach, jednak bezapelcayjnie jest to genialna kompozycja. Kto słyszał, ten potwierdzi.

Turning my feelings away from our so ignorant world:
All the beautiful moments sharéd, deliberatlely push'd aside -
...a distance there is...



Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45

Postautor: Alganothorn » wt 17.02.2004 9:39

Billy Idol
'Eyes without a face'

ikona zbuntowanej muzyki sprzed lat...dzisiaj jego teledyski śmieszą, na szczęście muzyka, przynajmniej jej część się obroniła
:-)
wyjątkowo spokojny utwór jak na Billego, dyżurna balladka, jaką każdy wykonawca ma w zanadrzu; na dodatek obowiązkowy element 90% składanek muzycznych poświęconych miłości (piosenek z tamtych lat)...
mam jedno kryterium muzyczne w kategorii ogólnie pojętej muzyki rozrywkowej, które jest niezmienne: lubię, kiedy gitara wyraźnie dominuje nad perkusją (to mnie zniechęciło do ostatniej Metallici): tutaj mam kilka w miarę sympatycznych, choć dość pretensjonalnych, solówek, perkusja stuka w tle, Billego chwilami wspiera chórek rozanielonych dziewoj - efekt może podchodzi pod lekki kicz, ale na tyle lekki, że nie przeszkadza;
przynajmniej mi...
:-)
jeśli ktoś Billego nie zna, może lepiej zaczynać od 'White wedding', ale ta piosenka też jest zacna - charakterystyczny głos słychać tu dobrze, a może się okazać, że reaguje się na jego głos jak pewna bardzo mi bliska osoba na głos Ozzy'ego i lepiej nie katować się takimi nagraniami...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Hifidelic » wt 17.02.2004 9:50

Haha - Cyberpunk Billy'ego to kultowy (w pewnych kręgach ;) ) album. Faktycznie, teledyski kojarzą się z klimatami lat osiemdziesiątych, ale to przecież były złote lata dla cyberpunka. Wtedy przecież pojawił się choćby Bladerunner.
Ta muzyka kojarzy mi się (wyłącznie klimatem) ze szklaną pogodą, właśnie przez nastrój "tamtych lat".
Można o Billym mówić różne rzeczy, ale teksty do Cyberpunka miał naprawdę niezłe.

A jeśli chodzi o Metallicę - to nie słucham ich już od czarnego albumu. To nie jest ta sama kapela... A szkoda, bo swego czasu był to jeden z moich ulubionych zespołów.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Alganothorn » wt 17.02.2004 10:31

Tenacious D
'Tribute'

piosenka niemal tak legendarna, jak jej teledysk i jego twórca...
:-)
znakomity dowód na to, że nawet Amerykanie maja niezłe poczucue humoru i potrafią wykazać się chociaż minimalnym dystansem do popkultury...
piosenka jest banalna: dwóch kolesi śpiewa o pewnym wydarzeniu z ich podróży po Stanach - piosenek takich był tysiące, będą i kolejne, ale wątpię, żeby któakolwiek mogła się rónać z 'Tribute' - tak świeżego poczucia humoru nie widziałem/słyszałem w muzyce już dawno (pomijając inne projekty Liama);
fajna muzyka, znakomity tekst, doskonała aranżacja - świetna piosenka
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Chaon » wt 17.02.2004 14:54

Counting Crows "Colorblind"

Przede wszystkim pianino, na drugim miejscu skrzypce a oprócz nich chyba jakieś cymbałki. Utwór bardzo spokojny, nadaje się na pochmurny dzień, rozlewa senną atmosferę bliskości i bezpieczeństwa. Kojarzy mi się z szarym kolorem i półmrokiem.
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Chaon » czw 19.02.2004 21:07

Slipknot "Skin ticket"

Zero and zero... is nothing but zero
Cancer and people conspire together
Running and runing and going forever
Collected and sampled, starving for zero


Instrumenty: gitary, bas, perkujsa, bębny, klawisze, sample.
Uczucia towarzyszące utworowi: całkowity brak jakichkolwiek uczuć, ale to nie przez utwór

keeping myself alive through your EMPATHY
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » pt 20.02.2004 14:54

Elton John
'Song for Guy'

jedna z najlepszych kompozycji fortepianowych w muzyce popularnej...
wyjątkowo zręczne zgranie tego instrumentu z całą resztą, przede wszystkim perkusją i elektroniką (a właściwie elektroniką i elektroniką);
prawie 7 minut, z czego ponad pięć pierwszych to sama muzyka, bez wokalu...
tekst z grupy 'jak nie wsłucham się, to nic nie stracę', ale nie jest też jakoś specjalnie tandetny;
jedna z moich ulubionych piosenek Eltona Johna, człowieka, któremu będę zawsze wdzięczny za jedną rzecz: fortepian w popie...
nie on pierwszy, nie o nnajwiększy i nie on najlepszy, ale jego wkład jest tu wielki i takaż moja wdzięczność;
utwór spokojny, może refleksyjny, jak dla mnie uspokajający, tylko i aż tyle
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lilly » ndz 22.02.2004 23:27

Kurt Nielsen - She's so high

Bardzo przyjemna dla ucha piosenka Swiatowego Idola. Plyta ogolnie moze nie jest ganialna, ale mila w sluchaniu. Polecam milosnikom spokojnego rocka.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Alganothorn » wt 24.02.2004 14:27

J. Strauss
'Walc cesarski'
wykonanie A. Rieu i jego ekipa

jeden z najbardziej pompatycznych walców...
generalnie walce mniej dość bawią swoją sztucznością od której uciec się udało kompozytorom tylko kilka razy...no, tutaj się nie udało
:-)
momentami jest tak napuszony, jak sobie można wyobrazić wiedeńską arystokrację w najostrzejszej karykaturze, momentami całkiem znośny, ale i tak mnie rozśmiesza...
wrażenia ze słuchania? jak najlepsze - zawsze mi poprawiaja walce humor
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Hifidelic » wt 24.02.2004 14:33

Brian Eno - Not Yet remembered. Jest to fragment mojej wyjatkowo dzis krotkiej playlisty, na ktora obok tego kompozytora sklada sie Cliff Martinez z plyta "The Limey". Calosc bardzo senna, delikatna, bogata w nostalgiczne dzwieki pianina. Kojarzy mi sie nieco z "Deadly Care" Tangerine Dream.
Mysle, ze wiele osob oceniloby ta playliste jako zwyczajnie nudna, ale ja lubie taka muzyke.

___
Brak polskich znakow mnie po prostu dobija!!! :evil:
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Alganothorn » wt 24.02.2004 14:57

Torelli
'Adaggio' (Koncert D)

typowa barokowa zabawa formą z klawesynem trąbką (rogiem)...
lubię barok, ale może nie aż tak przeładowany...taki męczy, jeśli słucha się go trochę za długo, ale jeśli tak, jak to adaggio, jest dość krótki, to wywołuje u mnie, ponownie, jak walce, wyjątkowo dobry nastrój...
stado wypacykowanych kolesi w pudrowanych peruczkach dygających przed równie wypacykowanymi damami...wyjątkowo radosna wizja, o ile nie pomyśli się o stanie higieny w tej epoce
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Hifidelic » wt 24.02.2004 14:59

...i o zlotych mloteczkach... ble.
A my przejmujemy sie jakims tam dlubaniem w nosie.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

PoprzedniaNastępna

Wróć do Muzyka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości