Anathema na zywo

Coś dla ucha.

Moderator: Sorden

Anathema na zywo

Postautor: jesussan » wt 03.02.2004 14:34

moze ktos z Was byl na koncercie Anathemy? ja bylem i bylo wg mnie genialnie...

bylem w Krakowie. oto mysli nasuwajace sie po koncercie:

- Anathema na zywo wymiata
- wymiata jeszcze bardziej niz studyjnie... ;-)
- byl to najlepszy koncert na jakim bylem
- byl to najgorzej zorganizowany koncert na jakim bylem

na razie tyle... czekam na opinie innych fanow Anathemy... :-)

[jezeli bedzie glucho to temat zwine. wlasciwie nie wiem czy na Katedrze sa jacys fani... ;-) ]
jesussan
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: wt 23.12.2003 20:51

Postautor: Primrose » czw 05.02.2004 9:24

Tak, wymiataja :) zdecydowanie..
Ja tez bylam w Krakowie,strasznie wkurzalo mnie wywalanie po kazdym koncercie "na 20 minut". I wkurzalo mnie ze wszyscy dvd nagrywali, bo 8 godzin to straaasznie dlugo. I wkurzal mnie Corruption. Ale potem bylo milo. Zwlaszcza 2 ostatnie zespoly ;) Amplifier to super muzyka-zagrali bardzo dobry koncert. Ale gwiazda to Anathema. Nie da sie tego opisac, to trzeba zobaczyc. Najlepszy koncert roku..
Pozdrawiam
"Człowiek tym mniejszą ma szansę stać się wielkim im bardziej poddaje się władzy rozsądku. Niewielu dostąpi wielkości - Na pewno nikt w sztuce - Jeśli nie podda się iluzji."

Mr. Doctor
Primrose
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 11
Rejestracja: śr 26.11.2003 20:31

Postautor: Lilly » ndz 08.02.2004 12:21

Rowniez bylam w Krakowie i co tu duzo mowic... Anathema na zywo jest dwa razy lepsza niz studyjnie. A ze studyjnie jest rewelacyjna, to juz chyba nic wiecej nie musze mowic. Do tej pory jestem zauroczona... Szczegolnie tym, co zagrali na koniec :D Ja po prostu wiedzialam, ze nas nie zawioda i mimo ograniczen zwizanych z nagraniem dvd i tak zagraja swoje najwieksze hity.

Btw. czy wy tez slyszeliscie "Sleepless" na zywo po raz pierwszy :?: Bo ja tak. I bylam pod wielkim wrazeniem. Poza tym udalo mi sie spotkac Danniego podczas koncertu Amplifier :D Dostalam autograf, ale niestety nie udalo nam sie porozmawiac, bo bylo zbyt glosno :?

Jesli chodzi o pozostale zespoly, to to najbardziej podobal mi sie Green Carnation - szkoda ze tak krotko grali (obecnie sobie zaczelam sluchaj ich muzyki - naprawde warta polecenia). Corruption tez bylo ok. Natomiast Amplifier mogl grac polowe krocej - dla mnie to ich wyzywanie sie na gitarach i dziwne dzwieki bylo dosc meczace (szczegolnie biorac pod uwage kilka godzin na nogach). Muzyka w zasadzie spoko, ale koncowki utowrow byly zbyt chaotyczne jak na moje mozliwosci przyswojenia tego.

Warto dodac, ze naglosnienie bylo naprawde rewelacyjnie. Po raz pierwszy bylam na koncercie metalowym, na ktorym bylo wszystko wyraznie slychac, tak jak byc powinno...
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: jesussan » ndz 08.02.2004 21:41

ja z Dennim mam zdjecie, ale jeszzce z Metalmanii... a Green Carnation bylo naprawde niezle, ale chcialbym ich studyjne nagrania uslyszec zeby sie upewnic...

a Anathema wymiotla Comfortably Numb... wg. mnie samych Pink Floydow przebili... o niebo... :-]

a tak btw to podejrzewam, ze juz teraz to mnie znacie, bo jestem dosyc charakterystyczny i sie z tlumu wyroznialem z pewnoscia... .:-]
jesussan
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: wt 23.12.2003 20:51


Wróć do Muzyka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości