może postaram się poodpowiadać, ale, podkreślam, to tylko moje przypuszczenia...
1) powodem, na ogół, jest z jednej strony ekonomia, z drugiej - rządza władzy; popularność poglądów radykalnych obserwujemy na ogół wśród ludzi uboższych, nie inaczej jest w wypadku ruchów trącących nazizmem i rasizmem; ludzie, któzy nie mają nic do stracenia a wiele do zyskania częśto wierzą w proste i niespokmlikowane malowanie świata: biały = dobry, inny = zły; takie równanie jest proste i łatwe do zapamiętania, do wbicia do głowy i do stosowania w życiu...wszelkie niepowodzenia życiowe - wina 'złych', co trzeba zrobić - usunąć 'złych'...inna bajka to ludzie stojący na czele, którzy często są dobrze sytuowani, wykształceni itp, itd; w ich przypadku wydaje mi się motywacją jest cyniczna chęć zdobycia władzy w dowolny sposób, do tego często jakieś dziwne urazy, kompleksy...
2) takie organizacje zawsze stanowią zagrożenie; tu nie chodzi o to, że nagle obudzimy się w kraju pełnym młodzieńców w brunatnych koszulach i opaskach na ramieniu, ale o to, że szerzenie nienawiści jest chorobą, która dość szybko zaraża; nie można głosić swobodnie rasistowskich haseł, nawoływać do 'zrobienia porządku' - takie działania są bezprawne i należy z nimi walczyć; co do mniejszości narodowych, to na chwilę obecną wydaje mi się, że zagrożone są raczej mniejszości etniczne, przede wszystkim o innym kolorze skóry, a dzięki ostatnim zawirowaniom może i mniejszość niemeicka, ale w znikomym stopniu; te organizacje mają wyimaginowanych wrogów, ale prędzej czy później taki przeciwnik nabiera realnych kształtów, staje się 'Rosjaninem kradnącym pracę', 'brudnym Rumunem', 'Cyganem złodziejem'...chwilowo nie ma chyba aż takich wystąpień i ekscesów, ale to nie znaczy, że ich nie będzie z czasem; co do 'szerszych kręgów' - owszem, jeśli nie będzie reakcji na tym etapie rozwoju takich organizacji, będą i kolejne działania, może nastąpić eskalacja haseł, a może i bezpośrednich działań
3) tutaj mamy dwutorowe, albo i trójtorowe działanie: po pierwsze, należy egzekwować zakaz głoszenia nienawiści rasowej, głoszenia heseł nawołujących do przemocy - bezwzględnie i stanowczo, tak na manifestacjach, jak i w rozmaitych publikacjach, papierowych i w necie; po drugie zapobieganie, czyli edukacja...rozmowy z młodzieżą, dialog, nienawiść wypływa często ze zwykłej niewiedzy; po trzecie - zlikwidować coś, co pośrednio powoduje radykalizację społeczeństwa, czyli poprawić sytuację ekonomiczną, a także dać ludziom nadzieję, że można osiągnąć to, co się chce - to nierealne, ale miło by było uwierzyć, że 'polish dream' to realna szansa kariery od pucybuta do milonera, prawda?
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.