Która część Władcy Pierścieni jest według Was najlepsza?

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Która według Was jest najlepsza?

Drużyna Pierścienia
15
34%
Dwie Wieże
7
16%
Powrót Króla
22
50%
 
Liczba głosów : 44

Która część Władcy Pierścieni jest według Was najlepsza?

Postautor: Jusi » czw 08.01.2004 22:10

Jak wskazuje temat :wink:
"Jest nadzieja w każdym gdzieś na serca dnie..."
Awatar użytkownika
Jusi
Lady
Lady
 
Posty: 33
Rejestracja: śr 07.01.2004 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ryan O'Connell » czw 08.01.2004 22:57

Zdecydowanie Potwór Króla. Dlaczego? Dużo walki, mało gadania od rzeczy (ale nie zbyt mało gadania w ogóle), śliczne pejzaże. :)
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: Jusi » pt 09.01.2004 7:16

Zgadzam sie w zupełności :) I dużo Legolasa :wink: :oops:
"Jest nadzieja w każdym gdzieś na serca dnie..."
Awatar użytkownika
Jusi
Lady
Lady
 
Posty: 33
Rejestracja: śr 07.01.2004 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » pt 09.01.2004 7:40

Wszystkie tworzą znakomitą całość. Jednak jako najlepszą wskazałbym pierwszą. Daltego, że jest pierwsza, dla Morii, dla Shire i Boromira. Zastanawiam się też nad umieszczeniem na pierwszym miejscu ex equo Dwóch Wież, które miały wspaniałych rohhimirów, odbicie Osgiliathu (w wersji rozszerzonej), ciekawy wątek Denethora. Trzecia część naprawdę kilka kroczków za nimi. To głównie wina nasilającego się od drugiej części drewnianego patosu, którego nie umiłuję. Wiem dobrze, że jest to duża zasługa samego Tolkiena. Mimo wszystko taką mam ocenę filmów.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » pt 09.01.2004 9:21

jedynka;
za:
- Boromira: najciekawszą postać w całej trylogii, na dodatek doskonale zagraną przez Bean'a (note bene jeden z moich ulubionych aktorów)
- Morię: nie chodzi o efekty komputerowe, ale wrażenie uzyskane muzyką i grą Rhysa-Daviesa... poza tym bębny w głębinach...
- pejzaże: mamy las, mamy góry, mamy rzekę...ślicznie ;-)
- muzykę - najlepsza z trylogii
- Nazguli - tutaj mi się podobają najbardziej
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Umbra » pt 09.01.2004 11:23

a ja jeszcze nie wiem bo jutro idę do kina na trzecią część. Ael podobno zabrakło w niej Sarumana według mnie najciekawszej postaci filmowej.
Awatar użytkownika
Umbra
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 39
Rejestracja: pn 27.10.2003 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Vampdey » pt 09.01.2004 13:12

Oj długo by pisać..
Nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć co jest najlepsze (rotka widziałem zresztą raz i nie pamiętam nic :))...
Dwie Wieże za pierwszym razem mi się nie podobały. Nudne, niespójne, nie takie jak część pierwsza. Dziś, po kilkunastu (serio :P) obejrzeniach jestem zachwycony każdą sceną. Zdecydowanie na równi z Felloship of the rings. Chciałem wymienić kilka scen, ale po zastanowieniu dochodze do wniosku, że za dużo tego i sensu nie ma :P
Trzeba na filmy patrzeć pod kątem książki, trzecia część jest najbardziej filmowa. Ciągle coś się dzieje, akcja dominuje, wszystko jest bardzo widowiskowe. Dwie wieże są wyraźnie trudniejsze pod tym względem.
Oczywiście, wiele mi we wszystkich częsiach brakowało (razi mnie bitwa o Jar, która jest zabawą legolasa gimiliego i aragorna w której z uśmiechem kładą kolejne setki orków..), są rzeczy których zrozumieć nie potrafię, coś mi nie pasuje (minas tirith przedstawione jako samodzielna placówka bez sojuszników broniona przez grupkę żołnierzy). Ale to wizja PJ która mnie wciąż zaskakuje i przerasta moją wyobraźnie :).
Nie będe sie bardziej rozpisywał. Film arcydziełem jest (wiem, że to infantylne, ale taki mam stosunek;)) i nie ma co dyskutować :).
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Hifidelic » pt 09.01.2004 13:21

Zagłosowałem na 3 - chyba ze względu na Nazguli, ale to był w miarę przypadkowy wybór. Wszystkim bym postawił 6stkę.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Wotan » pt 09.01.2004 20:53

dla mnie to jest jeden wspaniały film, więc nie rozpatruję go w kategorii części.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Jusi » pt 09.01.2004 22:50

Wotan pisze:dla mnie to jest jeden wspaniały film, więc nie rozpatruję go w kategorii części.

Hmm...Zgadzam się :) Ale można też spojrzeć na to w kategorii części :)
"Jest nadzieja w każdym gdzieś na serca dnie..."
Awatar użytkownika
Jusi
Lady
Lady
 
Posty: 33
Rejestracja: śr 07.01.2004 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: jesussan » pt 09.01.2004 23:30

Wotan pisze:dla mnie to jest jeden wspaniały film, więc nie rozpatruję go w kategorii części.


tak jak Jusi zgadzam sie calkowicie. dlatego bardzo ciezko przyszlo mi sie na cos zdecydowac. wygral Powrot Krola za haslo Gimligo: (mniej wiecej jakos tak...) '(...) to nie ma szans powodzenia... wiec na co jeszcze czekamy?!' usmialem sie do lez, bo pare dni wczesnie slowo w slowo mialem na sesji takie samo haslo z ust druzynowego krasnoluda (Mortixa dla wtajemniczonych ;) )! :)
jesussan
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: wt 23.12.2003 20:51

Postautor: Hifidelic » sob 10.01.2004 10:03

Nie wiem czy nie zmienię zdania i nie wybiorę jedynki jednak - legenda pierścienia to jest perełka po prostu. Ale z ostatecznym werdyktem poczekam na pełne wersje reżyserskie, których jeszcze nie widziałem.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Alganothorn » sob 10.01.2004 12:10

perełką jest nie tylko oprawa wizualna legendy, ale i sposób opowiedzenia, dobranie 'lektorki' i muzyki...
muszę przyznać, że jedynie szarża Rohanu zrobiła na mnie równe wrażenie, jak walka zaprezentowana w historii pierścienia, tylko tam z resztą widziałem na taka skalę walczące elfy - a to miły był widok, oj miły...
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » sob 10.01.2004 13:17

nie glosuje
bo oceniac moge tylko jako całość - była świetna (była by doskonała ale balrog nie wygladł na istotę z cienia i ognia)
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: tomkac » pn 12.01.2004 8:39

Dla mnie "Dwie Wieże". Za Rohirrimów i bitwę o Helmowy Jar.
Sława Bracia!
Obważan Is My Master! Forever and Ever!
Wyznawcy Obważana łączcie się!
www.tomkac-site.prv.pl
Awatar użytkownika
tomkac
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 27
Rejestracja: śr 17.12.2003 7:51
Lokalizacja: Chełmek

Postautor: JediMasterek » ndz 18.01.2004 12:25

Gdy wyszła dwójka to bardzo mi się podobała.
ale nic nie przebije Powrotu Króla.
A zwłaszcza scen bitewnych!!!!!!!!!!!!!!!!
I'm back.
Watch out for you're back....
Awatar użytkownika
JediMasterek
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 23
Rejestracja: pt 02.01.2004 11:58
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Tyhagara » pt 23.01.2004 18:30

Hmm nie moge sie zdecydować, nie widziałem jeszcze pełnej, reżyserskiej wersji "Powrotu Króla" ale jeśli miał bym wybierać to na dzień dzisiejszy trzecia część. Była najbardziej zaskakująca jeśli w ogóle mozna mówic o zaskoczeniu po kilkukrotnym przeczytaniu książki. Sceny batalistyczne były wspaniałe. Kiedy zobaczyłem Szelobe, jej ruchy i zachowanie to dech mi zaparło. Wyglądała jak prawdziwy pająk i tak też się zachowywała. Nie to co u Harrego Pottera, gdzie pająki przypominały raczej bestie. Wspaniałe gobliny, poganiacze mumakili i dowódca orków, bardziej inteligentny niż uruk hai z dwójki. Poza tym to najdłuższa część i chyba najszybciej mi zleciał na niej czas.

Za klimat pierwsze miejsce przyznał bym jednak "Drużynie Pierścienia" niektóre sceny zostały przedstawione niemal tak jak to sobie wyobrażałem czytając książkę.
Tyhagara
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 704
Rejestracja: ndz 11.01.2004 15:30

Postautor: Alganothorn » pn 26.01.2004 12:12

Tyhagara pisze: Kiedy zobaczyłem Szelobe, jej ruchy i zachowanie to dech mi zaparło. Wyglądała jak prawdziwy pająk i tak też się zachowywała.

jedna uwaga: animacja Szeloby miała bardzo niewiele wspólnego z zachowaniem prawdziwych pająków...jak stwierdziłjeden z moich znajomych, najwyraźniej nagle pajęczak stałsię zwierzęciem stałocieplnym...
była powolna, miałą beznadziejny refleks, gdyby miała połowę szybkości i refleksu prawdziwych pająków, scena trwałaby jakies 15 sekund razem z owinięciem w pajęczyne obu zawodników z Shire...
kolejna sprawa przy Szelobie: seria ujęć 'Frodo w pajęczynie vs nadchodząca Szeloba' jest pięknym dowodem na to, że Jackson to twórca horrorów (nie napiszę, że kiepskich - napiszę, że schematycznych ;-) ): jest to żywcem wyjęta z nich konwencja 'blondynka szarpie klamkę - morderca wchodzi po schodach' powtórzona X razy...
jeśli zaś chodzi o samą Szelobę - wolę wizję Johna Howe'a
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: RaF » wt 27.01.2004 0:40

jedna uwaga: animacja Szeloby miała bardzo niewiele wspólnego z zachowaniem prawdziwych pająków...jak stwierdziłjeden z moich znajomych, najwyraźniej nagle pajęczak stałsię zwierzęciem stałocieplnym...
była powolna, miałą beznadziejny refleks, gdyby miała połowę szybkości i refleksu prawdziwych pająków, scena trwałaby jakies 15 sekund razem z owinięciem w pajęczyne obu zawodników z Shire...[/quote]
nie zapominajmy też o strunach głosowych ;)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Yodogimi » śr 28.01.2004 19:34

Ja się waham, bo całość doskonała - pewnie, można szukać dziury w całym (co zaraz zrobię :wink: ) ... Waham się pomiędzy "Drużyną pierścienia" a "Powrotem króla" - pierwsza część była dla mnie najwierniejsza w stosunku do książki, a może po prostu najbardziej trafiała w moje wyobrażenia o Shire, Morii itd. "Powrót Króla" ma u mnie plus za wspaniałe sceny batalistyczne ... łapię się na tym, że w zasadzie trudno mi znależć inne argumenty niż jakieś banały, więc wychodzi na to, że podobało mi się i już :wink: Dlaczego "dwójka" podobala mi się mniej? trochę raził mnie motyw miłosny Aragorn - Arwena - te wizje ukochanej snującej się w powiewnych szatach ze łzami w oczach nieco mnie zirytowały :) Rozczarowały mnie także domy elfów - w szczegolności Rivendell , gdyż styl ulubiony przez elfy kojarzy mi się z fototapetą :wink: (te wodospady...) Osobiście wyobrażam sobie że ely mieszkają bardziej w zgodzie z naturą. Kończę z tym czepianiem się i wybieram ostatecznie "trójkę" za to, że była w stanie zachwycić ludzi, którzy wiedzieli czego mniej więcej mogą się spodziewać po oglądnięciu dwóch pierwszych części, a poza tym znają książkę :D
Awatar użytkownika
Yodogimi
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 13
Rejestracja: sob 24.01.2004 15:23

Postautor: Gorbag » śr 28.01.2004 19:53

1 czesc ---> Piekne krajobrazy, dobra muzyka, ale za to malo akcji

2 czesc ---> Duzo akcji ale wiele scen troche niebyt trafionych w klimat (tarcza legolasa, gimli i kon itp. :lol: )

3 czesc ---> Po pierwsze genialne bitwy, niezle krajobrazy, ogolnie trzyma w napieciu

Ogolnie wszystkie czescie sa swietne, ale raczej wybieram nr 3 :wink:
Gorbag
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 27
Rejestracja: śr 18.06.2003 18:48
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Kot z Cheshire » śr 28.01.2004 23:54

"Powrót Króla" nas rozczarowal prawda Sssskarbie?...Oh Pardon..
Jak już mówilem, "Powrót Króla" był opiewany w peany pochwalne ejszcze przed premiera. Mości pan Peter Jackson stwierdzil ze to jego najlepsze dzielo. A było takie sobie...:/
Bitwa pod Bialym Miaste byla...mała?...
Nie miala tego klimatu.. nie zapierala dechu w piersiach jak bitwa pod Helmowym Jarem... Ot było kilku kolesi na koniach a Oliphanty je deptały... Przyleciala zgraja zielonych ludzików i je zjadła.
Poza tym w "Powrocie Króla" nie widzialem nic godnego miana najlepszej części...
"Drużyna Pierścienia" Najbardziej mnie powalila...lezałem i targałem sie konwulsjami. "Dwie Wieze" byly fajne tak samo jak "Powrót Króla" Jednak 'Druzyna ..." Byla najlepsza...

Ah, na pcozątku chwaliliście imć Boromira.. No tak byl ciekawa psotacia ale wielokroć ciekawszy był Gollum (Nie wpsominając już o doskonałym wykonaniu go na komputerze...)
"How do you know I'm mad?" said Alice.
"You must be," said the Cat, "or you wouldn't have come here"
Awatar użytkownika
Kot z Cheshire
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pn 26.01.2004 0:35
Lokalizacja: z Krainy Dziwów

Postautor: Alganothorn » czw 29.01.2004 10:26

Kot z Cheshire pisze:Ah, na pcozątku chwaliliście imć Boromira.. No tak byl ciekawa psotacia ale wielokroć ciekawszy był Gollum (Nie wpsominając już o doskonałym wykonaniu go na komputerze...)

akurat się nie zgodzę;
albo inaczej: Gollum zrobiony był tak dobrze, jak to tylko możliwe przy aktualnym stanie techniki komputerowej - dla mnie to wciąż za mało, szereg scen mnie raził, byłsztuczny i psuł klimat...
przykre...
wiem, że ejstem malkontentem i nie padam na kolana przed tą częścią, która urzekła wszystkich, ale cóż, ja tak mam, że jakoś wyżej stawiam Almodovara od Spielberga - nie rozmach, a precyzja i psychologia...
Jackson zrobił swoją robotę nieźle, moim zdaniem mógł znacznie lepiej (zwłaszcza kolejne epizody), ale ograniczeniem był scenariusz i jego książkowy pierwowzór, a tam głębi psychologicznej szukać za bardzo nie można (znaczy: można, ale raczej bezskutecznie...wyjątków jest niewiele, Boromir, może Gollum, ciekawiej można było poprowadzić Denethora, ale to kwiatki u kożucha ;-) )
a więc kończąc: wykonanie Golluma nie uważam za doskonałe - może tylko na tyle stać filmowców na chwilę obecną, ale dla mnie to jeszcze nie to, jeszcze nie to...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Kot z Cheshire » pt 30.01.2004 0:21

Co do Denethora to w filmie Gandalf grał w gre "Uderz Namiestnika Gondoru"
Za rpzywalenie kijem w łeb -10 pkt.
w brzuch-5 pkt.
combos- 20 pkt.
zmotywowanie Nameistnika do zeskoczenia z duzej wysokości- wygrana

zmotywowanie płonącego Namiestnika do zeskoczenia z duzej wysokości- wygrana + Bonus Level.

Ludzie w kazdym fantasy zawsze będa mieli najciekawsze sylwetki psychologiczne..Nie mają stereotypów więc są zawsze diametralnie rózni.
"How do you know I'm mad?" said Alice.
"You must be," said the Cat, "or you wouldn't have come here"
Awatar użytkownika
Kot z Cheshire
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pn 26.01.2004 0:35
Lokalizacja: z Krainy Dziwów

Postautor: Seven » wt 03.02.2004 16:12

moim skromnym zdankiem wszystkie 3części władcy mają w sobie coś ciekawego. np. pierwsza zawiera ogólny zarys tego co autor zawarł w tytule trylogii część druga lekko gaśnie na tle pierwszej i trzeciej jednak mimo pewnych braków nadal utrzymuje klimat historii. natomiast powrót króla to serja kilku wspaniale wyreżyserowanych scen batalistycznych (jazda!!!) pozdrowionka :snipersmile:
Blood
Only that is sweet
Awatar użytkownika
Seven
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: wt 21.10.2003 9:21
Lokalizacja: whitestock

Postautor: Lilly » ndz 08.02.2004 11:12

Zdecydowanie Powrot Krola i to z tej prostej przyczyny, ze jest to czesc finalowa, gdzie wszystko sie wyjasnia i dlatego jest najbardziej dynamiczna. Jednakze Wladce Pierscieni trzeba przede wszystkim oceniac jako calosc - chyba nie musze tego tlumaczyc :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Seven » wt 10.02.2004 14:35

Lilly pisze:Zdecydowanie Powrot Krola i to z tej prostej przyczyny, ze jest to czesc finalowa, gdzie wszystko sie wyjasnia i dlatego jest najbardziej dynamiczna.

Co do tego to nie zgodzę się bo dynamika "powrotu króla" jako filmu nie oddaje dynamiki tego co napisał seniorrrr Tolikien. Faktycznie sceny walki są wykonane o wiele lepiej niż walka Neo z xerówkami agenta Smitha ale to i tak nie zmienia faktu że reżyser pochlastał powieść na fragmenty tylko dla niego pasujące i nakręcił film według własnego widzimisię za co powinien dostać :splat: a nie oskara
Miłego dzionka i pozdrowionka :wink:
Blood
Only that is sweet
Awatar użytkownika
Seven
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: wt 21.10.2003 9:21
Lokalizacja: whitestock

Postautor: Lilly » wt 10.02.2004 14:47

Seven pisze:
Lilly pisze:Zdecydowanie Powrot Krola i to z tej prostej przyczyny, ze jest to czesc finalowa, gdzie wszystko sie wyjasnia i dlatego jest najbardziej dynamiczna.

Co do tego to nie zgodzę się bo dynamika "powrotu króla" jako filmu nie oddaje dynamiki tego co napisał seniorrrr Tolikien.


Nie wczytalam sie zbyt dokladnie w to, co napisali wszyscy poprzednicy, wiec nie wiem, czy pisali tylko o filmie o Wladcy jako opowiesci w ogole. Dla jasnosci jednak musze chyba napisac, ze mnie chodzilo o ksiazke nie o film. Takie byly moje odczucia podczas czytania...
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Seven » wt 10.02.2004 15:37

Dla jasnosci jednak musze chyba napisac, ze mnie chodzilo o ksiazke nie o film

Dla jasności to jest topic o filmach :wink:
Nie wczytalam sie zbyt dokladnie w to, co napisali wszyscy poprzednicy

Wiesz to troche przykre że nie przeczytałaś poprzednich postów bo tu ludzie się męczą wciskając klawisze, a to ciężka praca :wink:

Wracając do mojej wypowiedzi to nie lubię kiedy film oparty na książce odbiega od jej treści. :splat: w twarz wszystkim komercyjnym reżyserom :wink:
pozdrowionka
Blood
Only that is sweet
Awatar użytkownika
Seven
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: wt 21.10.2003 9:21
Lokalizacja: whitestock

Postautor: Lilly » wt 10.02.2004 16:55

Seven pisze:
Dla jasnosci jednak musze chyba napisac, ze mnie chodzilo o ksiazke nie o film

Dla jasności to jest topic o filmach :wink:


Tez prawda :wink: Co nie zmienia faktu, ze w sytuacji, gdy ta czesc ksiazki podobala mi sie najbardziej z tych samych powodow podoba mi sie film. A wszystkie czesci filmu od strony czysto filmowej byly wedlug mnie na podobnym poziomie - no moze poza TTT - tam byl kilka skopsanych motywow...

Seven pisze:
Nie wczytalam sie zbyt dokladnie w to, co napisali wszyscy poprzednicy

Wiesz to troche przykre że nie przeczytałaś poprzednich postów bo tu ludzie się męczą wciskając klawisze, a to ciężka praca :wink:


Pomiedzy "nie wczytalam sie" a "nie przeczytalas" jest moim zdaniem duza roznica :P

Seven pisze:Wracając do mojej wypowiedzi to nie lubię kiedy film oparty na książce odbiega od jej treści.
pozdrowionka


Podaj mi przyklad filmu, ktory nie odbiega od tresci ksiazki, na ktorej jest oparty :wink: Nie twierdze, ze nie ma takich filmow - rozne rzeczy sie zdarzaja. Bardziej uwazam, ze takie sytuacje sa duza rzadkoscia jesli sa. A juz stworzenie filmu w 100% zgodnego z Wladca Pierscieni to wedlug mnie wyczyn nierealny. Mozna ewentualnie rozwazac stopien zbieznosci...
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Seven » wt 10.02.2004 17:07

lilly pisze:Podaj mi przyklad filmu, ktory nie odbiega od tresci ksiazki, na ktorej jest oparty

Wiesz bardzo wiernym obrazem który powstał na podstawie książki jest "Pan Wołodyjowski" z pod pióra pana Sienkiewicza. Nie mówię tu o następnych ekranizacjach trylogii autora tylko o tej konkretnej czarnobiałej. Znalazłbym jeszcze kilka takich ale w mojej wypowiedzi chodziło o to by uszanować wartości jakie autor chce przekazać w swym dziele a Władca pierścieni to jedno z takich dzieł.
Miłego wieczorka. Pozdrowionka :D
Blood
Only that is sweet
Awatar użytkownika
Seven
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: wt 21.10.2003 9:21
Lokalizacja: whitestock

Postautor: Umbra » śr 11.02.2004 12:06

powrót króla, zdecydowanie.
Awatar użytkownika
Umbra
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 39
Rejestracja: pn 27.10.2003 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Fett » sob 28.02.2004 10:15

Dla mnie Dwie Wieże. RotK był dla mnie na siłę przedłużany. Niektóre sceny wg. mnie nie były potrzebne lub były za długie. Dlatego zagłosowałem na TTT :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
Fett
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 322
Rejestracja: pt 16.05.2003 13:54
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Alganothorn » sob 28.02.2004 11:52

Fett, a dlaczego pod uwagę w ogóle nie brałeś FotR?
;-)
pozdrawiam
ps. najbardziej lubię wypowiedzi poparte argumentami, w typie posta Umbry ;-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Fett » sob 28.02.2004 19:49

Brałem, ale FotR jest (dla mnie) gorszy od TTT :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
Fett
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 322
Rejestracja: pt 16.05.2003 13:54
Lokalizacja: jestem?

Następna

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości