Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Fidel-F2 pisze:Klasą pasuje do treści.
Cerber108 pisze:Sam przeczytałem kilka dni temu "Magiczne lata" i bardzo mi się spodobały, tak więc chętnie sięgnę po inne książki tego gościa.
Haribo pisze: "Zew nocnego ptaka" mogę polecić każdemu, kto lubi kryminały historyczne doprawione szczyptą przygody. Nie ma tam żadnych nadprzyrodzonych dziwów, jest za to duża dbałość o realia epoki i fajny klimat.
Haribo pisze:Te kilometry to chyba wybujała fantazja tłumacza lub babol redakcji. N
El Lagarto pisze:Problem w tym, że system metryczny, jak właśnie doczytałem, opracowano dopiero pod koniec XVIII w., w okresie Rewolucji Francuskiej...
Haribo pisze:Te kilometry to chyba wybujała fantazja tłumacza lub babol redakcji. Nie wiem po co amerykański pisarz miałby wsadzać kilometry do powieści osadzonej w Karolinie Południowej w roku 1699. Może ktoś ma oryginał i może sprawdzić?
historyk pisze:Zastanawiam się jeszcze czy tłumacz te mile przeliczył na kilometry, czy po prostu np. 100 mil zamienił na 100 km...
Bidwell might have questioned whether there were indeed redskins within a hundred miles
Bibi King pisze:Bidwell might have questioned whether there were indeed redskins within a hundred miles
(Bidwell mógłby powątpiewać, czy czerwonoskórzy są gdziekolwiek w promieniu stu mil) chodzi przecież o zgrubny szacunek, o stwierdzenie, że to "w cholerę daleko" i dlatego podana jest okrągła liczba stu mil - a nie wydumane sto sześćdziesiąt kilometrów. Więc jeśli później nie jest istotne, że było to DOKŁADNIE sto mil (bo np. musieli je przejść w określonym czasie), to nie wiem, czy nie lepiej byłoby zaokrąglić do "stu kilometrów", bo tak właśnie ujęlibyśmy to w języku polskim. I sens byłby dokładnie taki sam, choć odległość - ściśle rzecz biorąc - znacząco różna. Z tego samego powodu uważam, że lepiej np. "20 stóp" przybliżyć do "5-6 metrów" niż precyzyjnie do sześciu.
El Lagarto pisze:Niewolnika ukrywającego się w kukurydzy pamiętam z powieści religijno-historycznej "Szata" Lloyda C. Douglasa (Rzym w czasach Chrystusa).
Bibi King pisze:El Lagarto pisze:Niewolnika ukrywającego się w kukurydzy pamiętam z powieści religijno-historycznej "Szata" Lloyda C. Douglasa (Rzym w czasach Chrystusa).
Ale jesteś pewien, że to nie był czarny niewolnik w Ameryce? Taki... wątek poboczny, nieznany epizod z życia Jezusa. I z życia niewolników też. I Ameryki.
historyk pisze:Co do nieszczęsnych km i przeliczania mil na km - to jest tam nie tylko symboliczne "100 km" czyli w fallusa daleko, ale też np. odległość od hiszpańskich posiadłości, a to już konkret.
[/url]
Shedao Shai pisze:A ja jestem fanem eksterminacji systemu imperialnego gdziekolwiek, więc wybieram taką zmianę ponad precyzję przekładu
Olej pisze:Shedao Shai pisze:A ja jestem fanem eksterminacji systemu imperialnego gdziekolwiek, więc wybieram taką zmianę ponad precyzję przekładu
o dokladnie tak!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości