Przeczytałem to już kilka m-cy temu, zaraz po wydaniu i przyznam, że podobnie jak Autor recenzji bawiłem się podczas lektury świetnie.
Troszkę zdziwiło mnie, gdy znalazłem książkę w empiku na regale z literatura młodzieżową (tak jak wcześniej \"Małego Brata\" Doctorowa). Wydaje mi się, że to lektura dla wszystkich, ale czytelnicy, którzy pamiętają lata 80te chyba znajda w niej ciut więcej niż tylko sprawnie poprowadzoną fabułę