To jest/ma być "tylko" trylogia ? Nie mam pod ręką pierwszego tomu ale zakodowałem, że w przedmowie Scalzi wspomina o wieloletniej umowie na ten cykl. Obawiałem się, że to będzie ciągnąć się bardzo długo i polski wydawca odpadnie po drodze.
BTW, nie wydaje Ci się, że Kiva to, niemal, kopiuj-wklej Avasarala ?