Wziąłbym w twardej - ale te nowe okładki mi zupełnie nie leżą.
Skończy się więc pewnie na zakupie miękkiej. Zresztą całą resztę Abercrombiego mam na miękko ;)
Diablo kusząca okładka "Szczypy" postawiła "kropkę nad i", że o anielskiej cenie za full pakiet nie wspomnę ;)
Początkowo niezbyt przypadły mi do gustu okładki z samczykami, lecz kiedy pojawiły się piękne niewiasty, uległem zgodnie z naturą ;)
Na przyszłość proszę więcej atrakcyjnych kobiet na okładkach, najlepiej mających czym "oddychać" ;)