Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Konsul pisze:Ciekawe czy ktoś wyda tę Kowal w Polsce, chyba wszystkie nagrody pozgarniała.
Shadowmage pisze:Ej, nie zgodzę się, miały one uzasadnienie (a raczej: mogły mieć). Gorzej, że autorka stosowała je niekonsekwentnie, przez co bardziej wyszedł z tego językowy "gadżet".
Większym problem powieści było to, że wałkuje, w dodatku w mało interesujący sposób, motywy, które lepsi od niej już lata temu przedstawili. Jakby nie dostała tylu nagród, to pewnie inaczej by się na nią patrzyło - jak na niezły debiut.
Since we weren't speaking Radchaai, I had to take gender into account - Strigan's language required it. The society she lived in professed at the same time to believe gender was insignificant. Males and females dressed, spoke, acted indistinguishably. And yet no one I'd met had ever hesitated, or guessed wrong. And they had invariably been offended when I did hesitate or guess wrong. I hadn't learned the trick of it.
"Good evening, Grandfather", I said to her, and bowed. Because of my long familiarity with Valskaay, I was fairly sure my choice of gender - required by the language I was speaking - was correct.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości