Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Wszystkie tematy traktujące o literaturze w bardziej ogólnym rozumieniu

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » pn 04.03.2019 11:33

Vasco: Złoto i żelazo - Gilles Chaillet

Cykl: Vasco

Coś mnie naszło kupować zbiorcze (dziewięć tytułów) wydanie w trzech tomach. Ale nim, odnalazłem w zasobach pierwszy tom wydany w roku 1990. Przeczytawszy, zrezygnowałem z zakupów. Nie to żeby jakaś tam tragedia była, ale po prostu nic specjalnego. Prosta historia buntu przeciw władzy w czternastowiecznym Rzymie widziana od strony aspektu finansowania. Fabuła ze zwrotami czasem w miarę zgrabnymi, czasem zupełnie od czapy. Narracja też nie pierwszego sortu, dymki, bywa, brzmią zupełnie nienaturalnie. Poza tym, tekstu jest bardzo dużo. Grafika tradycyjna, na poziomie akceptowalnym, z dość przyzwoitym dbaniem o szczegóły.

5/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » sob 11.05.2019 10:51

Podboje -1- Horda żywych - Sylvain Runberg, Francois Miville-Deschenes

Komiks umieszczony w, na poły historycznym, na poły fantastycznym, starożytnym bliskim wschodzie. Autor operuję pojęciami typu Hetyci, Scytowie, Babilon, itp., ale to tylko puste frazy mające chyba nadać ton kreowanej rzeczywistości, jakąś atmosferę. Jakoś rzecz zakotwiczyć, by czytelnik od początku z grubsza wiedział gdzie jest. Niewiele ma to wspólnego z realnymi desygnatami tych nazw.

Fabuła jest nieskomplikowana, kanciasta, nie porywa. Podejrzewam, że nie da się rzetelnie ocenić oddzielnego tomu bez znajomości pozostałych. To, co tu dostajemy, sprawia wrażenie prologu, ekspozycji.
Postacie wykreowane bez wybitnego zacięcia, czasem odrobinę lepiej czasem gorzej.

Graficznie lekki plus. Ogólna estetyka atrakcyjna, w przyjemnej, ciepłej kolorystyce. Rysownik przywiązuje wagę do szczegółów ale miewa problemy. Niemal wszystkie kobiety są identyczne, posągowo kształtne, jednakowo brzydkie (nawet te, które mają być ładne, są brzydkie, gość po prostu nie potrafi narysować ładnej kobiety). Pod względem formy jest to świat niemal idealny, brak tu chromych, niekształtnych, brak indywidualności. Są schematyczne typy postaci. Wszyscy, nawet starcy, mają idealne, hollywoodzkie uzębienie. To świat bez chorób, bez entropii.

Komiks brutalny, pełen golizny i jednak softowego seksu.

Trochę na zachętę 6/10

Podboje -2- Podstęp Hetytów - Sylvain Runberg, Francois Miville-Deschenes

Hetyci zastawiają pułapkę na Hordę żywych. W samej Hordzie pojawiają się rozdźwięki, załagodzone w obliczu niebezpieczeństwa ale zostawiające wyraźny znak, że rzecz będzie kontynuowana w kolejnych tomach.

Rzecz trzyma swój poziom. Komentarz z pierwszego tomu można by w całości przekleić w to miejsce.

6/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Shadowmage » sob 11.05.2019 10:58

Mnie "Podboje" jednak fabularnie rozczarowały. Niby się czytało ok, ale jak przegapiłem premierę 4 tomu, to już nie miałem presji nadrabiać i poznać dalszą część tej historii.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20742
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » sob 11.05.2019 11:01

Tak, fabuła to najsłabszy aspekt tego wydawnictwa. Czytam bo starożytny Bliski Wschód to taki mój mały konik i jestem zainteresowany wszystkim co nawiązuje.
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » śr 14.08.2019 8:50

Podboje - 3 - Krew Scytów - Sylvain Runberg, Francois Miville-Deschenes

W zasadzie powtórka poprzednich tomów. Z pewnością można powiedzieć, że seria trzyma równy poziom choć nie jest on zbyt wysoki. Fabularnie można dołożyć pewną komplikację wątków i ujawniające się drugie dno. Nie jest to najzgrabniej przeprowadzone - ot adekwatnie do poziomu całości - ale jednak.

6/10

Podboje - 4- Śmierć króla - Sylvain Runberg, Francois Miville-Deschenes

Tom czwarty i ostatni. W ogólnych zarysach trzyma idealnie równy poziom w stosunku do poprzednich tomów. Tom finalizujący niesie ze sobą jednak pewne nowinki fabularne. Intryga, której sploty we wcześniejszych tomach były trudne do zauważenia, nagle robi wolty. Jednakowoż nie są to jakieś wybitne rozbłyski talentu gawędziarskiego. Zakończenie do przyjęcia choć trudno byłoby go nazwać w pełni satysfakcjonującym.

Sumując całą serię, trudno do niej szczególnie zachęcać, ale i zniechęcać też chyba nie trzeba. Rzecz jest raczej przeciętna ale lektura nie boli.

6/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » czw 16.04.2020 14:07

Negalyod - Vincent Perriot

Niemal dwustustronicowy, ładnie wydany komiks. Strona wizualna to mocny punkt wydawnictwa. Ładnie narysowany, z rozmachem, nawiązujący estetyką do kultury prekolumbijskich Amerykanów.

Konstrukcja świata jest dziwacznym patchworkiem pozlepianych na siłę elementów. W ogóle się to kupy nie trzyma.

Fabuła to prosta historyjka z dziurami logicznymi, skrótami, uproszczeniami i nieudanymi bohaterami.

Wydaje się, że autor miał na myśli jakieś ostrzeżenie ekologiczne tudzież ostrzeżenie przed potęgą i samowładztwem SI.

Grafika 8/10
Świat 3/10
Fabuła 3/10
Przesłanie 5/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » pn 03.08.2020 10:43

Takie coś sobie nabyłem. Jeszcze nie czytałem ale graficznie mi się bardzo.

Obrazek
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Kszych » pn 03.08.2020 12:11

O, dzięki za info, zapomniałem, że miało się ukazać, zaraz zamawiam.
Awatar użytkownika
Kszych
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 306
Rejestracja: sob 04.07.2020 16:25

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Shadowmage » pn 03.08.2020 14:27

Też mam, też nie czytałem. Ponoć niestety za bardzo skupia się na tym kto z kim.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20742
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » wt 27.04.2021 8:33

Ekspedycja - Bogowie z kosmosu - Bogusław Polch, Alfred Górny, Arnold Mostowicz

W wczesnej młodości byłem zachwyconym posiadaczem trzech pierwszych zeszytów. O kolejnych nawet nie miałem pojęcia, dopiero wiele lat później dowiedziałem się, że istnieją, ale takie to były czasy. Gdybym miał dziś wystawiać oceny tylko na podstawie wspomnień, wszystkie oscylowałyby w rejonach not najwyższych. To było coś, co niesamowicie pobudzało wyobraźnię wczesnego nastolatka lat osiemdziesiątych, a My z kosmosu Mostowicza łykałem zachłystując się. Niestety minął czas i człowiek stał się bardziej krytyczny.

I co my tu tak naprawdę mamy? Fabułę, w którą autorzy spróbowali wcisnąć wszystkie niewyjaśnione tajemnice przeszłości, legendy, religijne mity, walkę dobra ze złem, plus te wszystkie danikenowskie kocopoły. Dodatkowo wymyślili jakieś wydumane prawa kosmosu i dorzucili cywilizację zarządzaną super-duper sztuczną inteligencją. I wyszła z tego koszmarna, nielogiczna, poszarpana, kompletnie pozbawiona sensu historia, obsadzona postaciami tak infantylnymi i niewiarygodnymi (pod względem konstrukcji psychicznej, motywacji, logiki działań) jak to tylko możliwe. Bzdury jakie czasem wygadują i/lub wyczyniają, są trudne do uwierzenia. Dodatkowo, bohater specjalny, czyli Wielki Mózg, to jakieś totalnie zidiociałe kuriozum. Śledząc jego działania, odnosimy wrażenie, że podszył się pod niego wyjątkowo przebiegły, jednak upośledzony intelektualnie, kalafior.

O ile początkowe tomy, mniej więcej do trzeciego, jakoś się jeszcze od biedy bronią, to kolejne są porażką niespotykanej klasy.

Jedyny plus tego wydawnictwa to strona graficzna. Rysunki Polcha dają radę.

Dostajemy komiks sado-maso. Pod względem estetycznym jest przyjemnie, jednak cała reszta sprawia przy lekturze nieustający ból.

3/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » czw 25.11.2021 8:52

Opowieść rybaka. 1. Czekając na Hemingwaya - Irek Konior

W jeziorze pojawiają się gigantyczne ryby, rybacy drżą ze strachu, idą więc w dal. Fabuła sensu nie ma nijakiego. Abstrakcyjne koncepty obleczone są w klimatyczne, bardzo dobrze pomyślane, wykonane i pokolorowane obrazy. Czytanie jest dość nudne, choć kilka razy złapałem się na tym, że niektóre momenty mocno kojarzą mi się z żartami Baranowskiego. Ale to może dwa czy trzy razy. Za to oglądanie bardzo przyjemne.

Sumując, to taki niewybitny ale dość przyjemny drobiazg.

Nabyłem za grosze przy innych zakupach. Mimo wszystko ciekawym części drugiej, a tu zonk, niemal nie do dostania. W każdym razie w rozsądnej cenie. Ale będziem polować.
7/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » wt 14.03.2023 9:01

Mysia Straż - David Petersen w czterech zeszytach: Jesień 1152 Tom 1 i 2; Zima 1152 tom 1 i 2

Świat zantropomorfizowanych myszy, a w nim główni bohaterowie czyli członkowie Straży dbający o bezpieczeństwo mysich osiedli. Trochę to przywodzi na myśl dumasowskich muszkieterów. Konotacje te uprawnione są, jak mi się zdaje, w niewielkim stopniu - w granicach ogólnego wrażenia.

Estetycznie rzecz mi się bardzo podoba. Grafiki bywają pomysłowe, ale przede wszystkim dobrze oddają atmosferę pewnego napięcia, niepokoju, czasem grozy, a nawet makabryczności.

Niestety warstwa fabularna jest sporo słabsza. Jesień i Zima to w zasadzie dwie odrębne, zamknięte historie. Pierwsza - Jesień - jest zdecydowanie słabsza i po prostu słaba. Wątki skonstruowane są prostacko, niemal prymitywnie. Postacie, zdarzenia trzymają się kupy na ślinę i taśmę przylepną. Zima, choć wciąż daleka od doskonałości, jest pod tym względem sporo lepsza. Opowieść jest bardziej koherentna, głębsza. Ale to wciąż historia raczej prosta i lichowata. Petersen powinien zostać przy rysowaniu, a do opowieści zatrudnić jakiego sprytnego scenarzystę. Bo jest potencjał. Wymyślony świat jest bardzo pojemny, robi dobre wrażenie i aż się prosi o wykorzystanie, czego niestety tu brakuje.

Grafika: 8/10
Fabuła: Jesień 3/10, Zima 6/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » pt 08.09.2023 10:01

ŚWIAT AKWILONU: KRASNOLUDY: Redwin z Bractwa Kuźni. Tom 01 - Pierre-Denis Goux, Nicolas Jarry
ŚWIAT AKWILONU: KRASNOLUDY: Ordo z Bractwa Monety. Tom 02 - Stephane Crety, Nicolas Jarry

Świat Akwilonu to uniwersum fantasy w którym osadzono dobrych kilkadziesiąt tomów (bliżej setki już chyba) komiksowych, podzielonych na serie ze względu na rasy - krasnoludy, elfy, itd. Pierwsze dwa tomy przedstawiają świat mroczny i brutalny, losy głównych bohaterów dramatyczne. Oczywiście jest nagość, krew się leje strumieniami, jednak nie ma w tym wszystkim wulgarności, przesady. Całość sprawia wrażenie rzeczywistości przemyślanej, harmonijnie skonstruowanej. Kreacji postaci poświęcona jest stosowna porcja uwagi, jednak zastosowane "mechanizmy" psychologiczne bywają mało subtelne, czasem wyraźnie zgrzytają.
Strona graficzna to najmocniejszy atut. Widać wyraźną korelację z brutalną rzeczywistością. Kadry dobrze narysowane, oddające odpowiednio do sytuacji aspekt dynamiczny. Zdarzało się jednak, że na zbliżeniach musiałem dłuższą chwilę dumać o co chodziło autorowi. Sumując, przyjemnie się to ogląda.
Komentowane tomy najbardziej różnią się jakością scenariusza. Pierwszy jest zdecydowanie lepszy. Bardziej koherentny, niosący głębszy przekaz, z lepiej zarysowanymi dramatami. Drugi jest mniej przekonujący, z rozwiązaniami "na skróty", z pomysłem przełożonym na realizm w sposób nadmiernie uproszczony. Sam pomysł też należy do tych bardziej trywialnych.

Grafika:
Tom 1 8/10
Tom 2 8/10

Scenariusz:
Tom 1 7/10
tom 2 5/10
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Shadowmage » pt 08.09.2023 10:53

A czytałeś "Elfy"? IMO słabsze od "Krasnoludów".
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20742
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Fidel-F2 » pt 08.09.2023 11:21

Nie czytałem. Po tych dwóch tomach byłem delikatnie na tak w sprawie kontynuacji tematu, jednak swoją uwagą uczyniłeś mnie odrobinę bardziej sceptycznym. :wink:
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3438
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Słowo/Obraz - Ostatnio skonsumowane komiksy

Postautor: Shadowmage » pt 08.09.2023 11:23

Ja mam za sobą 2 tomy z obu serii plus na półce resztę tego, co u nas wydali. Nie mam jakiś szalonych oczekiwań - ot, takie czytadła trochę spod jednej sztancy.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20742
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno


Wróć do Ogólnie o literaturze

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości