Chodzi chyba o to, że na razie HBO przedłużyło (?) opcję na zakup praw autorskich (skomplikowana terminologia kontraktowa). Zielonego światła w dalszym ciągu nie ma. Na razie wszystko w fazie przymiarek, ale przedłużenie opcji na razie dobreze wróży. Albo nie wróży wcale...
Don't blink. Don't even blink. Blink and you're dead.
Dżordżiemu włamali się do biura i ukradli miecz... Założę się, że tak naprawdę był to jakis zdesperowany fan, który chciał sprawdzić czy w ogóle autor ma cokolwiek napisane... a miecz był tylko przykrywką
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył. Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Nie kracz! Nie po to zacząłem od początku czytać całość czterotomową, żeby on mi teraz cokolwiek odwoływał! Jak w przyszłym roku skończę, to ma mi piąta część już przedstawić, kurdesz!
If you don't stand for something you'll fall for anything.
W drugiej "Retrospektywie" Martin pisze, że jego twórczość pełna jest rozpoczątych i nieskończonych cykli. Chyba mamy już odpowiedź, co się stanie z "Pieśnią Lodu i Ognia"...
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył. Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
W ramach życzeń świątecznych Dżordżi chciałbym Rowana Atkinsona jako Varysa w serialu HBO. To mogłoby być ciekawe
A w komentarzach jeden z użytkowników miał takiego avka:
Straszne
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył. Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Zakończyłem przygody z "Retrospektywą". Z perspektywy trzech tomów oceniam zbiór bardzo pozytywnie. Nie wszystkie teksty, ba - nawet całe działy, nie przypadly mi do gustu, ale ciekawym było poznać tak kompleksowy przekrój przez twórczość Martina. Z pewnością nie jest jednym z autorów, którzy trzymają się kurczowo raz wypracowanego stylu i tematyki, ale zmienia zainteresowania i formy. Nie wszystkie próby były udane, ale tak to już bywa. Z lektury jestem więc zadowolony. A tak poza tym mógłby już skończyć "Taniec ze smokami"
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył. Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Dżordżi na blogu puścił dwa wpisy o "Tańcu...". Wiele z nich oczywiście nie wynika, oprócz tego, że narzekający fani zaszli mu za skórę i ma ich dosyć. A, i pisze, że chciałby skończyć do czerwca, ale sam przyznaje, że to w zasadzie nic nie znaczy. Czyli wszystko po staremu.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył. Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Uwierzycie albo nie, ale nasz ukochany autor nawet cos tam jeszcze stuka w klawiaturę: http://grrm.livejournal.com/113041.html Dżordżi idzie jak burza i wnioskując z przytoczonych cyferek można stwierdzić, że tak jeszcze z 1/4 mu została. Czyli półtora roku minimum w obecnym tempie...
Co prawda, znając go, to pewnie jeszcze ze dwa razy pozmienia to, co już napisał...
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył. Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Miałem czytać Endera ale skoro jest serial na HBO będę czytał Grę o tron, widziałem że pojawilo się nowe wydanie w twardej (choć i w miękiej też) oprawie wydawnictwa Zysk i S-ka. Czy wie ktoś kiedy będą pojawiać się kolejne tomy z tej serii w tym wydawnictwie, nie wiem czy brać stare wydanie - komplet stoi ok. 175 zł.
I przy okazji jaką część (ile tomów) obejmuje pierwsza seria serialu??
Pierwszy sezon to pierwszy tom.
Co do wznowień i reedycji, to na razie nie wiadomo. Obstawiałbym, że będą wydawać w twardej oprawie nowe tomy, jak będzie serial do przodu szedł. Z tego co słyszałem, to mają normalne dodruki zrobić pozostałych części.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył. Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Znawcą twórczości Martina nie jestem, ale potrafię Ci odpowiedzieć: Tak, ukazało się, i to dwa razy. W SFinksie, numer 5 (26)/2002 oraz w tomie opowiadań "Retrospektywa. Wędrowny rycerz". Polski tytuł brzmiał "Obrót skórą".