Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed
Ze składanek tylko "Stacji Hawksbilla" nie czytałem.
toto pisze: Ma swój urok, ale najlepszą książką Silverberga nie jest (choć lepsza od "Księgi czaszek",
Wiesz, spotkałem się z opiniami, że "Księga..." to jedna z najlepszych książek Silverberga. Wymieniana jednym tchem obok "Umierając żyjemy", "Człowieka w labiryncie" czy "W dół, do Ziemi" (bluźnierstwo) więc napisałem, że lepsza (choć może powinienem napisać, o wiele lepsza, wtedy nie byłoby wątpliwości?). Ale jak ktoś lubi Silverberga (ja lubię) to i "Księgę czaszek" łatwo se przyswoi, bo poniżej pewnego poziomu (przynajmniej warsztatowego) ten pisarz nie schodzi (nie wiem jak sprawa wygląda z książkami "tylko dla dorosłych" dla których na kilka lat porzucił fantastykę, ale na tamtym poletku pewnie był jednym z lepszych wyrobników).Tigana pisze:toto pisze: Ma swój urok, ale najlepszą książką Silverberga nie jest (choć lepsza od "Księgi czaszek",
To akurat nie jest wielka sztuka - jedna z najgorszych książek, którą miałem nieprzyjemność czytać.
toto pisze:Wiesz, spotkałem się z opiniami, że "Księga..." to jedna z najlepszych książek Silverberga.
toto pisze:Ale jak ktoś lubi Silverberga (ja lubię) to i "Księgę czaszek" łatwo se przyswoi, bo poniżej pewnego poziomu (przynajmniej warsztatowego) ten pisarz nie schodzi
Tulił dziewczynę namiętnie. Ale odszedł od niej przed świtaniem.
Wróć do Literatura zagraniczna
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości