Lilly pisze:O której końcowce mówisz?
Nie, to z Herrbatką jak i "małe/duze kłamstwa, a egzystencja człowiecza i wiara w nie" były ok
Mi się podobały ("znajdź mi jeden atom miłosierdzia"
). Dziwne były wilki i dzik. Nie mam pojęcia czemu Wiedźmikołaj nagle wrócił do świńskiej postaci, ani czemu go Arbitorzy (czy jak im tam było
) nie zaciukali bardziej "konfesjonalnie" i praktycznie...
Dziwne to takie i porąbane
If you don't stand for something you'll fall for anything.