MadMill ---> Nie żartuj sobie. A Bułyczow, Diaczenkowie, Heinlein, Aldiss, Haldeman?
Wracając do zapowiedzi:
Oprócz Discha z klasyki mam wszystko.
Z Bułyczowa żaden tytuł nie jest mi znany, chyba że są to inne tłumaczenia wydanych już u nas utworów.
Z zapowiedzi z fantastyki znam tylko Oldiego, których książek osobiście nie lubię, Diaczenków (których książki uwielbiam) i oczywiście Bovę. O de Pierres czytałem negatywne opinie, choć sam jeszcze jej nie czytałem. Reszta to ciemna plama.
Ale wybierać jest w czym, i na większość z tych pozycji mam chrapkę