autor: Szenk » pn 04.09.2006 9:05
Lubię, a właściwie lubiłem kiedyś, bo dawno już nic nowego nie czytałem - thrillery medyczne Cooka. Tym większe więc było moje rozczarowanie "Sfinksem": nie dość, że z thrillerem medycznym nie ma nic wspólnego, to jeszcze książka faktycznie jest kiepska jako kryminał. Czytałem ją, co prawda, dość dawno temu, i szczegółów nie pamiętam za wiele, pozostało jednak odczucie silnego rozczarowania lekturą.