Nasze Strony

Trzeci tom "Smoczy miecz" ma się ukazać oddzielnie.

Wychodzi na to, że okładka Kane była wypadkiem przy pracy. 3 z 4 zapowiedzianych tomów to brzydajstwa

Ciekawe co pierwsze wyjdzie, to czy Elryk od Zyska patrząc na te wszystkie ich przesunięcia :P

Whoresbane pisze:Wychodzi na to, że okładka Kane była wypadkiem przy pracy. 3 z 4 zapowiedzianych tomów to brzydajstwa

Ta nie jest aż taka zła. Fajna zbroja

Wygląda jak z moda do Obliviona. Conany mi się nie podobają i ta też

Shadowmage pisze:Trzeci tom "Smoczy miecz" ma się ukazać oddzielnie.

Nie rób jaj! Zniknie legendarny, ba! - kultowy w niektórych kręgach, tytuł "Smok w mieczu"???

Może jeszcze przemyślą

Zmienią na miecz w smoku, klasycznie

Mam dziś ciężki dzień i dlatego nie od razu zauważyłem, że na okładce faktycznie jest napis "oraz"

Nie wygląda to wybitnie. Na pierwszy rzut oka myślałem, że to kolejna sztampa średniowiecznego fantasy.

Dostrzegam schemat. Z tą spuszczoną głową i opadającą grzywą niepokojąco przypomina mi vesperowego Conana.

@Bibi King

Nowa wersja smutnych panów w garniturach. Smutni panowie w zbrojach.

Raczej "smutni panowie z mieczem". Tamten Conan nie ma zbroi.

Spokojnie, w przyszłości niektórzy Panowie będą nielicho radośni.

Podali czyje będzie tłumaczenie? Robią nowe czy wezmą z poprzedniego wydania?

Hmmmm... Nie dość, że wydawcy chcą nam zaserwować odgrzewane kotlety z Moorcocka, to jeszcze akurat te, które tak se wyszły autorowi... A potem będzie płacz i zgrzytanie zębów, że nie chwyciło.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

To coś mu wyszło?

To zależy czego szukasz. Zresztą już kiedyś o tym pisałem, więc pójdę na łatwiznę i wkleję stary post:

Szkoda, że nie zaczęli od lepszych (Corum - po polsku mamy trzy tomy z sześciu, Von Bek Family, podzielone na dwa podcykle: Von Bek i Oona Von Bek - mamy jeden z sześciu), albo nieznanych w ogóle po polsku (jak Jerry Cornelius, steampunkowy Oswald Bastable, posapo The Ice Schooner, czy opowieści z końca świata z bohaterem Jherekiem Karneolem). Te bym kupił, a Erekosë - podobnie jak Elric i Hawkmoon - zupełnie mnie nie interesują.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

no taki Corum by mi sie przydal, wychodza teraz po polsku akurat te ktore juz czytalem w oryginale i narobily (zwlaszcza Elryk, Erekose mniej ale tez bylo ok) ochoty na wiecej, myslalem o Corumie wlasnie ale nie bardzo widze wiecej czempionow w ebookach na amazonie...

W Corumie lubię świat i postać Coruma, cała reszta w sumie meh.