Drugi Scalzi w Wymiarach :: Sprawdź komentowany news.

Tutaj możesz komentować pojawiające się w naszym serwisie literackim wiadomości

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shadowmage » czw 18.01.2024 12:32

Może za trzecim razem się uda wydać całość. Akurat to nawet nie wydał drugiego, choć już mieli tłumaczenie z tego co pamiętam.
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Janusz S. » czw 18.01.2024 12:40

Nie mogę powiedzieć, żebym na to czekał.
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5947
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Krzysiek » czw 18.01.2024 12:56

Shadowmage pisze:Może za trzecim razem się uda wydać całość. Akurat to nawet nie wydał drugiego, choć już mieli tłumaczenie z tego co pamiętam.

Całość? Czyli 6 czy 7 tomów ;) ? O ile zazwyczaj ich zapowiedzi wyglądają na dość głęboko przemyślane tak przy Wymiarach mam wrażenie, że ponosi ich fantazja ;) Rozgrzebali Marsy i Ryfterów (które zapewne dokończą), w planach jest Stalowy Szczur i teraz kolejny, wielotomowy, cykl, który średnio rokuje ;)
Krzysiek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 146
Rejestracja: pt 23.08.2019 7:17

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Bibi King » czw 18.01.2024 13:07

Krzysiek pisze:przy Wymiarach mam wrażenie, że ponosi ich fantazja ;) Rozgrzebali Marsy i Ryfterów (które zapewne dokończą), w planach jest Stalowy Szczur i teraz kolejny, wielotomowy, cykl, który średnio rokuje ;)

Też mam w związku z tym pewne obawy... "Marsy" chciałbym skompletować i wierzę, że się uda, ale w Scalziego będę bał się wejść.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: jmpiszczek » czw 18.01.2024 13:33

A ja poczekam do 3 tomu. Jeśli wydadzą, to wymienię 1-2 na Wymiary:)
jmpiszczek
Lord
Lord
 
Posty: 1039
Rejestracja: wt 17.02.2009 16:01
Lokalizacja: Gdańsk

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: jmpiszczek » czw 18.01.2024 13:36

A najlepiej, jakby "Wojnę..." wydali jednocześnie z 3 tomem. Wtedy była by nadzieja, że nie polegną na trzecim wydaniu "Wojny..."
jmpiszczek
Lord
Lord
 
Posty: 1039
Rejestracja: wt 17.02.2009 16:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shedao Shai » czw 18.01.2024 13:51

Bardzo fajnie. Wymiary tak pięknie nam się rozrastają, że nie sposób nie trzymać za nie kciuków.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3724
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: AM » czw 18.01.2024 13:56

Krzysiek pisze:
Shadowmage pisze:Może za trzecim razem się uda wydać całość. Akurat to nawet nie wydał drugiego, choć już mieli tłumaczenie z tego co pamiętam.

Całość? Czyli 6 czy 7 tomów ;) ? O ile zazwyczaj ich zapowiedzi wyglądają na dość głęboko przemyślane tak przy Wymiarach mam wrażenie, że ponosi ich fantazja ;) Rozgrzebali Marsy i Ryfterów (które zapewne dokończą), w planach jest Stalowy Szczur i teraz kolejny, wielotomowy, cykl, który średnio rokuje ;)


Myślę, że akurat są bardzo przemyślane. Ponowne wydanie książek, które już kiedyś były, to mniejsze koszty i zarazem większy margines błędu. Poza tym to, że już były jest atutem, a nie wadą. Ktoś przynajmniej o nich słyszał i nie trzeba zaczynać wszystkiego od zera. Prawie żadna nowość sf, szczególnie nowych autorów, nie gwarantuje lepszej sprzedaży, niż przypominane tytuły. Dodatkowo, nie dziwię się, że chcą sprawdzić czy Scalzi nie miał do tej pory po prostu złych wydawców. Nie można mu odebrać ogromnej popularności na zachodzie, co znalazło odzwierciedlenie w dotyczących pierwszej dekady xxi wieku plebiscytach Locusa (1 miejsce) i Tor.com (1 miejsce). W każdym razie, jeśli chodzi o autorów w miarę świeżych, ciągle aktywnych na polu science fiction, trudno znaleźć mających lepsze osiągi.
Ostatnio zmieniony czw 18.01.2024 16:07 przez AM, łącznie zmieniany 1 raz
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Krzysiek » czw 18.01.2024 14:45

OK rozumiem. I wierzę, że pierwszy Scalzi będzie dla nich bezpieczniejszym projektem niż np. Butler (na pewno będzie tańszy). Sam się dziwię, że nikt nie wziął się za tego autora "na poważnie" bo nawet jeśli, jak sam pisałeś, Reynolds/Hamilton są niesprzedawalni to Scalzi, ze swoją "pop-sf", powienien stwarzać lepsze szanse na zarobek. Ale patrzę z mojego, czytelnika/kolekcjonera, punktu widzenia :P Tak, pewno przemyśleli pierwszy krok, małym nakładem środków wrzucają wabik i patrzą "czy zażre" ;) Nie sądzę jednak, że jest gotowy plan na kompletny cykl.
Krzysiek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 146
Rejestracja: pt 23.08.2019 7:17

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: AM » czw 18.01.2024 15:39

Krzysiek pisze:OK rozumiem. I wierzę, że pierwszy Scalzi będzie dla nich bezpieczniejszym projektem niż np. Butler (na pewno będzie tańszy). Sam się dziwię, że nikt nie wziął się za tego autora "na poważnie" bo nawet jeśli, jak sam pisałeś, Reynolds/Hamilton są niesprzedawalni to Scalzi, ze swoją "pop-sf", powienien stwarzać lepsze szanse na zarobek. Ale patrzę z mojego, czytelnika/kolekcjonera, punktu widzenia :P Tak, pewno przemyśleli pierwszy krok, małym nakładem środków wrzucają wabik i patrzą "czy zażre" ;) Nie sądzę jednak, że jest gotowy plan na kompletny cykl.


Wiele zależy od tego co chcesz zbudować. Vesper tworzy serię sf. Ale jeśli gatunek nie ma dla ciebie znaczenia, są lepsze wybory. Pisałem gdzieś, że w 21 wieku, jeśli pominiemy młodzieżówki, pułap 10000 egzemplarzy przekroczyło może z 10 nieznanych wcześniej autorów sf (kilku z pomocą filmów bądź seriali; wypowiadam się tylko na temat przekładów)). To bardzo słaby wynik.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Krzysiek » czw 18.01.2024 17:03

To jest dramatyczny wynik :( I, niestety, nie dotyczy to tylko przekładów. Podczas ostatniego Polconu Katarzyna Kosik powiedziała, że sprzedaż sf u nich kompletnie stanęła (zakładam, że nie dotyczy to książki ze świata CP2077 Rafała Kosika). Dziś czytam, że otwierają się na nowe kierunki i będą wydawać również literarurę faktu. Obawiam się, że to będzie zamiast np. Zbierzchowskiego a nie obok.
Krzysiek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 146
Rejestracja: pt 23.08.2019 7:17

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Coacoochee » czw 18.01.2024 18:29

Skoro Januszowi podobali się Magowie Prochowi, a to nie, to ja raczej nie przeczytam. :]
Co do dyskusji. Ludzie! Czas zacząć czytać po angielsku!
Coacoochee
Lord
Lord
 
Posty: 1820
Rejestracja: czw 12.11.2015 13:15

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Janusz S. » czw 18.01.2024 21:28

AM pisze:Wiele zależy od tego co chcesz zbudować. Vesper tworzy serię sf. Ale jeśli gatunek nie ma dla ciebie znaczenia, są lepsze wybory. Pisałem gdzieś, że w 21 wieku, jeśli pominiemy młodzieżówki, pułap 10000 egzemplarzy przekroczyło może z 10 nieznanych wcześniej autorów sf (kilku z pomocą filmów bądź seriali; wypowiadam się tylko na temat przekładów)). To bardzo słaby wynik.

Bo SF nie ma już po co czytać. :drinking:
Dawno już straciło swój urok z czasów, gdy ludzie wierzyli, że cudowna bądź straszliwa przyszłość czeka za chwilę ich dzieci.
Nieodkryci obcy mają nas słusznie w du... skoro komunikacja międzygwiezdna nie ma żadnego sensu. W kosmos sami nie polecimy. Postapo spowszedniało w stertach trupów piętrzących się co dzień w wiadomościach i nieustannie apokaliptycznych nagłówkach niusów. HAL9000 i Czerwona Królowa skarykaturyzowali się do SIri i Alexy. Wspaniałe osiągi techniki nieodmiennie okazywały gów...nymi chwytami marketingowymi. Najpowszechniejszym osiągnięciem nauki zawsze zostawały skutki uboczne. Boska sztuczna inteligencja zmaterializowała się jako boty do spławiania namolnych klientów i producentka fotek pań z dużymi biustami i panów z dużymi nie tylko biustami. Nieśmiertelność ośmieszyła się kolejnych epidemiach i alergiach.
Ludzie teraz wolą się bawić tym co jest, bo SF nie dotrzymuje obietnic i gróźb. Wolą zamknąć się w bańkach i otaczać tylko tym co lubią. Po co czytać o odległej przyszłości skoro naszej cywilizowanej ludzkości wystarcza zaspokajanie odruchów małpy i syntetyczne raje fentanylów. To nowe carpe diem.
A może po prostu podróże w kosmos nie interesują milionów ludzi, którzy nie mają jeszcze dostępu do srajtaśmy.
Ostatnio zmieniony pt 19.01.2024 10:59 przez Janusz S., łącznie zmieniany 1 raz
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell
Awatar użytkownika
Janusz S.
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5947
Rejestracja: pn 18.03.2013 19:15
Lokalizacja: Sośnicowice / Kraków

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Cerber108 » czw 18.01.2024 23:26

Muszę przyznać, że cały ten wpis jest doprawdy dosadny i coś we mnie mnie poruszył.
Awatar użytkownika
Cerber108
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 414
Rejestracja: wt 17.01.2023 20:04

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: SechulLath » pt 19.01.2024 6:55

Jeszcze dorzuciłbym do Januszowego, że mnóstwo nastolatków, z którymi mam kontakt przez pracę, żyje w zgodzie ze świadomością, że jako takiej przyszłości zwyczajnie dla nich nie będzie. Po co czytać o czymś, co i tak nie nadejdzie.
Dziękuję za ten zastrzyk pozytywnego przekazu z samego rana XD
Niemniej zgadzam się z Januszem.
SechulLath
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 197
Rejestracja: ndz 21.03.2021 17:15

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: nosiwoda » pt 19.01.2024 8:22

SechulLath pisze:mnóstwo nastolatków żyje w zgodzie ze świadomością, że jako takiej przyszłości zwyczajnie dla nich nie będzie.

Jak to profetycznie śpiewano w Kabareciku Olgi Lipińskiej,
Lepsze jutro było wczoraj,
Gorsze wczoraj będzie jutro.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5010
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: AM » pt 19.01.2024 9:27

Pisałem o sytuacji w Polsce. W USA i UK fantasy czy też nawet w większym stopniu hybrydy romansu z fantasy również królują, ale po prostu dlatego, że stały się zjawiskami masowymi, a science fiction pozostało na swoim solidnym, ale nie powalającym poziomie (to nigdy nie był dominujący gatunek).

Warto również zadać sobie pytanie właściwie co mamy na myśli wspominając o science fiction, bo książki należące do tego gatunku spokojnie mogą konkurować z fantasy, kiedy zaczynają "grać takimi samymi atutami" (wtedy przestają je obowiązywać ograniczenia, o których wspomniałem powyżej). Igrzyska śmierci, Silos, Marsjanin, Więzień labiryntu, Stacja jedenasta, Przejście, Player One czy Czerwony świt... to tylko niektóre przykłady.

Może więc problem dotyczy science fiction naszych marzeń, a nie science fiction w ogóle.
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Bibi King » pt 19.01.2024 10:06

??? Co w tym zestawieniu robi "Marsjanin"?
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shadowmage » pt 19.01.2024 10:10

No sprzedał się, nie? A fabularnie, jeśli pominąć jego McGayverowatość, to leciutka przygodówka z humorem.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Bibi King » pt 19.01.2024 10:30

Brakuje mi w Marsjaninie wyeksponowanego wątku romantycznego, dramatycznych rozkminek nastolęctwa i obowiązkowego girl power, dlatego zestawienie go z Igrzyskami, Czerwonym świtem, Labiryntem czy nawet Silosem mnie zdziwiło. To nie jest wielka SF, ale to jest całkiem inna SF. IMO.
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shadowmage » pt 19.01.2024 10:36

W Silosie w sumie nie pamiętam rozkminek romantycznych. Ale generalnie ok, tu masz rację. Niemniej myślę, że tu raczej chodziło o inaczej położony nacisk, a nie konkretne cechy.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Krzysiek » pt 19.01.2024 11:02

Zdaje się, że AM kiedyś pisał gdzieś, że teraz liczą się głównie emocje. Może o to chodzi?
Krzysiek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 146
Rejestracja: pt 23.08.2019 7:17

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Bibi King » pt 19.01.2024 11:05

Z Silosem to mnie się z kolei pomyliło, nawet tego nie oglądałem przecież. Nieważne. To już ten wiek.

@Krzysiek,
A czy przypadkiem amerykańska nowa fala w SF w latach 60. nie zasłynęła właśnie tym, że - po latach prostych zachwytów technikaliami i kosmosem - położyła nacisk na emocje właśnie? I wypromowała nowych młodych (wówczas) autorów, którzy tchnęli w gatunek nowe życie i (z perspektywy czasu) mają na koncie rzeczy naprawdę świetne? Nie dogodzisz, no nie dogodzisz... :wink:
Bibi King
Lord
Lord
 
Posty: 1129
Rejestracja: czw 04.07.2019 22:09

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Fidel-F2 » pt 19.01.2024 11:36

Shadow, mam ten Silos z dawnych czasów, ktoś mi go przysłał, i niezdrową ciekawość, prawdopodobnie oleję Twoje rady jeśli będziesz mnie odwodził od pomysłu, ale Twoim zdaniem powinienem/warto sięgnąć?
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3467
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shadowmage » pt 19.01.2024 11:44

Myślę, że nie znajdziesz tam wiele tego, co cenisz. Za to pewnie sporo tego, co cię irytuje.
Każdy czytelnik ma takiego diabła, na jakiego zasłużył.
Arturo Perez-Reverte, "Klub Dumas"
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Fidel-F2 » pt 19.01.2024 11:51

Zaintrygowałeś
jesteśmy z Alp alpakami
i kopyta mamy
nie dorówna nam nikt
Fidel-F2
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3467
Rejestracja: wt 02.03.2010 23:45

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shedao Shai » pt 19.01.2024 12:06

Książek Silos nie czytałem, ale oglądałem serial. Przecież to w ogóle nie jest YA, to świetna opowieść z intrygującymi tajemnicami. Tak, jest otoczka postapo, a bohaterowie mieszkają w społeczności z surowymi prawami, którą można by zaciągnąć na miano dystopijnej, ale to chyba tylko przez to zostało wrzucone do wora z jakimiś Igrzyskami czy Niezgodnymi. No ale może pierwowzór literacki jest słabszy, nie wiem.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3724
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: nosiwoda » pt 19.01.2024 12:19

Bo to nie było YA, tylko self-publishing, który się przebił.
This space-time continuum is ruled by Pa Gorg, Ma Gorg and Junior Gorg.
Awatar użytkownika
nosiwoda
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5010
Rejestracja: śr 18.10.2006 12:57
Lokalizacja: zewsząd

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: purge » pt 19.01.2024 12:46

Mnie zastanawia jedno. Ciągle czytam że ta książka sf czy autor sf są mega popularni za granicą czy to UK czy US przykładowo. A u nas dany autor czy książka już nie. Zastanawia mnie czemu w naszym kraju wciąż SF jest tak mało popularne? Czy naprawdę trzeba do sf dodawać np wątek romantyczny żeby zwiększyć jej sprzedaż? Czy w naszym kraju jest tak mało ludzi którzy lubią gatunek sf?
purge
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 18
Rejestracja: śr 01.11.2023 23:01

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: asymon » pt 19.01.2024 12:56

A nie jest tak, że młodzież płci męskiej mniej czyta niż młodzież płci żeńskiej? W sensie _znacznie_ mniej? Fantastyki i ogólnie? Nie znam dużej próbki, ale mam takie wrażenie (opinia lekko skrzywiona, bo swojego nie mogę do książek zagonić, czyta serio jak za karę).

Bibi King pisze:??? Co w tym zestawieniu robi "Marsjanin"?


Dosyć prymitywna książka, pisana nie przez naukowca, a przez inżyniera, ale to nawet nie jest zarzut. Mnie boli u Weira nieumiejętność pisania, sklecenia sensownej, wiarygodnej fabuły, czy stworzenia sensownych bohaterów. Co mnie jednak odrzuca, choć pomysły naukowo-inżynierskie Weir ma niezłe. Czytałem też "Hail Mary" i było tak samo, a czasem gorzej, jeśli chodzi o "fabularne wytrychy" zwłaszcza.

Książki trochę podobne do "Marsjanina" to np. "7Ew" Neala czy na upartego "The Calculating Stars"* Mary Robinette Kowal. Obie lepiej napisane (mimo swoich wad), obie czytało mi się przyjemniej niż suchy zapis przygód typa na Marsie/typa w dalekim kosmosie. A, jeszcze żarciki Weira mi nie podeszły.

@Fidel - strzelam że "Silos" ci się nie spodoba, ale jak przeczytasz, koniecznie napisz co myślisz, uaktualnimy protokoły korelacji. Jest niezłe w swojej lidze, czyli selfpublishing wydawany na Amazonie i dostępny swego czasu za darmo. Czytałem bez bólu, ale nie miałem ochoty na kontynuację. Może sobie kiedyś przypomnę, czytałem z 10 lat temu i średnio pamiętam fabułę (o czymś też to świadczy, nie?)

*) nie wiem dlaczego uważam że podobne, nie mam argumentów poza silnym przeświadczeniem i ogólnym wrażeniem podczas czytania
Ostatnio zmieniony pt 19.01.2024 13:54 przez asymon, łącznie zmieniany 1 raz
The square root of three equals two for large values of three.
- found in a bathroom in the Cornell Physics department -
Awatar użytkownika
asymon
Lord
Lord
 
Posty: 1967
Rejestracja: ndz 10.05.2015 8:38

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shedao Shai » pt 19.01.2024 12:59

W Polsce to ogólnie czytelnictwo leży, od tego zacznijmy. A jak już czytają, to inne gatunki, łatwiejsze w przyswojeniu i angażujące mniej zwojów mózgowych. I po takim odsiewie dopiero możemy myśleć nad fantastyką. Tu też królują gatunki tzw. lekkie i przyjemne. Więc mamy niszę w niszy w niszy. A i wśród potencjalnie zainteresowanych nie zawsze dojdzie do etapu zakupu, bo może przeczytali już w oryginale, a może będą kręcić nosem i nie kupią bo okładka nie taka, a może spiracą ebooka. I potem masz, zejdzie ze dwa tysie egzemplarzy, wydawca ma nauczkę, nie inwestować w sci fi. Ew. odgrzewać w kółko klasyki, i to te same, bo po znanym nazwisku ludzie jeszcze kupią.
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3724
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: AM » pt 19.01.2024 13:26

Ogólnie rzecz biorąc chodzi o całe spekrum cech literackich, niezależnych od gatunku, które w ujęciu "masowości" gwarantują sukces. Gatunek czy sztafaż są tylko przystawką, a nie głównym daniem. Większa popularność fantasy bierze się stad, że wykorzystuje te elementy na każdym kroku, a science fiction tylko od święta. I kiedy już to robi, oczywiście w bardzo konkretny sposób, niewielkie znaczenie ma czy w tle są elfy i demony, czy obcy i statki kosmiczne. Da się osiągnąć sukces.

Shedao Shai pisze:A jak już czytają, to inne gatunki, łatwiejsze w przyswojeniu i angażujące mniej zwojów mózgowych. I po takim odsiewie dopiero możemy myśleć nad fantastyką. Tu też królują gatunki tzw. lekkie i przyjemne. Więc mamy niszę w niszy w niszy. A i wśród potencjalnie zainteresowanych nie zawsze dojdzie do etapu zakupu, bo może przeczytali już w oryginale, a może będą kręcić nosem i nie kupią bo okładka nie taka, a może spiracą ebooka. I potem masz, zejdzie ze dwa tysie egzemplarzy, wydawca ma nauczkę, nie inwestować w sci fi. Ew. odgrzewać w kółko klasyki, i to te same, bo po znanym nazwisku ludzie jeszcze kupią.


Czuję lekki dysonans czytając powyższe, szczególnie w kontekście fantastyki sprzed lat. Przeczytałem większość rzeczy wydanych w czasach PRLu jeszcze w szkole podstawowej i poza kilkoma wyjątkami nie zauważyłem, żeby science fiction było bardziej skomplikowane, wymagające czy nobilitujące od książek Niziurskiego, Ożogowskiej, Bahdaja, Szklarskiego czy Maya. Sry, ale to była gównie słabo napisana z dzisiejszej perspektywy prościzna. Wszystko dobre, co mógłbym rzec na temat gatunku dotyczy nielicznych wyjątkowych twórców jacy się mu przytrafili, a nie zjawiska samego w sobie.
Ostatnio zmieniony pt 19.01.2024 13:39 przez AM, łącznie zmieniany 1 raz
AM
Lord
Lord
 
Posty: 1495
Rejestracja: wt 27.06.2006 12:26

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: purge » pt 19.01.2024 13:29

Ja osobiście uwielbiam gatunek fantasy ale też sf ale też kryminały. Ale nie mam tak, że sf zacznę jakąś książkę, odpadnę np po 30% i eee sf to nie dla mnie. Przykładowo Diuna dla mnie topka pierwsza trylogia. Potem to już męczarnia i np przeczytałem 5 tom i odpadłem ostatniej części Herberta już raczej nie przeczytam. Ale to nie znaczy, że zrażam się na cały gatunek sf. Daje szansę innym autorom. Albo np Ekspansja. 1 tom genialny LA Noire z sf połączone. Trafiło idealnie. Ale od 4 tomu już tendencja spadkowa i ok skończyłem ale przyznaje, że tylko dlatego, że cały cykl był lekki w czytaniu i nie rył bani jak np Herbert czy Dick. Hamilton i Świt Nocy. Genialne rozpoczęcie ale ostatnie tomy to już jak dla mnie porażka. Ale dam mu szansę jeszcze i obawiam się Reynoldsa który jest przede mną bo wszyscy zachwalają. I żebym się nie przejechał...
Jeśli ktoś ma problemy z ciągłym czytaniem sf a chce to robić to dobrym sposobem jest żonglowaniem gatunkami. Czytam na zmianę sf, fantasy, horror. I wtedy przyznaję sf nawet hard sf wchodzi łatwiej i nie męczy.
purge
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 18
Rejestracja: śr 01.11.2023 23:01

Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Falcon64 » pt 19.01.2024 13:50

Reynoldsa i Hamiltona zwykle wymienia się jednym tchem. Faktem jest, że uprawiają ten sam podgatunek, ale poziom ich pisarstwa jest jednak różny. Hamilton co najmniej półkę wyżej, żeby nie było wątpliwości:-)
Falcon64
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 188
Rejestracja: śr 01.08.2012 0:07

Re: Drugi Scalzi w Wymiarach

Postautor: Shedao Shai » pt 19.01.2024 13:51

AM pisze:Czuję lekki dysonans czytając powyższe, szczególnie w kontekście fantastyki sprzed lat. Przeczytałem większość rzeczy wydanych w czasach PRLu jeszcze w szkole podstawowej i poza kilkoma wyjątkami nie zauważyłem, żeby science fiction było bardziej skomplikowane, wymagające czy nobilitujące od książek Niziurskiego, Ożogowskiej, Bahdaja, Szklarskiego czy Maya. Sry, ale to była gównie słabo napisana z dzisiejszej perspektywy prościzna. Wszystko dobre, co mógłbym rzec na temat gatunku dotyczy nielicznych wyjątkowych twórców jacy się mu przytrafili, a nie zjawiska samego w sobie.


Kluczem jest tu Twoje pierwsze zdanie, bo ja pisząc posta niespecjalnie miałem na myśli fantastykę sprzed lat. Klasyka jest w sporej mierze prosta i przystępna - jak zauważyłeś. No i ona schodzi. Tylko wyjdź poza nią i... sam dobrze (a wręcz najlepiej z nas :D ) wiesz jak się robi sprzedażowo, kiedy ta przystępność spada. Za kasę z "Gambitu lisa" raczej nie poleciałeś sobie na miesiąc na Malediwy, co :wink: A nawet Reynolds, który przecież pisze bardzo dobrze, ma próg wejścia dużo mniejszy niż Lee, nie jest hitem. W Hamiltona wchodzi się jeszcze łatwiej, daje jeszcze więcej, a już chyba wszyscy wydawcy się w jego przypadku poddali. I tak można wymieniać. Próg wejścia w postaci "czytelniku, musiałbyś przysiąść na chwilę żeby poznać zasady rządzące tym światem przedstawionym" to już jest zbyt wiele, książka nie musi być specjalnie wymagająca w sferze intelektualnej, wystarczy to. W takim kryminale nie musisz poznawać świata, bo to ten świat który cię otacza. Możesz od razu skupić się na poznawaniu fabuły.

No i na deser mamy też ciągnące się na fantastyce piętno literatury gorszej albo dla nastolatków. I to wszystko razem, myślę, odpowiada na pytanie użytkownika purge.
Ostatnio zmieniony pt 19.01.2024 13:58 przez Shedao Shai, łącznie zmieniany 3 razy
Awatar użytkownika
Shedao Shai
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 3724
Rejestracja: sob 06.03.2004 15:20
Lokalizacja: Wrocław

Następna

Wróć do Komentarze i opinie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości