Opowiadania "bezjakubowe" z okładką :: Sprawdź komentowany news.

[Janusz S.]

Czemu pisarze, którzy kompletnie mi zwisają są w stanie produkować książkę za książką, a ci, który cenię nie są w stanie z siebie wycisnąć niczego do czytania częściej niż raz na 10 lat?

[Whoresbane]

Bo produkowanie gniota zajmuje dużo mniej czasu niż napisanie czegoś dobrego

[Cerber108]

Bez jaj, mam wrażenie, że jemu to zbiory co pół roku wydają.

[raistand]

Bo tak właśnie jest. Wielki Grafoman wydaje dwie książki rocznie.

[Shadowmage]

Przypominam, że to i tak słabe tempo w porównaniu do złotego okresu

[Janusz S.]

Bo produkowanie gniota zajmuje dużo mniej czasu niż napisanie czegoś dobrego

Może, ale jakieś gnioty na pewno też lubię i z pewnością nie wychodzą tak często

[nosiwoda]

Okładka uderza w nuty fantasy romance, czy jak to ostatnio AM określił.

[Janusz S.]

Okładka uderza w nuty fantasy romance, czy jak to ostatnio AM określił.

Chodziło Ci o ten świecący wibrator?

[nosiwoda]

No i ogólne przejście od gęby Wędrowycza do przystojnego śniadego inteligenta.

[Bibi King]

Romantasy. Wciąż nie wierzę, że naprawdę ukuto takie pojęcie.

[Shadowmage]

Ale czemu? Angielski jest elastyczny i lubią tam słowotwórstwo.

[Bibi King]

Raczej chodzi mi o to, że ten podgatunek(?) stał się na tyle wyraźnie wykształcony, że zasłużył na to słowotwórstwo.

[nosiwoda]

Romantasy

[Coacoochee]

Fantasy dla Romanów? "Romantasy" to dobry tytuł dla biografii Francesco Tottiego...

[Kruk Siwy]

Nowe opowiadania o Skórzewskim i Stormie? Kupuję!