Nowa powieść Gołkowskiego niedługo :: Sprawdź komentowany news.

[El Lagarto]

Jadeitowy czy nie, pająki nie pełzają. Pełzają węże, padalce, beznogie płazy, ewentualnie dżdżownice i inne robale.

[Shadowmage]

Znasz ten kawał o ruskich naukowcach, co sprawdzają kiedy pająk głuchnie i przestaje chodzić po oderwaniu którejś tam nogi? No to wtedy już pełznie. A że ci z książek lubili wycinać i obcinać to i owo...

[El Lagarto]

Znasz ten kawał o ruskich naukowcach, co sprawdzają kiedy pająk głuchnie i przestaje chodzić po oderwaniu którejś tam nogi? No to wtedy już pełznie. A że ci z książek lubili wycinać i obcinać to i owo...

Znam. Czyli tu leży pająk pogrzebany.

[Coacoochee]

Prawda, ale kiedy mówię do znajomego: "jeszcze przypełźniesz" to wiemy, że to przenośnia i taką, moim zdaniem, funkcję -przenośni - pełni to słowo. Zło zawsze WYPEŁZA z czeluści, nawet jeśli ma działające stopy.
Co w zamian?
"Z przedwiecznego mroku, z miejsc dawno zapomnianych, z legend i przesądów WYSZEDŁ Jadeitowy Pająk"? ;P

[Shadowmage]

Przytuptał!

[El Lagarto]

@Coacoochee
Z metaforą masz trochę racji, też mi to przyszło do głowy, ale tu nie chodzi o abstrakcyjne ZŁO, a o jakiegoś magicznego pajęczaka.
Chyba już lepiej zabrzmi: "wypełza zło w postaci Jadeitowego Pająka".
Pająk mógłby się WYŁONIĆ, ale zaraz ktoś zacznie wołać, że łono to mają ssaki naczelne

[Vramin]

I widzę że z klawiatury autora wypełza kolejny cykl, ciekawe czy tym razem go dokończy czy znów porzuci dla innego pomysłu. Dla takich autorów powinien być special level of hell.