El Lagarto:
Kruk Siwy pisze:"taki słabszy Wagner."
Hehe. Jakiś czas temu wyczytałem, że jakiś kretino ocenił Tolkiena, że to słaba zrzynka z Paoliniego... Cóż... Można i tak.
Tylko, że tu Coacoochee nie sugerował że ktoś z kogoś zrzynał, tylko postawił twórczość Wegnera (też zakładam że chodzi o niego, a nie Wagnera) ponad twórczością Kresa. Inne przypadki.
Tu nie chodzi o zrzynanie, a w każdym razie nie tylko. Otóż szanowny C bierze epigona i mówi, że jego master jest słabszy. Ciekawe w czym? W kreacji świata? W kreacji bohaterów? W oryginalności pomysłów? Oczywiście dopuszczam możliwość, że szanowny C lepiej przyswajał Wegnera bo lektura Kresa bywa wymagająca, ale może rzeczywiście zostawmy to. Przed szanownym C długa droga. A Kres - w przeciwieństwie do Wegnera niejednym go zaskoczy.